Pomimo że pandemia nie ułatwia im pracy, pracownicy Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie starają się wychodzić do mieszkańców z różnymi pomysłami. Raz w internecie, innym razem w terenie, ale zawsze z zachowaniem obostrzeń, wynikających z pandemii koronawirusa.
– Walentynki to święto nie tylko zakochanych. Tego dnia pamiętamy także o naszych przyjaciołach, o okazywaniu miłości i czułości drugiemu człowiekowi. Wraz z pracownikami domu kultury postanowiliśmy w przededniu tego święta, wyjść do naszych mieszkańców. Nie mogło zabraknąć naszej ćmielowskiej maskotki – Pana Imbryczka, który wyposażony w kosz pełen słodkości i i baloniki w kształcie serca, wyszedł na spotkanie mieszkańcom – tłumaczy Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie.
Jak dodaje, akcja spotkała się z ciepłym przyjęciem mieszkańców. Nie brakowało pamiątkowych zdjęć, uśmiechów i ciepłych słów.