Znajdź nas na

FAKTY

Ostrowiec Św.: Co dzieje się w PSP nr 1? Na list zaniepokojonego rodzica odpowiada kuratorium, naczelnik i dyrektor placówki!

Niepokojący list na adres naszej Redakcji przesłał rodzic ucznia jednej z szóstych klas z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim. – (…) Obecna sytuacja doprowadza do tego, że wzorcowa klasa z bardzo wysokimi wynikami stała się patologiczną klasą, z którą nauczyciele nie chcą pracować. Część dzieci nie chce obecnie chodzić do szkoły bo jest to dla nich trauma. Nie wiem czy musi coś się stać, jakieś dziecko ma sobie coś zrobić, aby instytucja szkoły wreszcie zareagowała – to jeden z fragmentów listu. Co wydarzyło się w PSP nr 1? O sytuację zapytaliśmy w Kuratorium Oświaty w Kielcach, w Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 oraz Wydziale Edukacji i Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Ostrowcu Świętokrzyski.

Publiczna Szkoła Podstawowa nr 1 w Ostrowcu Św. fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

12 grudnia na adres mailowy naszej redakcji otrzymaliśmy list od rodzica jednego z uczniów Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim. Opisuje w nim niepokojące sytuacje, jakie jego zdaniem mają miejsce w szkole.

– Obecnie sytuacja w klasie mojego dziecka (…) jest patologiczna. Rośnie hejt przez grupę dzieci, które rządzą klasą. Wychowawca próbuje polubownie rozwiązać sprawę, ale trudno uznać, że spełnia to swoje zadanie skoro uczeń (…) krzyczy na Panią prawie na każdej lekcji, wypowiada się słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe. Podczas lekcji dzieci palą elektryki i nikt im nie zwraca uwagę. Ponadto wchodząc na teren szkoły zapach papierosów unosi się w powietrzu. Ostatnia sytuacja gdzie dziecku skradziono obuwie z szafki i reakcja szkoły również dziwna. Są kamery ale nie działają, a reakcja szkoły to zakaz wejścia do szatni po 8.15 i informacja do rodziców o tym fakcie. Gdy dziecko coś chce zostawić w szafce otrzymuje informacje czas twój minął. Dzieci zapychały toalety papierem toaletowym reakcja szkoły, na całą szkołę wyznaczona jedna łazienka dla tylu dzieci (bez papieru oczywiście), co budzi zastrzeżenia ze względu na nadal trwającą epidemią COVID-19. Nie wzmocnienie dyżurów czy monitorowanie dzieci wchodzących do toalety. Zamknięcie ich dla dzieci. Ciekawe jaki będzie następny krok dyrekcji, żeby poradzić sobie z młodzieżą niedostosowaną społecznie – pisze rodzic.

Dodaje, że pomimo, że klasa jest obecnie trudna do uspołecznienia dokłada się do niej jako 27 ucznia, osobę która nie zdała i „wprowadza dalszy rozmach złych emocji”, pomimo że inna szósta klasa liczy kilkanaście osób.

– Może rozwiązaniem byłoby utworzenia klasy, w której zgrupuje się te trudne do socjalizacji dzieci, skoro nie chce Dyrektor podjąć kroków w celu skreślenia ich z listy uczniów. Bowiem obecna sytuacja doprowadza do tego, że wzorcowa klasa z bardzo wysokimi wynikami stała się patologiczną klasą, z którą nauczyciele nie chcą pracować. Część dzieci nie chce obecnie chodzić do szkoły bo jest to dla nich trauma. Nie wiem czy musi coś się stać, jakieś dziecko ma sobie coś zrobić, aby instytucja szkoły wreszcie zareagowała. Wówczas pójdzie medialna informacja nikt nie zgłaszał nieprawidłowości w funkcjonowaniu klasy – czytamy w liście od Rodzica, który trafił również do Kuratorium Oświaty w Kielcach.

O sytuację i podjęte kroki zapytaliśmy w kieleckim kuratorium, o komentarz poprosiliśmy również w Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 w Ostrowcu Św, a także Wydziale Edukacji i Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Ostrowcu Św.

– Po rozmowie z dyrektorem szkoły – Panią Renatą Olszańską podjęto decyzję o przeprowadzeniu w placówce kontroli doraźnej, której celem będzie wyjaśnienie spraw poruszanych przez rodzica. Planowane jest przeprowadzenie postępowania sprawdzającego w zakresie przedstawianych w piśmie spraw jeszcze w obecnym tygodniu – czytamy w odpowiedzi z Kuratorium Oświaty w Kielcach z 19 grudnia.

Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy z Kuratorium Oświaty w Kielcach

Sprawą zajął się również Jan Bernard Malinowski, naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych w UM w Ostrowcu Św., który poprosił o wyjaśnienia – dyrektora placówki.

– Opisana sytuacja nie była wcześniej znana w WESS UM (Wydziale Edukacji i Spraw Społecznych UM w Ostrowcu Św. przyp. red.), a o jej wyjaśnienie zwróciłem się do dyrektora szkoły. Otrzymaną odpowiedź zamieściłem powyżej. Również osobiście udałem się do placówki. Jej przegląd nie potwierdził nieprawidłowości dot. budynku. Jedyna nieczynna łazienka dla chłopców (wszystkie pozostałe były otwarte) została zamknięta przed moim przybyciem do szkoły w związku z uszkodzeniem pisuaru przez nieznanego ucznia (urwany syfon). Łazienki były wyposażone w ręczniki jednorazowe i papier toaletowy. Monitoring wizyjny działał. Spotkani w szkole rodzice nie zgłaszali żadnych uwag. Do wydziału nie trafiały inne tego typu skargi w bieżącym roku szkolnym dotyczące PSP 1. W związku z opisaną sytuacją w szkole została przeprowadzona kontrola przez wizytatora Kuratorium Oświaty w Kielcach – wyjaśnił naczelnik.

Głos zabrała również Renata Olszańska, dyrektor PSP nr 1.

– Publiczna Szkoła Podstawowa nr 1 jest jak sama nazwa wskazuje placówką publiczną, do której uczęszczają dzieci z różnych środowisk, zarówno zdrowe jak i z dysfunkcjami. Szkoła nie dokonuje segregacji uczniów. Zadaniem naszym jest podejmowanie środków zaradczych prowadzących do zmiany negatywnego zachowania, uspołeczniania oraz uczenia tolerancji i empatii. Grupowanie uczniów w “specjalnych” klasach lub skreślanie z listy uczniów jest niezgodne z prawem. Piętnowanie uczennicy, która powtarza klasę jest oburzające szczególnie wtedy jeśli osoba pisząca po prostu jej nie zna. Nieetyczne jest również sugerowanie, iż uczniowie w trakcie lekcji palą elektryki, a nauczyciele nie zwracają na to uwagi. Takie zachowanie nie miały miejsca w szkole – wyjaśnia Renata Olszańska, dyrektor PSP nr 1 w Ostrowcu Św.

Dodaje, że w bieżącym roku szkolnym (8 grudnia) doszło do kradzieży na terenie szkoły. Podczas spotkania z rodzicami na teren placówki, do szatni weszły dwie osoby, które nie zostały zidentyfikowane jako uczniowie szkoły i dokonali kradzieży. Z trzech szafek uczniowskich zginęły 3 pary obuwia zmiennego. O zdarzeniu powiadomiono policję. Dostarczono materiał dowodowy. Policja podjęła odpowiednie czynności. Innych kradzieży nie było.

– Na terenie szkoły funkcjonuje sprawny monitoring. W budynku przy ulicy Sienkiewicza obejmuje on 26 kamer. Przechowywanie zapisów zgodne jest z prawem i regulaminem wewnętrznym szkoły. Na terenie placówki czynne są wszystkie toalety. Jeżeli, któraś z nich jest czasowo wyłączona z użytkowania, wynika to z uszkodzeń i awarii spowodowanych między innymi przez uczniów. Po usunięciu uszkodzeń, toalety są natychmiast przywracane do użytku. Papier toaletowy uzupełniany jest na bieżąco. Korzystanie z szatni przez uczniów do tej pory nie było w żaden sposób ograniczane. Po ostatnich wydarzeniach oraz zniszczeniach jakich dokonywali nasi uczniowie zostały wprowadzone zmiany, mające na celu zarówno ochronę uczniów, ich mienia i mienia szkolnego. Uczniowie w sytuacjach koniecznych mogą prosić o otwarcie szatni i korzystać z szafek – zapewnia dyrektor.

Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy z PSP nr 1 w Ostrowcu Św.

Do tematu wrócimy.

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this