Znajdź nas na

GMINA KUNÓW

Zapomniane historie Janika w nowej monografii! Promocja książki już dzisiaj!

– Dzisiaj zapytałem pani kierownik ilu mieszkańców liczy Janik? Okazuje się, że w Janiku, pod koniec lutego mieszkało 1065 osób. To druga tak duża pod względem liczby mieszkańców miejscowość w naszej gminie, która w ostatnich latach bardzo się rozwinęła. Myślę, że zasłużyła na swoją monografię. „Janik na skraju puszczy”, to taki hołd dla tych mieszkańców, którzy tworzyli tę miejscowość, a także świetne źródło wiedzy historycznej o naszej małej ojczyźnie – mówi Lech Łodej, Burmistrz Miasta i Gminy Kunów i zaprasza na promocję książki, która odbędzie się dzisiaj (piątek, 4 lutego) o godzinie 18.00 w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Janiku.

Lech Łodej, Burmistrz Miasta i Gminy Kunów fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Janik, to druga pod względem liczby mieszkańców (po Kunowie) miejscowość w gminie Kunów. Jej historię (nie szczędząc wielu słów krytyki) w „Monografii historycznej Kunowa nad Kamienną i okolic” opisał ksiądz Aleksander Bastrzykowski, a później również w „Kronice historycznej wsi Janik”  nauczyciel – Zdzisław Kozieł. Niestety jego wspomnienia nigdy nie doczekały się szerszej publikacji.  

Lech Łodej, Burmistrz Miasta i Gminy Kunów fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

– Janik, to bliska mojemu sercu miejscowość. Urodziłem się w Ostrowcu Świętokrzyskim, jednak tutaj spędziłem swoje dzieciństwo. To moja rodzinna miejscowość. Większość mieszkańców to moi przyjaciele. Czas płynie, Janik się rozwija, rozbudowuje. Przybywa nowych mieszkańców. To dobrze. Mamy tutaj przepiękne tereny, tuż obok jest las. Cisza, spokój. Czego można chcieć więcej – pyta Lech Łodej, Burmistrz Miasta i Gminy Kunów. 

Dodaje, że właśnie z dzieciństwem spędzonym w Janiku ma wiele wspomnień. Jak chociażby to związane z nieistniejącym już przy ulicy Wiatracznej – wiatrakiem,

– Doskonale pamiętam, gdy ten wiatrak pracował. Wokół było  zdecydowanie mniej drzew, a teren był rolniczy. Z tzw. „Kozianki”, gdzie mieszkali moi dziadkowie, czyli w linii prostej z jakichś 3 km było widać obracające się śmigła wiatraka. Robiło to naprawdę niesamowite wrażenie. Dobrze byłoby, gdyby stał tu do dzisiaj, ale czasy się zmieniły. Co ważne wiatrak nie został zniszczony, a przewieziony do Tokarnii, gdzie do dzisiaj można go podziwiać – wyjaśnia burmistrz. Dodaje, że niestety nie udało się uratować dworku zbudowanego przez Wacława Szczygielskiego, który znajdował się na placu przed aktualnym budynkiem szkoły, a w którym naukę pobierały dzieci. 

Nieistniejący już budynek dworku
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Burmistrz przyznaje, że pod względem infrastrukturalnym: inwestycji drogowych, remontów obiektów użyteczność publicznej, zakupu sprzętu dla OSP Janik, rozbudowie sieci kanalizacyjnej – Janik bardzo się zmienił. 

– Powiem nieskromnie, że dzięki naszym działaniom przez ostatnie lata Janik  jest wyjątkowo zadbany. Na tym jednak nie poprzestajemy.  Aktualnie trwa wymiana przystanków na nowe, podświetlane z fotowoltaiką. Będzie jeszcze piękniej – tłumaczy.

Zaznacza, że miejscowość od dawna „zasługiwała” na publikację.

– Książka historyczna wydana w ostatnich dniach, którą napisał regionalista Zbigniew Tyczyński – „Janik na skraju puszczy”, jest takim hołdem, który chcemy oddać mieszkańcom Janika, których dziś nie ma już wśród nas, a którzy tworzyli historię tej miejscowości – wyjaśnia Lech Łodej, Burmistrz Miasta i Gminy Kunów.

Promocja książki odbędzie się dzisiaj (piątek, 4 kwietnia) o godzinie 18.00 w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Janiku. Publikacja jest bezpłatna. 

– Będziemy się starali, aby w każdym domu w Janiku jeden egzemplarz tego wydania się pojawił. Tym bardziej, że są w niej informacje, o których nie wiedziałem i które też mnie zaskoczyły – podsumowuje burmistrz.

Źródło: FB Lech Łodej

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne

Przedświąteczne spotkanie dzieci z gminy Kunów w dworku jak z bajki!

GMINA KUNÓW

Wandalizm w obiekcie UNESCO. Kto, kiedy i jak powiadomił o zniszczeniach w „Krzemionkach”?

FAKTY

Spotkanie Wielkanocne w Klubie Senior+ i Dziennym Domu Senior+ w Ćmielowie. Było rodzinnie i wzruszająco

GMINA ĆMIELÓW

Ćmielów: Natknął się na niewybuch!

FAKTY

Reklama


Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this