Policjanci z ostrowieckiej drogówki dwukrotnie udzielali pomocy w szybkim dotarciu do placówki medycznej osobom, które wymagały pilnej interwencji lekarskiej. Jako pierwszy o pomoc poprosił 29-letni kierowca Jeepa. Mężczyzna około godziny 16.35 podjechał na ul. Sandomierskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim do patrolu prowadzącego interwencję i poinformował stróżów prawa, że wiezie w aucie swoją żonę, która ma problemy z oddychaniem.
Kolejno tego samego dnia kwadrans przed godziną 20.00 w miejscowości Rudka Bałtowska policjanci z miejscowej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Renault, którego kierująca przekroczyła dopuszczalną prędkość. W trakcie kontroli okazało się, że 33-latka wiozła do szpitala swojego ojca, który zranił się w rękę piłą.
W obu przypadkach policjanci z użyciem sygnałów uprzywilejowania ruszyli w kierunku szpitala miejskiego. Bezpośrednio za nimi jechały „pilotowane” auta. Po dotarciu na miejsce zarówno kobieta jak i mężczyzna trafili pod opiekę medyczną, gdzie udzielono im specjalistycznej pomocy.
Mateusz Pękalski: Polityka jest nie tylko dla „dziadków”!
