Pojawia się zatem pytanie skąd mają wpływać pieniądze do budżetu miasta, skoro podatki nie wzrastają, a koszty utrzymania idą w górę? I czy pewnego dnia przedsiębiorcy i mieszkańcy nie obudzą się z przysłowiową „ręką w nocniku”, gdy usłyszą, że podatki wzrosły 100-krotnie, jak było to w przypadku tegorocznych opłat za śmieci. Jak więc miasto ma się rozwijać i dawać szanse młodym ludziom na zdobywanie pracy, skoro większe pieniądze z podatków do budżetu nie wpłyną, a miasto do kredytów inwestycyjnych podchodzi jak „diabeł do wody święconej”.
– Wszyscy dziś możemy zrobić prezent mikołajowy dla każdego mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego. W czasach, gdy wszystko drożeje, energia, ceny żywności, leków i niemal wszystkie produkty, proponujemy pod ocenę państwu radnym, aby piąty raz z rzędu zamrozić podatki lokalne. Nie jest tu nawet przewidziana waloryzacja o poziom inflacji, a ponieważ są to stawki kwotowe, więc biorąc pod uwagę siłę nabywczą pieniądza, podatki realnie z roku na rok są niższe w Ostrowcu Św., w przeciwieństwie do innych miast, gdzie niestety przez Polskę przetacza się teraz fala takich podwyżek, praktycznie w każdym samorządzie, w każdej gminie. Nie jest łatwe zadanie tak skonstruować budżet miasta, aby pomimo wielu inwestycji, jakie wspólnie realizujemy, wzrostu kosztu stałych, o czym wspomniałem np. energii, przy spłacaniu kredytów kiedyś zaciąganych, móc pozwolić sobie na utrzymanie kwot podatków na tym samym poziomie. Od pięciu lat utrzymujemy podatki w tych samych kwotach, nie waloryzujemy ich i jest to jak sądzę miły prezent świąteczno-mikołajowy dla mieszkańców, przedsiębiorców, którzy przygotowują się na trudniejsze ekonomicznie czasy, ale również dla tych mieszkańców, którzy płaca podatek od nieruchomości, czy samodzielne czy w czynszu – mówił podczas sesji Jarosław Górczyńskie, prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego.
Pytanie, co tak zaplanowany budżet daje przeciętnemu mieszkańcowi Ostrowca Św.? Wystarczy wspomnieć, że od roku 2017 do 2018 ubyło nam 1347 mieszkańców, którzy są w wieku od 18 do 59 lat, czyli ludzi w wieku produkcyjnym.
O tym, że zamrożenie po raz kolejny stawek podatków od nieruchomości, od środków transportowych na rok 2020 to mniejsze koszty dla spółek gminnych, jak i zakładów budżetowych, przypomniał Stanisław Choinka, radny z KWW Jarosława Górczyńskiego.
Wątpliwości, pomimo że ostatecznie zagłosował „za” uchwałami utrzymującymi podatki na tym samym poziomie, miał także Dariusz Kaszuba, radny miejski z Klubu Prawa i Sprawiedliwości. Twierdzi, że być może obniżenie podatków wpłynęłoby na podniesienie atrakcyjności inwestycyjnej miasta.
– Podjęta dzisiaj decyzja o utrzymaniu stawek podatkowych jest decyzją powtórzoną z poprzednich lat. Na pewno została podjęta świadomie, że świadomością tego, że taka uchwała przyniesie brak wpływów do budżetu miasta, to jest oczywiste. Jeżeli decydujemy się na taki krok, zawsze warto zadać pytanie w obliczu tej mizerii inwestycyjnej w Ostrowcu Świętokrzyskim, czy nie warto tych podatków obniżyć. Może wtedy okazałoby się, że jest to wystarczający magnes, który przyciągnie rzeczywiście rzesze inwestorów do naszego miasta, bo właśnie na to wszyscy czekamy. Jeżeli by się tak rzeczywiście stało, wówczas można by mówić o rzeczywistym wyciągnięciu ręki do wszystkich potencjalnych inwestorów naszego miasta, zaś po raz kolejny utrzymywanie tych samych stawek podatkowych generuje brak wpływów do budżetu gminy, co przekłada się na dalsze inne decyzje finansowe. Należałoby się zastanowić czy powtarzanie tego samego modelu po raz piaty przyniesie większe efekty niż przez poprzednie cztery lata – mówił po głosowaniu Dariusz Kaszuba.
Pomimo, że to ostatecznie radni decydują w drodze głosowania o wysokości stawek podatków, informacje o ich zamrożeniu podawał opinii publicznej na kilka dni przed sesją Jarosław Górczyński, wchodząc tym samym w kompetencje radnych miejskich.
– Wydaje mi się, że jest to ogromna nadinterpretacja, do momentu podjęcia decyzji przez radnych miasta, nie powinno się takich wypowiedzi do mediów kierować. A wszelkiego rodzaju zapowiedzi, ogłoszenia, no cóż mamy do czynienia z taką sytuacja jaką mamy. Decyzja przez radnych została podjęta dzisiaj, nie wcześniej – dodaje Dariusz Kaszuba.