Na wyniku spotkania zaważyło kilka ważnych błędów popełnionych przez zawodników KSZO Ostrowiec Św. Utrata dwóch bramek w bardzo łatwy sposób, kiedy to zawodnicy Świta Wolicy rzucali piłkę do pustej bramki, a także niewykorzystany rzut karny.
– Niestety przegraliśmy ze Świtem Wolica 15:17. W końcówce próbowaliśmy odrobić wynik, niestety nie udało się. Myślę, że mamy nad czym pracować – powiedział po meczu Tomasz Chmielewski, trener KSZO Ostrowiec Św.
Nie można chłopcom z ostrowieckiej drużyny odmówić woli walki, ponieważ w końcówce spotkania pokazali naprawdę dobrą piłkę ręczną. Dobrze przeprowadzone akcje i rzuty zakończone bramką mogły się podobać publiczności, która swoim dopingiem zachęcała do walki młodych szczypiornistów KSZO Ostrowiec Św.
W skład drużyny KSZO wchodzą również o wiele młodsi chłopcy, niż przewidziane jest to w klasie, w której grają.
– Niestety chłopcy, którzy grają w drużynie są młodsi niż zadeklarowani przez związek tzn. są to rozgrywki rocznika 2006, a w składzie mamy zawodników z rocznika 2007, 2008, a nawet 2009 także myślę, że w przyszłości będzie z nich pożytek dla ostrowickiego sportu i ostrowieckiej piłki ręcznej. Ta dyscyplina sportu jest warta oglądania, kibicowania i finansowania – powiedział Tomasz Chmielewski.
Trudno się z trenerem nie zgodzić. Wola walki i determinacja widoczna w zawodnikach KSZO wróży im jak najlepiej w karierze sportowej.
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info