Ostrowiec Św.: Przewodnicząca Rady Nadzorczej SM „Krzemionki” apeluje do prezydenta! 

Teresa Karkocha przewodnicząca Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki” w Ostrowcu Świętokrzyskim,  a także członek Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki” w liście otwartym skierowanym do Artura Łakomca, prezydenta Ostrowca Św. pisze o próbach nepotyzmu, kulturze osobistej, a także próbach łamania przepisów obowiązujących w spółdzielni przez niektórych jej członków, będących również pracownikami urzędu i jednostek podległych gminie.

Pełną treść pisma publikujemy poniżej: 

„Jako członek Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki” w Ostrowcu Świętokrzyskim, jednocześnie przewodnicząca Rady Nadzorczej wskazanej Spółdzielni, pragnę zwrócić Pana uwagę  na zachowanie i podejmowane działania przez Pana podwładnych w naszej Spółdzielni Mieszkaniowej, które niewątpliwie cieniem kładą się również na postrzeganie Urzędu Miasta, jako instytucji zatrudniającej osoby kompetentne, które cenią praworządność i przestrzeganie powszechnie obowiązujących przepisów prawa.    

Jak powszechnie wiadomo niecałe dwa lata temu doszło w dynamicznych okolicznościach do zmian w organach Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki”. Przyczyna zaś powyższych zmian było nagminne łamanie prawa przez poprzednie władze Spółdzielni i wykorzystywanie zasobów Spółdzielni dla osiągania osobistych korzyści. 

Na fali powyższych zmian do Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki” weszli m.in. dwa Pana podwładni tj. Robert Cedro i Piotr Węglewicz. Obaj obiecywali mieszkańcom zaprowadzenie w końcu porządku i pilnowania przestrzegania prawa przez organy Spółdzielni. Tymczasem w Spółdzielni mają miejsce sytuacje, jak np. próby nepotyzmu, o których Pana podwładni wiedzą i dają na to przyzwolenie. Takie zachowanie uderza w reputację Spółdzielni, która już została mocno nadszarpnięta przez poprzedników. 

Niestety im dłużej zasiadają w Radzie Nadzorczej Spółdzielni tym bardziej postulaty, z którymi kandydowali do Rady Nadzorczej Spółdzielni, stały się im obce. Ubocznie wskazuję, iż kultura osobista odzywki typu „nie obrażaj mojej inteligencji”,  „mój honor nie pozwala mi na podanie ręki” oraz styl bycia wskazanych pracowników samorządowych pozostawia wiele do życzenia.

Za kulminację ich działań zamierzających – w mojej ocenie –  do poszerzenia swoich wpływów w Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki” poprzez próbę eliminacji swoich oponentów, należy wskazać przebieg ostatniego Walnego Zgromadzenia Spółdzielni, które odbyło się w dniach 13 i 14 czerwca 2024 r., podczas którego postanowili wykorzystać Rady Osiedla Stawki i Rosochy do przegłosowania korzystnych dla siebie uchwał. 

Gdy zaś się to nie udało, postanowili uzyskać przewagę chociaż w Radzie Nadzorczej Spółdzielni mając wpływ na wybór członków Zarządu Spółdzielni poprzez próbę wymuszenia podjęcia uchwały o odwołaniu niewygodnego dla nich  Przewodniczącego Rady Nadzorczej pomimo iż obecne przepisy obowiązujące w Spółdzielni wykluczają możliwość podjęcia takiej uchwały. 

Reasumując w mojej ocenie, wręcz niegodnym jest, aby Pana podwładni, w celu uzyskania jakichś własnych celów, dopuszczali się łamania przepisów prawa. Oczywistym jest bowiem, iż sposób w jaki działają w naszej Spółdzielni od razu przekłada się na sposób postrzegania ich pracy na rzecz Pana, a w konsekwencji naszego Miasta”.

Pod listem widnieje pieczątka i podpis Teresy Karkochy. List złożony został w Urzędzie Miasta w Ostrowcu Św. 2 lipca 2024 roku.

Jak tylko przewodnicząca Rady Nadzorczej SM Krzemionki otrzyma odpowiedź na swoje pismo, niezwłoczne ją opublikujemy.  

Prośbę o  komentarz Piotra Węglewicza i Roberta Cedro przesłaliśmy również na adres mailowy Spółdzielni Mieszkaniowej Krzemionki. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, niezwłocznie ją opublikujemy.