Znajdź nas na

FAKTY

W ostrowieckim szpitalu przybywa zakażonych koronawirusem pacjentów!

Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św. potwierdza, że kolejna fala pandemii dotarła do powiatu ostrowieckiego. To, że zaczęła się rozwijać, widać to po ilości zakażonych pacjentów w szpitalu. Wczoraj (środa, 17 marca) w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św. przebywało 34 pacjentów z potwierdzonym wynikiem na obecność koronawirusa, 28 oczekiwało wyniki. – Łóżek covidowych, przyznanych przez wojewodę mamy zaledwie 25, czynimy usilne starania, żeby przekazywać pacjentów do ościennych szpitali. Szpital w Opatowie już nie dysponuje wolnymi miejscami, w Starachowicach jest dwudniowy okres oczekiwania na wolne miejsca – mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej Adam Karolik.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Wzrastająca liczbę zakażonych koronawirusem osób można zauważyć także na terenie powiatu ostrowieckiego i województwa świętokrzyskiego. Wczoraj (środa, 17 marca) na terenie Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św. przebywało 34 pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, 28 oczekiwało na wynik. Jak poinformował Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych w ZOZ w Ostrowcu Św., szpital do dyspozycji ma zaledwie 25 łóżek covidowych. 

– Udało mi się nawiązać kontakt z naszym zaprzyjaźnionym szpitalem w Lipsku, który  chociaż to jest inne województwo, to w takich sytuacjach pomagamy sobie i mamy też obietnicę, że szpital w Lipsku przyjmie od nas dziś od dwóch do czterech pacjentów dodatnich.  Staramy się robić co się da, ale sytuacja jest coraz trudniejsza i obawiam się, że ta sytuacja będzie się pogarszała, patrząc na statystyki – mówił Adam Karolik.  

Dodał, że pacjentów przekazuje się na bieżąco m.in do szpitala w Pińczowie. Gdyby ostrowiecki szpital tego nie robił, ich liczba przekroczyłaby 100 osób.

– Proces przekazywania jest jednak utrudniony. Nie mamy takiej ilości łóżek zwłaszcza w ościennych szpitalach, a nawet sam transport do szpitala w Pińczowie jest transportem odległym, zarówno dla nas, jak i później dla rodzin jest to odległość dość znaczna. Stąd będziemy się posiłkować pomocą zaprzyjaźnionego szpitala w Lipsku – wyjaśnia.     

Pięciu pacjentów zakażonych koronawirusem przebywa na łóżkach respiratorowych. 

– To też jest liczba większa niż była w poprzednich falach,  także mam wrażenie,  że większy odsetek ludzi musi być leczony przy użyciu oddechu wspomaganego – dodał dyrektor. 

Od dziś (czwartek, 18 marca) , zgodnie z zapowiedzią Zbigniewa Koniusza, Wojewody Świętokrzyskiego, wolne miejsca ma mieć szpital MSWiA w Kielcach.

Adam Karolik potwierdza, że w tym tygodniu zaszczepionych zostanie 70 osób.

Adam Karolik dyrektor ds. medycznych w ostrowieckim ZOZ.
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

–  To jest zaledwie 10% możliwości naszego punktu szczepień, a jest to oczywiście spowodowane dystrybucją szczepionek, brakiem szczepionek w Polsce.  Na przyszły tydzień jest większa szansa.  Mamy szansę na zaszczepienie około 620 osób, w tym jest pojawiła się wreszcie szansa na zaszczepienie pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej. Po raz pierwszy mamy taką furtkę otworzoną, takie  możliwości.  Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu uda się nam w ramach szczepienia tak zwanego wyjazdowego zaszczepić pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej. Będziemy też oczywiście szczepić grupy  populacyjne między innymi są to pacjenci z obciążeniami, obciążeniami onkologicznymi. W sumie tych szczepionek na przyszły tydzień przewidujemy około 620. Jesteśmy w stanie, tak jak już kiedyś zadeklarowaliśmy, w sposób płynnym  w punkcie szczepień wykonywać 700 szczepionek tygodniowo, pracując  7 dni w tygodniu, łącznie z sobotą i niedzielą.  Ale to wszystko zależy od dystrybucji szczepionek – mówił Adam Karolik.

Dodał, że szansą na odciążenie szpitali jest uruchomienie szpitala tymczasowego na Targach Kielce. 

– Największym problemem zarówno dla wojewody, jak dla nas to nie jest otworzenie samego szpitala, bo same  łóżka, to nie jest największy problem, większym problemem jest brak personelu medycznego w takim szpitalu tymczasowym. Nie wiem jak pan wojewoda to rozwiąże. Przecież pan wojewoda nie dysponuje personelem medycznym dla tego szpitala. Jeżeli ten personel medyczny będzie wzięty, to obawiam się,  że będzie zabieramy z innych szpitali. Od nas się nikt nie deklarował i daj Boże, żeby się nikt nie zadeklarował, ponieważ my cierpimy na makabryczny brak lekarzy w naszym szpitalu. Jeżeli nasi lekarze zaczną pracować w naszym szpitalu w Kielcach, to w efekcie będziemy musieli zamykać oddziały szpitalne u nas, tak jak było jesienią. Tutaj nie ma dobrego rozwiązania – wyjaśnia dyrektor. 

Potwierdza także, że ostrowiecki szpital czyni starania, aby do pracy w szpitalu sprowadzić medyków zza wschodniej granicy. 

– W tej chwili współpracujemy z czterema firmami, które zajmują się ściąganiem takich medyków właśnie ze wschodu, zza wschodniej granicy.  Ten okres proszę państwa trwa, od trwa od  około dwóch do trzech miesięcy i tak jest skrócony. Jeszcze w starym roku, przed decyzją Ministra Zdrowia z 7 stycznia tego roku,  która umożliwia taką tzw. skróconą ścieżkę, to taki okres uzyskiwania prawa do wykonywanie zawodu trwał około roku. W tej chwili taki okres trwa od dwóch do trzech miesięcy. Jestem przekonany, że tacy lekarze w szpitalu się pojawią,  z tym, że to  będzie okres około dwóch, trzech miesięcy – podsumowuje. 

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this