Sylwia Ojczymek-Mroczek, prezes Fundacji Akademia Inicjatywy i Rozwoju w Ostrowcu Świętokrzyskim przypomina, że konferencja „Diagnoza to nie wyrok” zainspirowana jest przypadającym na 4 października Światowym Dniem Onkologii.
– To taki czas, gdy więcej uwagi poświęcamy chorobom nowotworowym. Pomysł realizacji spotkania w Ostrowcu Świętokrzyskim zrodził się również w odpowiedzi na coraz większą liczbę zachorowań na choroby nowotworowe, która ma miejsce niestety także w województwie świętokrzyskim, czy powiecie ostrowieckim – wyjaśnia Sylwia Ojczymek-Mroczek.
Dodaje, że dzięki dobrej współpracy z Magdaleną Zieleń, radną Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego i członkiem Rady Społecznej Świętokrzyskiego Centrum Onkologii (ŚCO) w Kielcach, gościem specjalnym konferencji był profesor Stanisław Góźdź, dyrektor ŚCO.
– Będziemy rozmawiać na temat profilaktyki, diagnostyki, leczenia chorób nowotworowych. Będziemy również mówić o psychologicznych aspektach leczenia chorób nowotworowych. Ten temat przybliży nam Marta Kończewska, psycholog kliniczny. W ramach swojej prezentacji informowała będzie o sposobach i miejscach, gdzie można znaleźć wsparcie, a także organizacjach pozarządowych, wspierających pacjentów i ich rodziny – wyjaśnia Sylwia Ojczymek-Mroczek.
Profesor Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach podkreśla, że nowotwory, to niestety wciąż temat tabu.
– To budzi lęk, „chowamy głowę w piasek”, lepiej o tym nie mówić, lepiej o tym nie rozmawiać. Stąd mamy tragiczną sytuację, bo 75 procent pacjentów zgłaszających się do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach są już w rozwoju okresie nowotworu, najczęściej z przerzutami. Dlatego cieszę się, że mogę się dziś spotkać z mieszkańcami Ostrowca Świętokrzyskiego, porozmawiać jak wygląda dzisiejsza onkologia, że rak to nie wyrok. To chcę podkreślić, a z drugiej strony mamy w tej chwili możliwości rzeczywiście leczenia, które prowadzi do wyleczenia, tylko musi być też współpraca ze społeczeństwem. Żeby było to przekonanie, że moje zdrowie jest w moich rękach. „Nie chowajmy głowy w piasek”, zgłaszajmy się na badania profilaktyczne i zastanówmy się jak żyjemy. Bo to wszystko od nas zależy – apeluje profesor Stanisław Góźdź.
Dodaje, że wraz z leczeniem onkologicznym potrzebne jest również wsparcie psychologiczne.
– Ten aspekt psychologiczny jest bardzo ważny. To jest taka sytuacja, gdzie człowiek, krótko mówiąc, słyszy „wyrok śmierci”. I tutaj nie ma mocnych. To jest bardzo wstrząsające przeżycie, ale przy pomocy całego zespołu terapeutycznego można przez tę chorobę przejść, nabrać sił, żeby jeszcze innym móc służyć – mówi Stanisław Góźdź. Tłumaczy, że z perspektywy lekarza przekazywania takich wstrząsających dla pacjenta informacji uczy się codziennie. Wszystko zależy od osoby.
– Trzeba tak przekazać tę informację, żeby człowieka nie zniszczyć, nie zmiażdżyć tą informacją, tylko przekonać go, żeby jednak podjął leczenie, że są szanse na wyleczenie, że ta nasza współpraca może dać bardzo pozytywne efekty – podkreśla profesor.
Zaznacza, że z perspektywy czasu metody leczenia bardzo się zmieniły.
– Z perspektywy swoich 45 lat mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwy, że doczekałem takiego momentu, że choroby nowotworowe są dzisiaj chorobami przewlekłymi. Drodzy państwo, ale to wszystko od was zależy, czy będziecie się chcieli badać – wyjaśnia.
Wśród nowotworów, które najczęściej występują w Polsce wśród mężczyzn jest to rak prostaty, a także rak płuca, u kobiet – rak piersi i rak jelita grubego. Główną przyczyną śmierci, jeżeli chodzi o nowotwory, bez względu na płeć, jest rak płuca. Na 100 osób, które chorują na raka płuca, 90 z nich to palacze. Tłumaczy, że ludzie boją się diagnozy.
– Strach jest głównym winowajcą tego, że się do nas pacjenci za późno zgłaszają, ale dzisiaj będziemy mogli rozwiać te wątpliwości – podsumowuje profesor Stanisław Góźdź.
Magdalena Zieleń, radna Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego i członek Rady Społecznej Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach podkreśla, że warto się badać.
– Ten kto się nie bada, nie dowie się, że jest chory, że coś mu dolega. Nie będzie zatem mógł zapobiec rozwojowi choroby. Myślę, że świadomość społeczeństwa, że trzeba się badać, jest coraz większa. Cóż z tego, że wiemy to w teorii, nie robiąc z tym nic w praktyce – mówi Magdalena Zieleń. Przyznaje, że z wielka dumą obserwuje postęp i zmiany, jakie zachodzą w Świętokrzyskim Centrum Onkologii.
– Mamy to szczęście, że ŚCO jest jednym z najnowocześniejszych ośrodków diagnostyki, ale i leczenia raka. Mamy to szczęście, że dyrektorem szpitala jest profesor Stanisław Góźdź bo jest bardzo zapobiegliwym człowiekiem, który ma ogromne przełożenie, żeby pozyskiwać ogromne środki na diagnostykę, jak i na sprzęt, który jest wykorzystywany. Po prostu „nie spoczywa na laurach”. Wystarczy wspomnieć, że w projektach badawczych ŚCO mówi się o wykorzystaniu sztucznej inteligencji do walki z tym groźnym przeciwnikiem, jakim jest nowotwór – wyjaśnia Magdalena Zieleń.
W spotkaniu uczestniczyła również Dorota Wójcik, prezes Polskiego Związku Niewidomych w Ostrowcu Św., przyznaje, że sama doświadczyła tego, jak podstępny może być nowotwór.
– Moja siostra zmarła na raka piersi. To był bardzo dobry człowiek, dyrektor szkoły. Zawsze najpierw myślała o innych, potem o sobie. Wydaje mi się że za późno zgłosiła się na badania. Niestety zawsze było coś ważniejszego niż jej zdrowie. W jej przypadku to był tak zaawansowany rak, że nie dało się już nic zrobić. Jest mi z tego powodu bardzo smutno. Każdego przestrzegam, każdemu mówię, że należy się badać, żeby diagnoza nie była postawiona zbyt późno. Myślę, że po tym spotkaniu z profesorem będę miała jeszcze większy zakres tej wiedzy – podsumowuje Dorota Wójcik.
Projekt został dofinansowany ze środków własnych budżetu województwa świętokrzyskiego.
