Remontu doczekała się ulica Juliusza Słowackiego w Kunowie. Wzdłuż niej znajduje się 12 domów. Dotychczas mieszkańcy poruszali się zniszczoną, dziurawą, szutrową nawierzchnią. Dzięki inwestycji – problemy zniknęły.
– Gdy przyszłam tu mieszkać było błoto, potem systematycznie wysypywana była szlaka, ale to pomagało tylko na chwilę, a po deszczu było ciężko. Wszędzie błoto i kałuże. W lecie wszędzie pełno było kurzu. Teraz mamy porządną uliczkę, woda już nie stoi. Dzieci chętnie korzystają, jeżdżą rowerami. Jesteśmy bardzo wdzięczni – mówi Leokadia Spychaj, która przy ulicy Juliusza Słowackiego w Kunowie mieszka od 67 lat.
Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie podkreśla, że inwestycja może nie jest ogromna, ale zadowolenie mieszkańców pokazuje, że była konieczna do wykonania.
– Było niebezpiecznie, wszędzie były doły, spływało tędy błoto. Dziś przekazujemy ten odcinek do użytku, pokazując, że wsłuchujemy się w głosy naszych mieszkańców. Mam świadomość, że do zrobienia jest jeszcze więcej. Wewnętrzne drogi w Kunowie też są dla nas ważne. Będziemy wykonywać je systematycznie. W Kunowie potrafimy cieszyć się z małych rzeczy – mówił Lech Łodej.
W imieniu mieszkańców tej części Kunowa o remont zabiegał Grzegorz Wanat, radny Rady Miejskiej w Kunowie.
– Dziękuję panu burmistrzowi, pani kierownik Małgosi Mazur, która doglądała tę inwestycję. Kiedyś nas nie będzie, ale coś po nas pozostanie. Będą to m.in. drogi, które wciąż służyć będą naszym mieszkańcom – mówi Grzegorz Wanat.
Wykonawca inwestycji był Sławomir Zieliński, właściciel firmy Mobis. W ramach zadania położona została nowa nawierzchnia, wykonano regulację studzienek i zaworów wodociągowych.
– Nie było żadnych trudności. Z panem burmistrzem bardzo dobrze się współpracuje – podsumowuje.
Inwestycja kosztowała 230 000 zł. Środki pochodziły z budżetu gminy, ponieważ na tego typu zadania trudno jest pozyskać dofinansowanie zewnętrzne.