Na czym polega oszustwo metodą na BLIK? Polega na wyłudzeniu kodu do płatności przez telefon. Osoba logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze.
W piątek, 2 lutego, do ostrowieckiej komendy zgłosiła się 39-latka, która padła ofiarą oszustów. Jak wynikało z relacji zgłaszającej kilka godzin wcześniej za pomocą komunikatora społecznościowego skontaktowała się z nią osoba podającą się za siostrę jej męża. Z treści wiadomości wynikało, że kobieta potrzebowała pomocy finansowej i poprosiła ją o wygenerowanie kodu BLIK. Niczego nie podejrzewająca 39-latka postanowiła wesprzeć szwagierkę udostępniając jej, aż 4 kody na łączną kwotę 1900 złotych. Kolejno kiedy ostrowczanka postanowiła telefonicznie potwierdzić czy kobieta otrzymała pieniądze okazało się, że padła ofiarą oszustów.
Ostrowieccy mundurowi po raz kolejny apelują o ostrożność. Jeśli otrzymujemy prośbę o pożyczkę, nie działajmy pochopnie. Sprawdźmy najpierw czy osoba, która do nas napisała lub której prośba dotyczy rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. Jeśli otrzymamy od znajomego prośbę o przelew za pomocą BLIK-a lub o przekazanie kodu BLIK – zadzwońmy do tej osoby i potwierdźmy jej prośbę. Pomoże to nam uniknąć nieprzyjemności. Pamiętajmy o tym, aby NIGDY nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, nie przesyłać ich na podane przez obce osoby numery kont, nie podawać nikomu danych do logowania na nasze konta bankowe, nie przekazywać obcym osobom kodów do płatności mobilnych. Zadbajmy o prawidłowe zabezpieczanie swoich danych osobowych, haseł i numerów dostępowych do portali i komunikatorów.