260 000 zł to koszt nowej drogi, jaka powstała w Nietulisku Dużym, w gminie Kunów. 85 000 zł pochodziło z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, pozostałe środki – z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Wykonany odcinek drogi ma 300 metrów długości i 3 metry szerokości. Mieszkańcy o jego remont prosili od lat.
– Wykonaliśmy od nowa ten odcinek. Dla mieszkańców tej części gminy była to droga strategiczna, od lat prosili o jej wykonanie. Poruszają się nią dzieci, osoby niepełnosprawne, rodziny z dziećmi w wózkach. Droga zakwalifikowała się do tzw. powodziówek, niestety ze względu na pandemię, nie otrzymaliśmy dofinansowania. Z pomocą przyszedł FOGR – mówi Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie. Dodaje, że gmina do remontu dołożyła 8 000 zł. Dzięki środkom z budżetu gminy udało się wymienić przepust, a także wykonać bezpieczną balustradę.
Burmistrz podkreśla także, że wkrótce powiat wykona także remont 100 metrowego odcinka drogi od krajowej 9, do oddanej dziś do użytku drogi gminnej. Zmieni się bezpieczeństwo, wizerunek i estetyka tego miejsca. Lech Łodej podziękował także Małgorzacie Mazur, kierownikowi Referatu Infrastruktury i Gospodarki Przestrzennej Urzędu Miasta i Gminy w Kunowie, która jak podkreślał burmistrz, odmieniła pracę wydziału inwestycji.
– Czasem czytam komentarze na różnego rodzaju forach, czy mediach społecznościowych, które odnoszą się do takich wydarzeń, jak to dzisiejsze. Niektórzy piszą, że „ktoś robi szopkę”, bo tyle osób zgromadziło się, żeby otworzyć nowy odcinek drogi, wiejską świetlicę. Niektóre komentarze są prześmiewcze. Zastanawiam się czy taka osoba, która taki komentarz pisze była w danej miejscowości, rozmawiała z mieszkańcami i wczuła się w ich sytuację. Bo gdyby była, gdyby miała świadomość, że na taką drogę czasami czeka się przez wiele lat, czasem, na miejsce gdzie będzie wiejska świetlica czeka się przez całe dziesięciolecia. Gdyby miała świadomość, to na pewno w życiu by sobie nie pozwoliła na takie prześmiewcze komentarze – mówił Andrzej Kryj, Poseł na Sejm RP.
Podkreśla, że samorząd gminy Kunów systematycznie podnosi poziom i warunki życia mieszkańców.
– Kierować samorządem to być człowiekiem wrażliwym na ludzkie potrzeby. Cieszę się, że samorząd kunowski, reprezentowany przez burmistrza i radnych, pana sołtysa i tych, którzy angażują się społecznie, jest wrażliwy na potrzeby mieszkańców – dodał Andrzej Kryj, gratulując burmistrzowi umiejętności pozyskiwania środków, które pomagają w rozwoju gminy i rozwiązywaniu problemów.
O poprzednim kiepskim stanie drogi mówi Lech Ogłaza, który od 1956 roku mieszka w Nietulisku Dużym.
– Pamiętam tę uliczkę, była bardzo wąska, grząska. Ten pierwszy odcinek to były bagna. Maluchem się nie dawało przejechać. Przywiozłem czterdzieści przyczep gruzu i tu wysypałem. Przez te 40 lat pisałem podania, ale w końcu i to przestałem robić, nie wierząc, w sukces.. Ne wierzyłem, że się uda. W końcu za kadencji burmistrza Lecha Łodeja i radnego Piotra Rakoczego, dzięki wsparciu Henryka Jabłońskiego – udało się. Teraz będzie już tylko lepiej – wspomina Lech Ogłaza, dodając, że w tej części Nietuliska Dużego mieszkają rodziny z małymi dziećmi. Teraz nareszcie będą miały gdzie spacerować.
Ewa Wawrzosek, która mieszkań bezpośrednio przy wyremontowanej drodze podkreśla, że wielokrotnie po ulewnych opadach deszczu dzieci uszkadzały swoje rowery, a jej mąż – samochód.
– Ponad 20 lat czekałam na tę drogę, odkąd się tu wprowadziłam. Były bagna, dziury, mąż popsuł zawieszenie w samochodzie, dzieci – rowery. Cały czas stała woda, nawet jak przyjeżdżało pogotowie, parę razy się zakopało. Teraz będzie nam łatwiej żyć. Jedyne czego nam brakuje to lepsze oświetlenie – tłumaczy mieszkanka.
Jej słowa potwierdza Henryk Jabłoński, sołtys Nietuliska Dużego.
– Długo czekaliśmy na drogę. Wcześniej to było bagno. Wiecznie stała tam woda. Dzięki środkom rządowym udało się wyremontować ten odcinek – mówi Henryk Jabłoński.
O tym, że było wiele próśb od mieszkańców, dotyczących tego odcinka drogi przypomina Piotr Rakoczy, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Kunowie, pochodzący z Nietuliska Dużego.
– Zaczęło się od funduszu sołeckiego kilka lat temu. Część środków przeznaczyliśmy na projekt. Dzięki aprobacie mieszkańców udało się go wykonać. Później czekaliśmy już na środki zewnętrzne. Mam nadzieję, że droga będzie służyła długi czas mieszkańców tej części Nietuliska Dużego – podsumowuje Piotra Rakoczy.
Galeria foto: Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info