Wczoraj (środa, 15 lutego) patrol dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie skontrolował jedną z posesji, znajdującą się na terenie gminy Staszów. Gdy funkcjonariusze weszli do piwnicy znaleźli leżącego na ziemi nieprzytomnego człowieka. Szybko okazało się, że mężczyzna nie daje oznak życia. Policjanci wynieśli go przed budynek, położyli na drewnianych drzwiach, izolując od zmarzniętego podłoża i natychmiast podjęli resuscytacje krążeniowo-oddechową, która zakończyła się sukcesem. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia funkcjonariusze monitorowali funkcje życiowe 62-latka, a także okryli go folią termiczną. Jak się później okazało mieszkaniec gminy znajdował się w stanie silnego wychłodzenia. Gdyby mężczyzna w takich warunkach pozostał jeszcze kilka godzin mógłby nie przeżyć. Ostatecznie trafił do szpitala.
FAKTY
O krok od tragedii! 62-latkowi ze Staszowa groziło wychłodzenie!
Kiedy temperatura na zewnątrz spada, jest zbliżona do zera lub osiąga minusowe wartości nietrudno o tragedię. Zima stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia zwłaszcza osób bezdomnych, samotnych, a także nadużywających alkoholu. Każdego roku odnotowuje się przypadki zgonów spowodowanych wychłodzeniem organizmu. Gdyby nie interwencja dzielnicowych tragicznie mogła zakończyć się historia 62-latka z gminy Staszów.