Lech Łodej: Kunowski Kiermasz Wielkanocny to nasza tradycja! [FOTO]
Kunowski Kiermasz Wielkanocny już na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń organizowanych w gminie Kunów. Także i w tym roku było smacznie, kolorowo i rodzinnie. Na licznych stoiskach, o które zadbały Koła Gospodyń Wiejskich, Stowarzyszenia, a także osoby prywatne zakupić można było unikatowe ozdoby na wielkanocny stół, a także pyszne potrawy i ciasta. – Niestety pandemia koronawirusa przez dwa lata skutecznie ograniczała nam możliwość zorganizowania kiermaszu. W tym roku mogliśmy powrócić do tej dobrej tradycji. Jestem pod wrażeniem talentów i umiejętności naszych mieszkańców. Nie mogło również zabraknąć naszej dumy – Strażackiej Orkiestry Dętej z Kunowa – wyjaśnia Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie.
Mieszkańcy gminy Kunów są wierni tradycji. Podczas Niedzieli Palmowej nie mogło zabraknąć przemarszu barwnego korowodu z palmami wielkanocnymi, który rozpoczął świętowanie. Imponującej wielkości palmy świadczą o zdolnościach artystycznych kół gospodyń wiejskich, których nie brakuje na terenie gminy Kunów.
Nie mogło zabraknąć także Kiermaszu Wielkanocnego, który został zorganizowany już po raz szósty. Korytarze Publicznej Szkoły Podstawowej imienia Antoniego Hedy „Szarego” w Kunowie zamieniły się w halę wystawienniczą, na której kupić można było prawdziwe cuda: od ręcznie wykonanych zajączków, kurczaczków, serwetek i koszyczków, po domowe wypieki czy przekąski, które kojarzą się ze Świętami Wielkanocnymi.
– Cieszę się, że po tych dwóch latach pandemii, mogliśmy ponownie spotkać się z mieszkańcami na naszym Kunowskim Kiermaszu Wielkanocnym. Na stoiskach królowały pyszne ciasta, ciasteczka, ale także barszcz ukraiński, czy pierogi. Nie zabrakło pięknych wielkanocnych ozdób. Było tłoczno i gwarno. To była okazja na integrację pomimo tego bardzo trudnego czasu, w którym żyjemy. Każdy z nas „z tyłu głowy” ma to nieszczęście, które spotkało Ukraińców – mówi Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie.
Dodaje, że tego typu wydarzenia to również okazja do podreperowania budżetu Stowarzyszeń, czy też Kół Gospodyń Wiejskich. Sam co roku kupuje unikatowe ozdoby, które później swoje miejsce znajdują na stole wielkanocnym.
– Pamiętamy o naszej tradycji, o naszych korzeniach. Cieszy to, że podczas kiermaszu mnóstwo było rodzin z dziećmi. To dodaje wiary, że to co leży u podstaw naszej polskości, nie zaginie. Mieszkańcom gminy Kunów życzę przede wszystkim zdrowia i spokoju. Jeżeli będzie zdrowie i spokój z resztą sobie poradzimy. Życzę także rodzinnych spotkań, aby Chrystus Zmartwychwstały wlał w nasze serca nadzieję, otuchę i miłość. Abyśmy pamiętali o tych wszystkich, którym jest trudno, dla których te święta nie będą tak radosne jak przed rokiem.Wspierajmy się, bądźmy dla siebie życzliwi i pełni zrozumienia – podsumowuje burmistrz.
Po raz pierwszy na Kiermaszu Wielkanocnym zaprezentowało się Koło Gospodyń Wiejskich w Dołach Biskupich. Maria Pająk, prezes Koła podkreśla, że gdy tylko zawiązało się koło, wybuchła pandemia, nie mieli zatem okazji zaprezentować swoich talentów na kiermaszu.
– Palmy wielkanocne, które wykonałyśmy, już wcześniej rozprawadziłyśmy po naszej miejscowości. Udało się nam kilka tych, które nam zostały – sprzedać. Wykonałyśmy wiele różnych stroików, zajączki z brzozowych plastrów, serwetki, kolorowe pisanki. Miałyśmy także okazję podpatrywać ozdoby, jakie wykonały inne koła.Bardzo spodobały się nam koła zajączki, wykonane z siana. Było pięknie i kolorowo. Warto organizować tego typu wydarzenia. To integruje, a także staje się pretekstem do rozmów na temat naszej tradycji, a to szczególnie ważne z perspektywy tego najmłodszego pokolenia – wyjaśnia Maria Pająk.
Z okazji zbliżających się Świąt wszystkim mieszkańcom gminy Kunów życzy słonecznych, rodzinnych Świąt.
– Pomimo że atmosfera jest taka, a nie inna, że wciąż myślimy o tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, życzę nam wszystkim, abyśmy się wzajemnie wspierali, aby towarzyszył nam optymizm i nadzieja, że będzie lepiej – podsumowuje.
Podczas Kiermaszu Wielkanocnego w Kunowie nie mogło zabraknąć Strażackiej Orkiestry Dętej, która swoją muzyką umilała czas wszystkim uczestnikom wydarzenia.