Przypomnijmy, że projekt rewitalizacji Bałtowa wśród części mieszkańców gminy wzbudził spore kontrowersje. Część z nich uważała, że projekt rewitalizacji obejmuje tereny położone głównie w sąsiedztwie rzeki Kamienna, omijają pozostałe tereny Bałtowa. Pytali także kto tak naprawdę zyska na rewitalizacji. Pojawiło się też wiele wątpliwości o podłożu prawnym, co do elementów, które miałyby podlegać rewitalizacji, jak i samego projektu.
Jak wielokrotnie podkreślał Hubert Żądło, rewitalizacja byłaby olbrzymim obciążeniem dla gminy Bałtów, zwłaszcza teraz, gdy gmina otrzymała ponad 8 mln zł na budowę kanalizacji w Okole, którą wykonać trzeba do końca 2021 roku.
– Projekty rewitalizacji są jak najbardziej słuszne. Miejmy tu na uwadze chociażby Kunów, czy Ostrowiec Św., gdzie zrewitalizowano Browar Kultury, ale zrobiono to wtedy, kiedy stał się własnością gminy. Również nie ma tam partnerstwa publiczno-prywatnego. Gmina jest wolna, co do zagospodarowania. U nas ta rewitalizacja skupiła się w jednym miejscu. Tak naprawdę w pobliżu kompleksu turystycznego, pomimo że mamy do zrewitalizowania chociażby górną część Bałtowa: park przy szkole, teren obok szkoły. Gdy przenoszono szkołę, można było zadecydować, że ze środków rewitalizacji zrobimy chociażby nowe miejsca parkingowe. Jestem daleko ostrożny, co do związania na przyszłość gminnego majątku z inwestycjami i nakładami finansowymi prywatnych przedsiębiorców. Chcę, żeby w przyszłości moi następcy mieli możliwość niezależnego gospodarowania majątkiem gminnym, żeby nie spotkali się z taką sytuacją, jak ja. Jestem za i rozumiem ideę rewitalizacji, ale najpierw warto zapytać mieszkańców o to, jakie tereny zrewitalizować w poszczególnych sołectwach – mówił nam wójt pod koniec października.
Przypomniał wówczas także, że projekt rewitalizacji obejmuje: renowację Okręglicy, a konkretnie Kamiennego Oka, remont zabytkowego młyna, budowę placu zabaw na terenie Jura Parku oraz renowację ścieżek i szlaków turystycznych. Nie został do niego wpisany projekt u rewitalizacji drogi na Zarzecze.
1 października pod Urzędem Gminy w Bałtowie pojawili się grupa manifestantów, domagająca się przeprowadzenia rewitalizacji Bałtowa i złożenia do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego wniosku o przedłużenie projektu.
Wójt wniosek złożył, ale dziś wiadomo, że przynajmniej ze stron gminy rewitalizacji nie będzie. Ze względu na rozpoczętą procedurę zwrotu nieruchomości, tj. zabytkowego młyna przez spadkobierców, byłych właścicieli Dóbr Ziemskich Folwarku Bałtów oraz na istniejące zagrożenie wynikające z braku zapewnienia trwałości projektu Gmina Bałtów rezygnuje z realizacji zadania pn. „Rewitalizacja Gminy Bałtów– zagospodarowanie i rozwój przestrzeni ukierunkowane na podniesienie atrakcyjności społecznej orz nadanie walorów funkcjonalnych i estetycznych”.