Młodzieżowa Rada Miejska w Kunowie powstała w 2015 roku z inicjatywy Lecha Łodeja, burmistrza miasta i gminy w Kunowie oraz Jarosława Kuby, prezesa Lokalnej Grupy Działania „Krzemienny Krąg”.
– W tym okresie LGD „Krzemienny Krąg” realizowało taki projekt, którego celem było utworzenie młodzieżowych rad na terenie województwa świętokrzyskiego. Wspólne rozmowy przyczyniły się do tego, że ta młodzieżowa rada powstała także u nas, w Kunowie – wspomina Paweł Gawron, opiekun Młodzieżowej Rady Miejskiej w Kunowie.
Pomysł sprawdził się na tyle, że Młodzieżowa Rada Miejska w Kunowie funkcjonuje już szósty rok.
– Wiadomo jak ważnym organem jest Młodzieżowa Rada Miejska w Kunowie, która przygotowuje tych młodych ludzi do dorosłego życia, jeśli chodzi o struktury gminne, wiedzę administracyjną, poznawanie prawa. Niewątpliwie przydaje im się to później na studiach. Co ważne, nasz kontakt z radnymi nie kończy się wraz z ich odejściem z młodzieżowej rady. Utrzymujemy i podtrzymujemy te znajomości – wyjaśnia Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie.
Dodaje, że młodzieżowi radni mają realny wpływ na życie gminy.
– Gmina powinna zajmować się nie tylko inwestycjami, choć one są bardzo ważne i potrzebne. Czasami w ferworze pracy i działań, których jest bardzo dużo w samorządzie, umykają nam niektóre sprawy. Młodzi ludzie patrząc ze swojego punktu widzenia, wiele spraw widzą inaczej, a później sami podpowiadają nam pewne pomysły. Taką inicjatywą młodych jest skate park, który już zaprojektowaliśmy, teraz szukamy na niego dofinansowania, ponieważ inwestycja warta będzie 1 000 000 zł . Mamy także sygnały od młodych radnych np. przy organizacji Dni Kunowa, jakie zespoły dobierać. Nie robimy tego dla siebie: urzędników, czy radnych Rady Miejskiej w Kunowie, tylko dla wszystkich. Tych dobrych podpowiedzi trzeba słuchać, abyśmy byli wszyscy zadowoleni – tłumaczy Lech Łodej.
Podkreśla, że cenne są też własne inicjatywy młodzieżowych radnych, jak chociażby remont usytuowanego pomiędzy Publiczną Szkołą Podstawową imienia Antoniego Hedy „Szarego”, a Miejsko-Gminną Biblioteką Publiczną w Kunowie, magazynu podręcznego biblioteki, czy odnowienie barierek i oczyszczenie terenu przy źródełku w Udzicowie.
– Młodzieżowa rada to same zyski, a nie koszty dla gminy. Za remont budynku przy bibliotece musielibyśmy zapłacić, przeliczając to na roboczo-godziny to są to wymierne pieniądze, które pozostały w naszym budżecie. Podobnie opieka nad dziećmi w czasie wakacyjnego wypoczynku, organizowanego przez gminę. Dla nas MRM to same korzyści dla gminy. Chcemy się tym młodym zrewanżować, dlatego wspieramy ich w każdej dziedzinie. To bardzo miłe, że chcą pomagać i to nie wynika z jakiegoś nakazu, czy próśb. To mądrzy młodzi ludzie, którzy widzą więcej niż osoby dorosłe – dodaje burmistrz.
Młodzieżowa Rada Miejska w Kunowie liczy 15 członków – jest to taka sama liczba radnych jak w przypadku „dorosłej rady”. Kadencja trwa dwa lata. Młodzi radni spotykają się raz w miesiącu, ale spotkania odbywają się różnie. Spotykają się też w Gminnym Centrum Informacji co dwa miesiące – po godzinach lekcyjnych, a najważniejsze sesje odbywają się w sali konferencyjnej w Urzędzie Miasta i Gminy Kunów. Niestety ostatnie dwa lata spotkań odbywały się pod znakiem pandemii koronawirusa. Młodzi radni mają oczywiście także swój statut, którego muszą przestrzegać. Odbywają się też sesje rady i spotkania pozasesyjne.
Młodzież powinna wiedzieć jak funkcjonuje samorząd. Dzięki temu, że należą do MRM zdają sobie z tego sprawę. Wiedzą jak funkcjonuje samorząd w Kunowie, w powiecie, czy w Polsce. Potrafią odpowiadać na pytania swoich kolegów, czy mieszkańców na tematy związane z samorządem, z ich gminą . Nie jest to już tylko wiedza książkowa, ale i praktyka – dodaje Paweł Gawron.
Przypomina, że każda kadencja MRM trwa dwa lata. W tej kadencji na 15 radnych: 8 osób już próbowało sił jako młodzieżowi radni, 7 jest nowych.
– Na pewno będzie to wymagało dużo pracy, żeby tę radę dograć, aby nawiązały się nowe znajomości i kontakty. Wiem, że nasza praca przyniesie efekty w przyszłości. Co ciekawe w wśród młodzieżowych radnych jest osoba, która jest z nami od samego początku, czyli 2015 roku, to Wiktoria Różalska – podkreśla Paweł Gawron.
Dodaje, że dziś nie wyobraża sobie funkcjonowania samorządu w gminie Kunów bez młodzieżowej rady.
Ze swoimi kolegami i koleżankami radnymi pożegnała się w tym roku Julia Pająk, wieloletnia przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miejskiej w Kunowie, a także radna Młodzieżowego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.
– Dla mnie była to już trzecia kadencja. Zaczęłam w połowie pierwszej kadencji, druga, trzecia kadencja, to też czas, gdy byłam przewodniczącą, z czego się niezmiernie cieszę. Wydaje mi się, że moja pracowitość, poświęcenie i oddanie dla Młodzieżowej Rady Miejskiej w Kunowie skutkowały tym, że radni wiedzieli, że mogli mi zaufać – mówi Julia Pająk.
Przypomina, że Młodzieżowa rada podobnie jak rada złożona z osób dorosłych ma wpływ na to, co dzieje się w gminie. Pełni charakter doradczy, konsultacyjny, ale także reprezentacyjny.
– Pokazujemy młodzieży, że jesteśmy przez nich delegowani i możemy ich reprezentować w naszej gminie. Pojawiamy się w gabinecie pana burmistrza i mówimy o problemach, które zauważamy. Pan burmistrz zawsze z pełną powagą podchodzi do naszych problemów, czy spostrzeżeń. Pamiętam jedną taką rozmowę, gdy rozmawialiśmy o zepsutej balustradzie jednego z mostków w gminie. Pan burmistrz poinformował nas, że mostek jest wyłączony z użytkowania, a gmina ogrodziła go taśmami. Ktoś je zerwał, ale dzięki naszej interwencji udało się uniknąć tragedii, most został zabezpieczony, a my zadbaliśmy o bezpieczeństwo mieszkańców. Jedną z akcji było też sprzątanie terenów przy zajezdni w Udzicowie. Spotyka się tam młodzież, która pozostawia po sobie mnóstwo śmieci. Chcieliśmy pokazać, że to miejsce to las, powinno być czyste. Przy okazji wartością dodaną było wspólne spotkanie i rozmowa – wyjaśnia Julia Pająk.
Przyznaje, że dużym problemem była pandemia. Nie udało się zrealizować kilku inicjatyw, które mialy być organizowane z udziałem większej grupy młodzieży.
– Chcieliśmy zorganizować grę miejską, ale niestety przez to szkoły nie funkcjonowały stacjonarnie, a młodzież nie chodziła do szkoły, były ograniczenia, organizacja imprez była zabroniona. To była nasza mega fajna inicjatywa. Przez trzy lata wymyślaliśmy całą fabułę gry, ale ostatecznie nie doszła ona do skutku. Mam nadzieję, że nowym młodzieżowym radnym uda się zrealizować grę miejską, ponieważ jest to fajny pomysł, może zaangażować nie tylko uczniów, ale i harcerzy. Braliśmy udział w szkoleniach na temat Unii Europejskiej, rozmawialiśmy o sprawiedliwości, bierzemy udział i ta inicjatywa przejdzie także na działania nowych radnych, w dialogu młodzieżowym. Braliśmy udział w uroczystościach, organizowanych przez gminę – dodaje Julia Pająk.
Przyznaje, że w jej przypadku od Młodzieżowej Rady Miejskiej w Kunowie, a także od wolontariatu w Gminnym Centrum Informacji wszystko się zaczęło.
– Wyruszyłam wyżej, reprezentowałam młodzieżowy Sejmik, spotykałam naprawdę fajnych młodych ludzi na kongresach młodzieżowych rad w Krakowie, Słupsku. Biorę udział w dialogu młodzieżowym, który jest skierowany dla młodzieży w Polsce, ale zarządza tym Unia Europejska. Udało mi się pracować nad swoją pewnością, nad wysławianiem się. Mam dzięki temu mniejsze problemy podczas zajęć. Do tej kadencji rady już nie startowałam. Studiuję, nie mam już tyle czasu. Myślę też, że to czas gdy się wypaliłam. Przekazuję pałeczkę kolejnym osobom. Mam nadzieję, że te nowe świeże głowy na pewno dadzą czadu. Zawsze też mogą liczyć na moją pomoc – podsumowuje.
Aktualny skład Młodzieżowej Rady Miejskiej w Kunowie stanowią: Karolina Adamska, Natalia Bugajska, Patrycja Chojnacka, Dominika Gronkowska, Julia Misztal, Nikola Mucha, Zuzanna Mucha, Aleksandra Ochocka, Anna Oziomek, Wiktoria Różalska, Emilia Sieniek, Roksana Skrzypiec, Aleksander Suba, Julia Tuźnik, a także Marta Ziemba.
Przewodniczącą wybrano Martę Ziembę, wiceprzewodniczącą została Wiktoria Różalska, sekretarzem Anna Oziomek, a skarbnikiem – Zuzanna Mucha.