Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego przypomniał, że amfiteatr przeznaczony jest na 999 osób i służy w szczególności w sezonie wiosenno-letnio-jesiennym.
– I tak jak dzisiaj trafiliśmy w pogodę, gdzie pada śnieg z deszczem, gdzie taki koncert, gdyby się odbywał w taką pogodę, no nie jest on przyjemny ani dla artystów, którzy chcieliby mieć pełną widownię, a na widowni każdy patrzy gdzie się schować, gdzie się skryć i gdzie szukać cienia, bądź zadaszenia. Stąd taka decyzja – mówił prezydent.
Dodaje, że pod uwagę brane były różne koncepcje, ostatecznie wybrana została „futurystyczna technologia”.
– Ze względu na warunki atmosferyczne, na warunki pogodowe, na siłę wiatru, na obciążenie śniegiem, ta membrana i ta konstrukcja musiała spełniać wymogi zaostrzonych norm technicznych i technologicznych, stąd jak gdyby też robi się ta kwota, bo jak państwo spojrzycie to jest 6 800 000 zł na to zadaszenie. Tutaj widać dokładnie też stopy, które będą fundamentowe wykonane, uziemienie, przebudowa instalacji elektrycznej, zabezpieczenie też tych skarp z boku, więc to jest specjalistyczna praca – mówił Jarosław Górczyński.
Zaznaczył, że wykonawca inwestycji Zakładu Remontowo-Budowlany „ADMA” , wykonywał już duże inwestycje w Polsce, ma zatem niezbędne doświadczenie.
– Jesteśmy spokojni o tę inwestycję – podkreślał prezydent, dodając, że wykonawca ma na realizację tego zadania 380 dni, liczy jednak, że zostanie wykonana przed czasem.
Marian Macias, prezes Zakładu Remontowo-Budowlanego „ADMA” podkreślał, że na plac budowy ekipa budowlana, jeśli tylko pogoda na to pozwoli, wejdzie już 15 lutego. Najpierw wykonywane będą pale. Prace potrwają ok. miesiąc. Następnie po miesiącu przerwy wykonywane będą szalunki i prace żelbetowe. Te wykonane powinny zostać do końca kwietnia. Konstrukcja powinna powstać już w czerwcu. Do końca października obiekt powinien być gotowy. Dodał, że zadaszenie, które powstanie będzie unikatowe.
– Zadanie, które mamy wykonać jest to zadanie bardzo trudne. Dodam, że po 15 lutego trzeba wykonać 100 pali do 10 metrów odwierty i konstrukcja, która tu jest zaprojektowana, to jest biuro, które projektuje w Polsce skomplikowane bardzo inwestycje. Konstrukcja będzie wykonywana w Holandii lub w Anglii, nie ma w Polsce firm, żeby ten typ konstrukcji dało się wygiąć wycinek koła. To jest dość ciekawe, ja byłem na takiej konferencji z projektantami i ustaliliśmy tak, zresztą naczelnik urzędu pan Artur Majcher, to było jego „oczko w głowie”, więc on mówi, że ta membrana, którą produkują Niemcy jest już zamówiona, ona musi być spawana tylko w miesiącu sierpniu-wrześniu – tłumaczył Marian Macias.
Na realizację tej inwestycji gmina Ostrowiec Św. otrzymała środki z Rządowego Funduszu „Polski Ład”.