– Twórzcie kulturę wsi, w której obok nowych wymiarów, jakie niosą czasy, pozostanie — jak u dobrego gospodarza — miejsce na rzeczy dawne, uświęcone tradycją – mówił Jan Paweł II. Na stałe, w tradycję polskiej wsi wpisało się Święto Plonów – Dożynki. Przełom sierpnia i września, to czas dożynania żyta. I to właśnie od tej czynności pochodzi powszechnie znana nazwa – dożynki.
Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa przypomina, że dożynki to jeden najpiękniejszych dni w życiu rolnika. odpoczynek po ciężkiej pracy.
– Mają one długą tradycję na ziemiach polskich. Wieńce dożynkowe uosabiały zebrane plony i urodzaj. Niesiono je do kościoła, do poświęcenia. Pieśni śpiewane przy tej okazji mówiły o plonach i trudzie żniwiarzy, wyrażały troskę o przyszłe urodzaje. Na przestrzeni wieków uroczystości dożynkowe zmieniały swój charakter. Tak dawniej, jak i dziś dożynki są ważne dla wszystkich, bo przypominają, że to właśnie dzięki ciężkiej pracy rolnika codziennie trafia na stoły w naszych domach polski chleb. Niestety wielu ludziom trudno jest docenić pracę rolnika, zapominają, że bezpieczeństwo człowieka, to przede wszystkim bezpieczeństwo żywnościowe. Dożynki to także najlepszy moment by przypominać ludziom o wartości chleba. Dlatego tak jak dziś dzielimy się tym bochnem dożynkowym, tak przez cały rok pamiętajmy, by dzielić się nim z tymi, którzy tego potrzebują. Niech ta wspólnota chleba sprawi, żebyśmy zawsze solidarnie potrafili sobie pomagać. To nas jednoczy. Niech przypomina nam jak wiele zawdzięczamy tej ziemi i jak bardzo nas ona potrzebuje. Nie dajmy się podzielić – mówiła Joanna Suska, życząc wszystkim rolnikom, ich rodzinom, a także zaproszonym gościom zdrowia, szczęścia oraz wszelkiej pomyślności. Prosiła także aby szanować chleb, a także tych, dzięki którym mamy go na stołach.
Wśród zaproszonych gości znalazł się Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów, który podkreślał bardzo dobrą współpracę z Joanną Suską, burmistrzem Ćmielowa.
– Z racji tego, że sąsiadujemy ze sobą, to wielu rolników z terenu gminy Ćmielów uprawia grunty rolne na terenie gminy Bałtów, jak również rolnicy z terenu gminy Bałtów uprawiają grunty na terenie gminy Ćmielów. Chciałem wszystkim rolnikom podziękować za tegoroczne plony. Życzyć wam, aby praca rolnika przynosiła wam zawsze satysfakcję i radość i co najważniejsze, żeby była zawsze dobrze wynagradzana. Aby było was stać na utrzymanie i rozwijanie swoich gospodarstw rolnych. Korzystając z tego że goszczę w waszej gminie, chciałem podziękować pani burmistrz Ćmielowa za współpracę. Ta współpraca układa się bardzo dobrze, w ostatnim czasie panie burmistrz, jak i rada przystąpiła do Spółki SIM, czyli budowy tanich mieszkań na wynajem. Bardzo się cieszę, że wspólnie z naszym sąsiadem będziemy realizować takie zadanie, tak ważne dla naszych mieszkańców, ponieważ zapewnimy im tanie mieszkania. Gratuluję państwu takiej burmistrz. Proszę państwa o wsparcie tej osoby. Jeżeli burmistrz ma wsparcie u swoich mieszkańców, rady, sołtysów, to można bardzo dużo zdziałać. A mówię to na własnym przykładzie. Przez rok czasu na terenie naszej gminy panowały kłótnie i waśnie. Nie doprowadzało to do rozwoju. Od czterech lat jest pełna zgoda. Potrafiliśmy zrobić bardzo dużo, więcej niż w kilku poprzednich kadencjach – podkreślał Hubert Żądło.
Mirosław Rogoziński, radny Rady Powiatu Ostrowieckiego dziękował za trud pracy rolników, ogrodników, sadowników.
– Powiem w krótkich słowach: „Szczęść Wam Boże”. I na potwierdzenie słów, jakie powiedział przede mną pan wójt Hubert Żądło, jako radny powiatowy uczestniczę często w radach gminy w Bałtowie, mogę potwierdzić tylko to, że naprawdę jest tak harmonia i zgoda. I jest to potwierdzenie w życiu. Naprawdę środki 17 milionów, które zostały ściągnięte do biednej gminy Ćmielów, a 35 milionów do gminy Bałtów służą nie osobiście pani Joannie Susce, czy Hubertowi Żądło, ale państwu. Zostanie trwały ślad na zawsze. Za to serdecznie wam dziękuję – mówił Mirosław Rogoziński.
Dariusz Czupryński, radny Rady Powiatu Ostrowieckiego gratulował Joannie Susce zmieniającej się gminy.
– To widać. Przyjeżdżamy tu zawsze i widzimy te zmiany, szczególnie na Rynku. Powiem państwu tak, że już zapisy na wycieczki są do Ćmielowa z Ostrowca – dodał Dariusz Czupryński.
Za trud pracy rolników, w imieniu radnych Rady Miejskiej w Ćmielowie podziękowały Krystyna Zdonek, przewodnicząca rady i Katarzyna Nikodem, wiceprzewodnicząca rady.
– Dziękujemy wam drodzy rolnicy za wasza ciężką pracę, za wasza wytrwałość, za wasze nieustające dążenie do tego, co najlepsze. Pragę tutaj nadmienić, proszę państwa, że większość członków rady miejskiej w Ćmielowie, to właśnie rolnicy lub osoby związane z rolnictwem. Dziękujemy bardzo wszystkim rolnikom za to, że niezależnie od pogody jesteście zawsze na stanowisku pracy, uprawiając pola i dbając o naszą matkę Ziemię – mówiła Katarzyna Nikodem.
Starostami tegorocznych dożynek w gminie Ćmielów zostali Alicja i Wojciech Kaca z Krzczonowic. Wojciech Kaca w 2000 roku ukończył studia na Akademii Rolniczej w Lublinie na Wydziale Techniki Rolniczej i Leśnej.
– Z rolnictwem związany jest od najmłodszych lat. Gospodarstwo rolne odziedziczył po rodzicach, dziś ma ono powierzchnię 26 ha z dzierżawami. Główna produkcja, którą się zajmuje to rzepak i zboża. Do 2020 roku przez 25 lat pan Wojciech pracował w Poczcie Polskiej. Od 2021 roku poświęcił się już tylko rolnictwu. Jego hobby to motoryzacja i mechanika – wyjaśniała Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie.
Alicja Kaca pochodzi z miejscowości Lechów w gminie Bieliny. Po zawarciu związku małżeńskiego w 2000 roku pracowała przez kilka lat w firmie krawieckiej w Kielcach, później zajmowała się wychowaniem dzieci oraz pomagała mężowi w prowadzeniu gospodarstwa. Ukończyła Technikum Odzieżowe w Kielcach.
– Pani Alicja i pan Wojciech mają dwójkę dzieci: Katarzynę i Kacpra. Po ślubie zamieszkali w Ostrowcu Św., jednak w 2010 roku przeprowadzili się do gminy Ćmielów, gdzie obecnie mieszkają – dodała Wioletta Rogala-Mazur.
Ewelina Cieślikowska z Koła Gospodyń Wiejskich „Piaskowe Babki” z Piasków Brzóstowskich tłumaczy, że dziś sołectwo, w którym mieszka i z którego wybrana została przez mieszkańców do Rady Miejskiej w Ćmielowie, nie jest już terenem rolniczym.
– Mamy bardzo słabe gleby, są to głównie piaski. Śmieję się, że Piaski Brzóstowskie, to dziś „ekskluzywna wieś”, w której nie hoduje się już bydła, trzody. Gdzieniegdzie sporadycznie spotkać można jeszcze kury. To nowoczesna wieś. Mamy przydomowe ogródki, ale o rolnictwie ciężko tu mówić –tłumaczy Ewelina Cieślikowska.
Podkreśla, że warto kultywować tradycję przodków, przypominając dawne wiejskie obrzędy, zwyczaje, czy uroczystości.
– Warto organizować takie sięgające do naszej polskiej tradycji – uroczystości. Tym bardziej, że po raz pierwszy dożynki gminne organizowane są w pobliżu zbiornika Topiołki. Mamy wodę, mamy las. Czego chcieć więcej – mówi Ewelina Cieślikowska.
Podkreśla, że praca rolników jest w dzisiejszych czasach bardzo trudna.
– Zwłaszcza mijający rok pokazał, że te zbiory były bardzo utrudnione. To praca, która zależy od wielu czynników, na które sami rolnicy wpływu nie mają, chociażby od pogody, która niestety bywa bardzo kapryśna. Szanujmy pracę rolników, gdyby nie oni nie mielibyśmy tak naprawdę co jeść – tłumaczy Ewelina Cieślikowska.
Józef Nowak, radny Rady Miejskiej w Ćmielowie podkreśla, że dobrym pomysłem jest organizowanie dożynek gminnych w różnych jej zakątkach. Dzięki temu mieszkańcy powiatu ostrowieckiego, czy województwa świętokrzyskiego, którzy tego dnia odwiedzają gminę, mają okazję zwiedzić różne jej części, poznać walory turystyczne, a także gościnność mieszkańców.
– Z tego co wiem w mieście – Ćmielowie mamy tylko dwóch rolników. Niestety nie ma już hodowli krów. A kiedyś było ich 300. Sam wypasałem krówki na błoniach ćmielowskich. Dziś na jednym hektarze nikt nie wyżyje – stwierdza Józef Nowak.
Na uczestników wczorajszych dożynek czekał poczęstunek przygotowany przez Koła Gospodyń Wiejskich, muzyka ludowa, a także występy gwiazd: Zespołu Defis, Kabaretu Czwarta Fala, Zespołu Hit Sanok, a od 20.00 zabawa taneczna z DJ Lukasem.
Fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info