Powódź zniszczyła im domy, miejsca pracy, szkoły. W dramatycznej sytuacji znaleźli się m.in. mieszkańcy Kłodzka, Lądka-Zdroju, Bystrzycy Kłodzkiej, Głuchołazów. trudno wyobrazić sobie ogrom tragedii, z jakim mierzą się mieszkańcy południowo-zachodniej Polski. Część z nich straciła swoich najbliższych, swoje domy, miejsca pracy, szkoły. Część poszkodowanych straciła również wiarę, że da się odbudować, to, co „zabrała woda”.
Dwa projekty uchwały w sprawie udzielenia pomocy gminom Kłodzko i Głuchołazy złożyli radni miejscy z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości. Zaproponowali przekazanie po 50 000 zł wsparcia finansowego w postaci dotacji celowej z budżetu gminy Ostrowiec Świętokrzyski 2024 r. z przeznaczeniem na usuwanie skutków klęski żywiołowej..
– Udzielanie pomocy finansowej gminie poszkodowanej w wyniku klęski żywiołowej jest przejawem solidarności pomiędzy gminnymi wspólnotami samorządowymi – w uzasadnieniu do uchwały podkreślają radni.
Choć uchwały złożone zostały we wtorek (17 września) Mateusz Czeremcha, radny Rady Miasta Ostrowca Św. z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości tłumaczy, że wciąż nie otrzymał informacji o terminie zwołania sesji. Apeluje do Ireny Rendudy-Dudek, przewodniczącej rady, aby nie zwlekała z tą decyzją i zwołała sesję.
– Tak naprawdę sesja powinna już być zwołana, powinna się odbyć, a te pieniądze powinny być już tam, na miejscu, dlatego też apeluję do pani przewodniczącej, aby nie zwlekała i jak najszybciej zwołała sesję, tak abyśmy mogli przekazać środki z budżetu gminy Ostrowiec dla tych samorządów poszkodowanych – zaapelował podczas wczorajszej (piątek, 20 września) konferencji prasowej Mateusz Czeremcha.