Znajdź nas na

FAKTY

Krzysztof Ołownia: Troską każdego dyrektora powinna być chęć pozyskania fachowej kadry!

Jeśli wierzyć Programowi Naprawczemu, jaki dla Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św. przygotował Instytut Doradztwa i Obróbki Odkrywek, ostrowiecki szpital świadczy usługi z zakresu lecznictwa szpitalnego na w sumie 402 łóżkach, 16 oddziałach i dysponuje dziesięcioma miejscami stażowymi. Niestety, według informacji, jakie otrzymaliśmy od Krzysztofa Ołowni, zastępcy dyrektora Departamentu Ochrony Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego, na nadchodzący nowy rok została podpisana tylko jedna umowa stażowa. Nie wróży to niestety świetlanej przyszłości ostrowieckiej placówce medycznej.

Krzysztof Ołownia na posiedzeniu Rady Społecznej w listopadzie 2019 roku fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Jak podkreśla Krzysztof Ołownia na sprawne i efektywne zarządzanie tak specyficzną instytucją, jaką jest szpital składa się szereg umiejętności, predyspozycji i kompetencji. Przypomina także, że według statystyk w naszym kraju jest zaledwie dwóch lekarzy na tysiąc mieszkańców. Szansą mogą okazać się lekarze stażyści. To bezcenna inwestycja w kapitał ludzki.

– Oprócz wiedzy teoretycznej związanej z szeroko rozumianą ekonomią czy funkcjonowaniem systemu ochrony zdrowia w naszym kraju, potrzebna jest również wizja instytucji, która pozwoli na jej perspektywiczny rozwój. Wizja taka powinna m.in. dotyczyć jak najlepszego wykorzystania zasobów szpitala. Najważniejszymi z nich są zasoby ludzkie. Nie jest tajemnicą, że praktycznie wszystkie szpitale działające w naszym kraju cierpią na niedostatki kadrowe. Brakuje lekarzy specjalistów. Według statystyk w naszym kraju jest zaledwie dwóch lekarzy na tysiąc mieszkańców, podczas gdy średnia unijna, to prawie dwa razy więcej! W związku z tym faktem troską każdego sprawnie zarządzającego szpitalem dyrektora powinna być chęć pozyskania dla placówki fachowej kadry. Nasz szpital dysponuje dziesięcioma miejscami stażowymi – przypomina Krzysztof Ołownia.

Na nadchodzący nowy rok została podpisana tylko jedna umowa stażowa, co jest potwierdzeniem mojej tezy. Jaki to przyniesie skutek dla szpitala w najbliższej perspektywie chyba nie muszę wyjaśniać

Krzysztof Ołownia, z-ca dyrektora Departamentu Ochrony Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego

Staż lekarski to obowiązkowa praktyka, którą każdy lekarz po zdanym egzaminie (tzw. LEK), kończącym studia jest zobowiązany odbyć w wybranej przez siebie placówce. Trwa on 13 miesięcy i jest w całości finansowany ze środków Ministerstwa Zdrowia.

– Niezwykle istotne jest stworzenie takich warunków w szpitalu, aby przyciągać optymalną liczbę lekarzy stażystów, ponieważ w perspektywie daje to możliwość pozyskania specjalistów, którzy przyczynią się do rozwoju lecznicy oraz wzrostu poziomu świadczeń medycznych w niej wykonywanych. Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że obecny dyrektor nie realizuje w praktyce powyższych założeń. Na nadchodzący nowy rok została podpisana tylko jedna umowa stażowa, co jest potwierdzeniem mojej tezy. Jaki to przyniesie skutek dla szpitala w najbliższej perspektywie chyba nie muszę wyjaśniać – stwierdza Krzysztof Ołownia.

Departament Ochrony Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego prowadzi wszelkie sprawy związane ze stażami lekarskimi na terenie województwa. Monitoruje umowy oraz dokonuje rozliczeń z nimi związanych.

– Szpital w Ostrowcu Świętokrzyskim jest jednym z największych w naszym województwie. W innych jednostkach, również tych znacznie mniejszych wygląda to zdecydowanie lepiej. Ten fakt może wywoływać zdziwienie, tym bardziej że nasza placówka posiada potencjał pozwalający na odbycie w niej większości ramowego programu stażu. Lekarz stażysta w ciągu roku praktykuje bowiem na kilku oddziałach szpitalnych (m.in. choroby wewnętrzne – ok. 11 tygodni, pediatria – 8 tygodni, chirurgia ogólna – 8 tygodni, ginekologia i położnictwo – 7 tygodni). Z całą odpowiedzialnością należy stwierdzić, że potencjał ten nie jest wykorzystywany – wyjaśnia.

Taka sytuacja jego zdaniem jest wynikiem braku wizji czy też pomysłu na funkcjonowanie tego zakładu w przyszłości.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

– Problemy finansowe są jednym z elementów składających się na całą skomplikowaną sytuacją szpitala, ale przede wszystkim razi brak koncepcji, która umożliwiałaby realizację krok po kroku wytyczonych celów. Program naprawczy, który został przyjęty przez obecny zarząd powiatu, również nie napawa optymizmem. Sugestie w nim zawarte mówią o likwidacji kilku oddziałów (m.in. ginekologii i położnictwa z II poziomem zabezpieczenia), które oprócz tego, że spowodują spadek przychodów, to dodatkowo zmniejszą atrakcyjność szpitala, jako miejsca, w którym będzie można odbywać staż. Myślę, że jest to błędne działanie wynikające z braku komunikacji, wiedzy o otoczeniu zewnętrznym szpitala, braku rozeznania w lokalnych uwarunkowaniach i uświadomieniu skali rzeczywistych problemów. Niestety, skutkuje to coraz to większym izolacjonizmem i marginalizacją naszego szpitala, jako znaczącego ośrodka w naszym województwie – tłumaczy,

Krzysztof Ołownia przypomina także, że jako członek Rady Społecznej ostrowieckiego ZOZ-u zapytał Andrzeja Gruzę, dyrektora naczelnego placówki, jakie działania podejmuje, aby zainteresować stażystów odbywaniem stażu na terenie ostrowieckiego szpitala, a także ilu lekarzy odbywa staż w ostrowieckiej placówce.

– Niestety, jak większość odpowiedzi pana dyrektora tak i ta nie była precyzyjna. Odniosłem wręcz wrażenie, że ten temat nie jest w ogóle istotny dla pana dyrektora – kwituje.

Ważne jest więc utrzymywanie kontaktu oraz jakiejś formy współpracy z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach, który kształci przyszłych lekarzy. Z moich informacji wynika, że jej nie podjęto, a nawet nie próbowano podjąć

Krzysztof Ołownia, z-ca dyrektora Departamentu Ochrony Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego

Dodaje także, że kluczem do sukcesu przy pozyskiwaniu stażystów powinna być przede wszystkim chęć współpracy i rzetelnego informowania o faktach.

– Z tym niestety jest ogromny problem. Próby blokowania i cenzurowania informacji (np.: niezrozumiały opór pani Przewodniczącej Danuty Barańskiej przeciwko uczestnictwu przedstawicieli mediów w posiedzeniach Rady Społecznej) jeszcze bardziej komplikują sytuację. Dziwi brak chęci do podjęcia wspólnych rozmów czy działań np.: z radną Województwa Świętokrzyskiego panią Magdaleną Zieleń, panem senatorem Jarosławem Rusieckim, którzy wielokrotnie deklarowali swoją gotowość do pracy na rzecz szpitala. Ja również jako z-ca Dyrektora Departamentu Ochrony Zdrowia, w miarę swoich możliwości i kompetencji pozostaję do dyspozycji – wyjaśnia Krzysztof Ołownia.

Na początku października trzydziestu jeden studentów medycyny, którzy zdecydowali się związać swoją przyszłość zawodową z placówkami służby zdrowia, podlegającymi samorządowi województwa świętokrzyskiego, otrzymało na czas studiów stypendia w wysokości 2 tys. zł miesięcznie. Umowy z przyszłymi lekarzami podpisał Andrzej Bętkowski, Marszałek Województwa Świętokrzyskiego i Marek Bogusławski, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego. To nowatorski i pierwszy taki projekt w województwie świętokrzyskim, który będzie kontynuowany. Na ten cel w budżecie województwa zabezpieczono środki w wysokości 540 tys. zł Stypendia trafiły do 31 studentów, w tym 20 uczących się na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Niestety jak potwierdza Krzysztof Ołownia ostrowiecki szpital nie podjął współpracy z tym Uniwersytetem.

– To pilotażowy program i bardzo ważna inicjatywa Zarządu Województwa, która miejmy nadzieję w wymierny sposób przyczyni się do zmniejszenia deficytu lekarzy specjalistów w szpitalach na terenie naszego województwa. Jest to forma inwestycji w kapitał ludzki. O tym jak trafiony był to pomysł świadczy jednomyślność radnych podczas głosowania nad uchwałą, dotyczącą wspomnianych stypendiów. Program ten z całą pewnością będzie kontynuowany w przyszłych latach i jest prawdopodobne, że zostanie rozszerzony. Ważne jest więc utrzymywanie kontaktu oraz jakiejś formy współpracy z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach, który kształci przyszłych lekarzy. Z moich informacji wynika, że jej nie podjęto, a nawet nie próbowano podjąć – dodaje z-ca dyrektora Departamentu Ochrony Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Ostrowiecki szpital ma także problem z realizacją programu z zakresu informatyzacji. Przypomnijmy, że głównym celem projektu jest wdrożenie Elektronicznej Dokumentacji Medycznej (EDM) w podmiotach leczniczych uczestniczących w projekcie, zgodnie z wymaganiami ustawy z dnia 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia.

– Realizacja projektu pozwoli na zastosowanie rozwiązań technologicznych i organizacyjnych, zapewniających zgodność z wymogami prawnymi oraz wytycznymi Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia – instytucji państwowej, której zadaniem jest budowa oraz wspieranie i monitorowanie procesów budowy systemów informacyjnych w ochronie zdrowia. Partnerem wiodącym w projekcie, zostało ustanowione Województwo Świętokrzyskie. Szpital w Ostrowcu Świętokrzyskim podpisał w 2017 r. umowę o uczestnictwie w tym projekcie. Niestety proces zaawansowania prac związanych z realizacją powyższego jest bardzo znikomy. Co więcej z przykrością muszę stwierdzić na podstawie udzielonych odpowiedzi na pytania zadane dyrekcji szpitala, podczas posiedzenia Rady Społecznej, że ten projekt również nie jest dla niej istotny. Przypomnę, że wartość zadania to kilkanaście milionów złotych, które pozwoliłyby na doinwestowanie placówki oraz realne usprawnienie jej funkcjonowania. Pozostaje mieć jedynie nadzieje, że wszystkie opisane problemy zostaną w końcu poważnie potraktowane przez zarząd powiatu i dyrekcję szpitala dla naszego wspólnego dobra – podsumowuje Krzysztof Ołownia.

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this