Przypomnijmy, że „Nasz Zabytek” to konkurs organizowany przez Fundację Most the Most. Idea jest prosta, mieszkańcy poszczególnych województw zgłaszają propozycje zabytków, które ich zdaniem powinny zostać zmodernizowane czy wyremontowane. Zwycięski projekt otrzymuje od Fundacji na ten cel 1 000 000 zł. Przedmiotem konkursu mogą być tylko zabytki nieruchome, wpisane do rejestru zabytków, wojewódzkiej lub gminnej ewidencji zabytków, które są własnością publiczną (należą np. do jednostek samorządu terytorialnego, Skarbu Państwa). W konkursie mogą brać udział tylko osoby fizyczne.
Na terenie województwa świętokrzyskiego wpłynęło 208 zgłoszeń na 26 obiektów. Ponad 80 zgłoszeń dotyczyło dworku w Chocimowie, który został laureatem rywalizacji.
– Informację o konkursie otrzymaliśmy od pana Roberta Książki, który jest pracownikiem Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Fundacja Most the Most jest bowiem organizacją non-profit powołaną przez BGK, angażującą się w działania związane z kulturą. W konkursie zobaczyliśmy „zielone światło” dla naszego dworku w Chocimowie. Informacje o zasadach uczestnictwa w tej „rywalizacji” rozpropagowaliśmy wśród mieszkańców i pracowników gminy Kunów. Okazało się, że był to „strzał w dziesiątkę”, a my pozyskamy środki na remont obiektu – wyjaśnia Małgorzata Mazur, kierownik Referatu Infrastruktury i Gospodarki Przestrzennej w Urzędzie Miasta i Gminy w Kunowie.
Po zakończeniu I Konkursu i wyłonieniu zwycięskich zabytków przyszedł czas na określenie ich społecznej funkcji. O tej kwestii również zadecydują mieszkańcy. Propozycje można przesyłać za pomocą formularza dostępnego na stronie Fundacji lub kontaktując się z nią telefonicznie pod numerami: +48 517 884 088 oraz 22 47 55 111. Po zebraniu wszystkich propozycji, z uwzględnieniem opinii właścicieli zabytków oraz konserwatora zabytków, wybrane zostaną te najbardziej odpowiednie z nich. Następnie zostaną podpisane umowy z właścicielami obiektów, a wybrane projekty otrzymają wsparcie finansowe na rewaloryzację i adaptację. Zgłoszenia przesyłać można do 28 sierpnia.
– Jako właściciel obiektu wskazywaliśmy na utworzenie świetlicy środowiskowej i wiejskiego inkubatora natury. Inkubator to miałoby być takie rozszerzenie funkcji Uniwersytety Ludowego, który już funkcjonuje w dworku. To miejsce, w którym istniały będą dogodne warunki dla rozwoju i propagowania ekologii, zdrowych produktów wiejskich, prowadzenia zdrowego trybu życia, miejsce niezależnej debaty obywatelskiej i społecznej. To wszystko będzie służyło ożywieniu lokalnej społeczności. Tak naprawdę decydujący głos mają jednak mieszkańcy. Już podczas pierwszego etapu konkursu padło wiele propozycji, jak lokalna izba pamięci, miejsce spotkań międzypokoleniowych, przestrzeń wystawiennicza, przestrzeń aktywności organizacji pozarządowych, czy sale warsztatowe dla lokalnych twórców. Wszystko zmierza w kierunku integracji międzypokoleniowej – wyjaśnia Małgorzata Mazur.
Na podstawie zgłoszeń w porozumieniu z właścicielem obiektu, komisja konkursowa wybierze tę jedną główną funkcję, jaką pełnić będzie obiekt.
Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie podkreśla, że cieszy się, iż odzew społeczny w pierwszym etapie konkursu był aż tak duży.
– Jestem bardzo dumny z mieszkańców i z ich obywatelskiej postawy. Cieszę się, że ten potencjał ludzki jest nieograniczony, że od lat działają Stowarzyszenia, Koła Gospodyń Wiejskich, Ochotnicze Straże Pożarne. Nasze kunowskie społeczeństwo jest aktywne i bardzo kreatywne. Okazuje się również, że mamy wspólne marzenia, które dzięki zrozumieniu i wsparciu mieszkańców, udaje się zrealizować. Teraz mieszkańcy mają szansę zadecydować jaką funkcję pełnić będzie dworek, jak go zaaranżować. Marzy się nam świetlica środowiskowa dla dzieci z tamtych terenów. Brakuje takiego miejsca w południowej części gminy, a świetlice, które funkcjonują w Kunowie i Kolonii Inwalidzkiej doskonale się sprawdziły. Bardzo chciałbym, aby dworek stał się miejscem międzypokoleniowej integracji. Z jednej strony dzieci i młodzież, z drugiej osoby starsze. Jestem pewien, że mieszkańcy wybiorą dobrze i mądrze – podsumowuje burmistrz.