Spadek o 19 pozycji ( z 34 w 2021 roku na 53 w roku 2022) odnotował powiat ostrowiecki w Rankingu Pisma Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” – „Najbogatsze samorządy w 2022 r. Ranking dochodów per capita”. Dochody na osobę wyniosły w 2022 roku 1345,84 zł. W 2018 roku powiat ostrowiecki zajmował 67 miejsce, rok później 42, w 2020 roku – 38 miejsce.
Powiat ostrowiecki „został wyprzedzony” m.in. przez plasujący się na 4 miejscu (spadek z miejsca 3) powiat opatowski z dochodem 2036,67 zł per capita, powiat skarżyski, który zajął 21 miejsce (spadek z miejsca 13 w 2021 roku) z dochodem per capita – 1518,32, powiat pińczowski, który zajął 52 miejsce (awans z miejsca 111 w 2021 roku) z dochodem 1347,13 zł per capita, powiat kazimierski, który zajął 20 miejsce (awans z 24 miejsca w 2021 roku) – z dochodem 1532,01 zł na osobę. Za powiatem ostrowieckim uplasowały się m.in.: powiat starachowicki – 161 miejsce (spadek ze 152 miejsca) z dochodem 1108,71 zł, powiat sandomierski – 163 miejsce z dochodem 1102,66, powiat jędrzejowski – 229 miejsce (1000,91 zł per capita), czy powiat staszowski – 254 miejsce (944,82 zł per capita).
Jak przyznają twórcy Rankingu metoda wyliczania wskaźnika jest identyczna jak rok temu i w poprzednich latach. Pominięte zostały dochody z dotacji celowych.
– Wpływ wielkiej, jednorazowej dotacji inwestycyjnej potrafi wywindować samorząd w rankingu. Jest to jednak awans chwilowy (incydentalny) i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności. Wydaje się więc, że uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji lepiej oddaje hasło naszego rankingu (zamożność). Trzeba jednak dodać ważne zastrzeżenie. System finansowania samorządów jest coraz bardziej rozchwiany, niestabilny i przez to trudny do interpretacji. Na przykład dotacje otrzymywane z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych częściowo były księgowane jako dochody własne, co zniekształca w pewnym stopniu obraz. Wpływające do budżetu dochody zostały skorygowane na dwa sposoby. Po pierwsze, odjęliśmy składki przekazywane w związku z subwencją równoważącą (regionalną w przypadku województw) – tak zwany w środowiskach samorządowych podatek janosikowy. Po drugie, do faktycznie zebranych dochodów dodaliśmy skutki zmniejszenia stawek, ulg i zwolnień w podatkach lokalnych (chodzi o to, aby porównywać faktyczną zamożność, a nie efekty podejmowanych w gminach autonomicznych decyzji odnoszących się do polityki fiskalnej). Ta poprawka odnosi się wyłącznie do samorządów gminnych, bo powiaty i województwa nie podejmują żadnych decyzji odnoszących się do podatków. Skorygowane w ten sposób dochody podzieliliśmy przez liczbę ludności każdej jednostki samorządowej – tłumaczą twórcy Rankingu.