6585 Begonii Dragon, 1644 – Starca Popielatego i 338 – Canny! Miasto wydało 86 tys na kolejne nasadzenia!

86 855, 64 zł tyle w sumie wydało miasto na nowe nasadzenia. 35 692,59 zł to koszt nasadzeń na terenach Ronda Republiki Ostrowieckiej oraz Ronda Powstania Styczniowego, a także 51 163,05 zł wydane przez miasto na obsadzenie kaskadowych konstrukcji kwietników oraz wiszących kwietników nalatarniowych w pasach drogowych ulic na terenie gminy Ostrowiec Świętokrzyski.

Jak w oficjalnej odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy z Urzędu Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim tłumaczy Anna Niedbała, sekretarz miasta:

– Pozostałe nasadzenia na terenie rond, kwietnikach gruntowych, w gazonach i pojemnikach realizowane jest przez Zakład Usług Miejskich na zlecenie Urzędu Miasta – czytamy w odpowiedzi.

Czy zatem nasadzenia te stanowią dodatkowy koszt? Jeśli tak jaki? Tego niestety na próżno szukać w otrzymanej przez nas odpowiedzi. Na pewno dopytamy o to w ZUM-ie.

Do nasadzeń na terenie miasta zostały wybrane następujące gatunki kwiatów: Begonia semperflorens, Lobularia „Snow Princess”, Tagetes patula, Petunia Vista, Supertunia „Bubblegum”, Petunia Vista Supertunia „Silverberry”, Surfinia „Rose Vein”, Surfinia „White”, Coreopsis „Golden Sphere”,Impomea batatas „Lime”, Pelargonium Peltatum „Allegria Rosa”, Tagates erecta „Yellow”, Pelargonium Peltatum VDP Red, Pelargonium Peltatum VDP „Rose”, Pelargonium Peltatum „White”, Plectrantus „Variegata”, Plectrantus„Nikki”, żeniszek niebieski niski, Begonia Dragon, Kocanka, Gazania, Starzec popielaty.

Niestety jak czytamy w piśmie z Urzędu Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim:

– Znaczna część w/w gatunków zaliczana jest do roślin jednorocznych. Wybrano gatunki roślin, charakteryzujące się łatwością w pielęgnacji oraz posiadające dekoracyjne kwiaty oraz liście. Część gatunków roślin, które zostały zakupione odstraszają komary oraz owady – czytamy w odpowiedzi.

Są też dobre wiadomości, na Rondzie Batalionów Chłopskich oraz na Rondzie Narodowych Sił Zbrojnych zostały wprowadzone rośliny wieloletnie, jak tawuła japońska oraz proso rózgowate.

Rośliny, którymi zostały obsadzone ronda, dostarczyło przedsiębiorstwo Diant-Pol Polska Ogrodnictwo Produkcyjne z siedzibą w Prandocin – Wysiołek, zgodnie z przeprowadzonym postępowaniem o zamówieniu publicznym.

Nasadzenia przeprowadzone zostały w: gazonach na Alei 3 Maja, donicach na Rynku oraz Rondzie Republiki Ostrowieckiej, gazonach w okolicach Domu Handlowego, donicach na ul. Okólnej pod filarami, na ulicy Kościelnej, Okólnej, rabaty oraz gazony i donice znajdują się przed Urzędem Stanu Cywilnego, rabaty na ul. Kościelnej oraz na ul Okólnej (trapez) pod filarami, na Rynku, na rondzie przy ul. Żeromskiego/Świętokrzyska, przy Urzędzie Miasta – rabaty i donice wiszące, a także rabaty w Parku Miejskim.

Dlaczego osoby odpowiedzialne za zieleń miejską nie korzystają ze sprawdzonych pomysłów stosowanych przez inne miasta? Są to zdecydowanie trwalsze rozwiązania które oprócz tego, że mogą posłużyć latami są schronieniem dla owadów, w tym pszczół, mniejszych zwierząt, jak chociażby jeże, a przy okazji cieszą oko. We Wrocławiu, Gdańsku, Gdyni, Białymstoku, Krakowie, czy Katowicach samorządowcy coraz częściej stawiają na kwietne łątki. Zalet jest bardzo wiele. Wysokość takich łąk można łatwo regulować obsadzając miejsca gdzie przesłaniałyby drogę kierowcom, chociażby gatunkami niskopiennymi, jak koniczyna. Łąki kwietne przyczyniają się do oczyszczania powietrza, pochłaniają więcej pyłów komunikacyjnych i magazynują więcej wody niż trawniki, są łatwiejsze w utrzymaniu. Ponadto łąki w mieście poprawią mikroklimat, stworzą naturalne żerowiska dla owadów – np. pszczół i motyli – oraz małych zwierząt. Łąka nie wymaga regularnego koszenia, co oszczędza pieniądze Miasta i zdrowie mieszkańców. Są także odporne na suszę. Kwietne łąki w miastach mają także walory estetyczne, można bowiem tak skomponować rośliny, aby cieszyły oko.