Ceny ścieków w gminie Bałtów nie wzrosną! To była ostatnia sesja w okrojonym składzie! Wybory już w niedzielę!

Zarówno Henryk Cichocki, jak i Hubert Żądło podkreślają, że był to czas dużej odpowiedzialności. Decyzje, które trzeba było podjąć też nie były łatwe. Do zatwierdzenia był bowiem budżet, a także podatki. 

– Były i ciężkie tematu, związane z  podatkami, czy budżetem. Dzięki współpracy z wójtem udało się wszystkie trudności pokonać. To co wieszczono na początku, że będziemy sprzedawać majątek gminy, narobimy głupot, nie potwierdziło się. Kończę pełnić swoją funkcję i jestem zadowolony z pracy, którą wykonałem – podsumowuje Henryk Cichocki.

To, że współpraca układała się dobrze i merytorycznie, podkreśla także Hubert Żądło, który przypomina sesje rady w pełnym składzie jeszcze z odwołanymi przez mieszkańców radnymi, kiedy zamiast działać dla pożytku wszystkich, wójt musiał odpierać ataki opozycji. 

–  Liczę na to i życzę zarówno sobie, jak i całej społeczności i samorządowi gminy Bałtów, aby nowo wybrana rada pracowała jak pełniący funkcje rady Henryk Cichocki. Mieliśmy do podjęcia też niełatwe decyzje, jak chociażby te związane  z podatkami. Nasze doświadczenie samorządowe mówiło nam to, że jest to konieczne, aby zapewnić dalsze stabilne funkcjonowanie samorządu. W tym czasie kiedy współpracowałem z Henrykiem Cichockim udało się podjąć uchwałę budżetową, wyłonić wykonawców na doposażenie budynku szkoły w metalowe szafki dla uczniów, doposażyć łazienki, a także salę gimnastyczną w niezbędny sprzęt. Nasza współpraca w efekcie doprowadziła do polepszenia życia mieszkańców, a czas naszej współpracy mogłem wykorzystać na zabieganie, a nie na zbędne przepychanki z radą – podsumowuje Hubert Żądło. 

18 lutego odbyła się ostatnia sesja Rady Gminy w Bałtowie w okrojonym składzie. 

Utrzymano  w mocy dopłaty do kanalizacji.  Ceny ścieków nie wzrosną na terenie gminy Bałtów.

–  Gmina Bałtów ma ustalona cenę z Wodami Polskimi kanalizacji za metr sześcienny. Wynoszą one  6,13 zł, ale stosujemy do tego dopłaty aby mieszkańcy mieli tańszą kanalizację. Zresztą większość gmin takie dopłaty stosuje zgodnie z prawem. Uchwała obowiązująca kończy swoją moc z końcem lutego. Gdybyśmy nie podjęli tej uchwały, mieszkańcy musieliby zapłacić więcej, ale podjęliśmy ją i mogą być spokojni – wyjaśnia wójt.

Na sesji poprawiono także poprawkę do uchwały o środkach  transportowych. 

–  Musieliśmy błyskawicznie zareagować. Udało się nam skorygować pomyłke na ostatniej sesji – dodaje Henryk Cichocki. 

Sesja przebiegła bardzo spokojnie i merytorycznie.

– Pokazaliśmy, że ten okres przejściowy był spokojny, nie spełniły się te złowieszcze groźby i czarne scenariusze, że przez te trzy miesiące można wiele zepsuć w samorządzie. Nic takiego się nie stało – podsumowuje wójt.