Dla jednych to tylko kawałek asfaltu, dla mieszkańców Glinki, sołectwa w gminie Ćmielów, nowe, komfortowe i bezpieczne warunki podróżowania. Trwa przebudowa ok. 700-metrowego odcinka, na którą jak przyznaje Grażyna Majcher, sołtys Glinki, mieszkańcy czekali od blisko 10 lat.
Ta niewielka, licząca zaledwie 7 domów miejscowości, położona jest bardzo malowniczo.
– Żyjemy tu w ciszy i spokoju. Mamy wokół siebie mnóstwo dzikich zwierząt. Można spotkać jeże, wiewiórki, a także przepiękne żurawie, które nie odlatują na zimę. To Raj na ziemi – mówi sołtys.
Jedyne czego w tym Raju brakowało, to droga na miarę XXI wieku.
– Droga była w fatalnym stanie. Po deszczu robiły się kałuże. Po każdym takim ulewnym deszczu prosiliśmy panią burmistrz o kruszywo, którym zasypywano dziury. Droga biegnie przez pola i grunty rolne. Porusza się nią ciężki sprzęt rolniczy, który też ją obciąża i eksploatuje. To właśnie tą drogą po dzieci z naszej miejscowości przyjeżdża bus, wiozący je do szkoły. W końcu jest fajnie i te warunki podróżowania są zupełnie inne. Jesteśmy bardzo wdzięczni pani burmistrz za to, że doczekaliśmy się tego upragnionego remontu – mówi Grażyna Majcher.
Wykonawca inwestycji – Marcin Jabłoński z Przedsiębiorstwo Robót Drogowych „Drogowiec” z Ostrowca Św. tłumaczy, że wykonane zostały już roboty ziemne, podbudowa oraz nawierzchnia asfaltowa.
– Przed nami jeszcze wykonanie kanału technologicznego oraz poboczy z kruszywa – wyjaśnia Marcin Jabłoński.
Droga w Glince swoją metamorfozę może przejść dzięki Rządowemu Funduszowi „Polski Ład”.
Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa przypomina, że gmina Ćmielów pozyskała 4 188 627,11 zł w ramach Rządowego Funduszu „Polski Ład” na modernizację 10 dróg gminnych i wewnętrznych. Koszt realizacji inwestycji w Glince opiewa na 751 034, 70 zł.
– Cieszę się, że działania przeze mnie podejmowane, a także praca mojego zespołu, przynoszą takie efekty. Nic nie dzieje się od razu. Najpierw trzeba było stworzyć projekty i uzyskać wymagane pozwolenia. Tych działań podjęliśmy się w ubiegłym roku. To praca, której może nie było widać, a która pozwoliła nam sięgnąć po tak duże dofinansowanie. Ogłoszone przez nas przetargi również ukształtowały się bardzo korzystnie. Już za pierwszym razem mogliśmy wyłonić trzech wykonawców na tych 10 dróg. Nigdy nie bylibyśmy w stanie wykonać tak ogromnych inwestycji bazując tylko na naszym skromnym budżecie. Zawsze dotrzymuje słowa i cieszę się, że mogli się o tym przekonać również mieszkańcy Glinki – podkreśla Joanna Suska.