Marszałek, który jest sprawozdawcą opinii Komitetu Regionów w sprawie lepszego stanowienia prawa, wziął udział w 9. Konferencji na temat pomocniczości, która odbyła się we włoskim Senacie.
– Traktat z Lizbony niewątpliwie spowodował włączenie na stałe wielopoziomowego sprawowania rządów do funkcjonowania Unii Europejskiej. (…) Wielopoziomowe sprawowanie rządów nie jest sloganem i nie powinno ograniczać się do koncepcji czysto akademickiej – podkreślił Geblewicz.
Marszałek zwrócił uwagę, że Europa jest wielowarstwowym systemem politycznym i systemem sprawowania rządów.
– Nadszedł czas, by w pełni wykorzystać ten fakt w naszej pracy – apelował Geblewicz.
Do realizacji tego postulatu może przyczynić się zainaugurowany w Rzymie pilotażowy projekt dotyczący pomocniczości Europejskiego Komitetu Regionów i Konferencji Europejskich Regionalnych Zgromadzeń Ustawodawczych (CALRE). W skład tej ostatniej wchodzi 74 przewodniczących europejskich regionalnych zgromadzeń ustawodawczych z kilku europejskich krajów. Celem wspólnego projektu będzie zorganizowanie debat w zgromadzeniach regionalnych na temat rocznego programu prac Komisji Europejskiej. Do KE trafi następnie opinia samorządów w tej sprawie.
To nie jedyna inicjatywa Komitetu Regionów dot. pomocniczości. Na początku roku Komitet uruchomił projekt pilotażowy „Sieć regionalnych centrów” (#RegHub). Podczas fazy pilotażowej projektu (2019–2020) Komitet będzie zasięgał opinii 37 regionów – w tym pięciu polskich – w celu przetestowania metod przekazywania informacji zwrotnych na temat wdrażania wybranych polityk UE np. w zakresie zamówień publicznych, zmiany klimatu, ochrony środowiska i spójności. Następnie opinie zostaną przekazane unijnym prawodawcom.
Jak podkreślił Geblewicz, europejskie miasta i regiony mają ogromne praktyczne doświadczenie we wdrażaniu prawodawstwa UE – wiedzą, które rozwiązania się sprawdzają w terenie, i najlepiej znają potrzeby obywateli. Zdaniem marszałka, kwestią zdrowego rozsądku jest zatem, by szczeble najbardziej odpowiedzialne za wdrażanie przepisów UE miały możliwość wzięcia aktywniejszego udziału w ich opracowywaniu.
– Pomiędzy różnymi szczeblami sprawowania rządów musi być stabilny przepływ informacji. Musimy również dopilnować, by obywatele byli jego częścią. (…) W walce z populizmem dużym atutem może być komunikacja na temat pomocniczości jako koncepcji przyjaznej dla obywateli. Politycy lokalni i regionalni są dobrze przygotowani, by przekazywać takie przesłania europejskim obywatelom – ocenił samorządowiec.
Geblewicz wyraził też nadzieję, że Parlament Europejski w nowej kadencji będzie silnie zaangażowany w realizację koncepcji aktywnej pomocniczości. Nawiązanie „bardziej ożywionego, stałego dialogu politycznego” między PE a KR-em, zdaniem marszałka, w dużej mierze zwiększyłoby przejrzystość europejskiego procesu decyzyjnego.
–Nasi obywatele są zainteresowani UE i pokładają w niej nadzieję, lecz czują się również od niej oderwani. Ustanowienie dwustronnych kanałów komunikacji między PE a KR-em pomogłoby zwiększyć bliskość i legitymację demokratyczną Unii – podkreślił.
Geblewicz powiedział też, że w ostatnim czasie współpraca między Komisją Europejską a KR-em wykroczyła poza ustalenia zawarte w umowie o współpracy i spodziewa się, że w nadchodzącej kadencji KE będzie można nadal wykorzystywać „owocne kontakty”.
Samorządowiec zwrócił też uwagę na „szczebel” krajowy, mówiąc, że istotne jest, by regiony współpracowały z poziomem krajowym i by „szczeble” te uzupełniały się wzajemnie, a nie konkurowały ze sobą.
– Nadszedł kluczowy moment dla Unii Europejskiej, przed którą na początku kadencji stoją poważne wyzwania, ale i otwierają się fantastyczne możliwości. Nasze wybory zadecydują o tym, czy UE odniesie sukces jako projekt, któremu obywatele mogą zaufać i za który mogą się czuć odpowiedzialni – zaznaczył Geblewicz.
Organizowana co dwa lata przez Europejski Komitet Regionów Konferencja na temat pomocniczości ma na celu zwiększenie tempa międzyinstytucjonalnych prac związanych z monitorowaniem tego procesu.
Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP