Zbigniew Duda, radny powiatowy z Klubu Prawa i Sprawiedliwości przypomina, że dziś w ostrowieckim szpitalu nie funkcjonuje już punkt konsultacyjny, o który zabiegał przed przed laty ze Stanisławem Goździem, dyrektorem Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach i który funkcjonował w ostrowieckim szpitalu.
Z konsultacji w pierwszej kolejności mogli korzystać pacjenci szpitala, osoby z podejrzeniem nowotworu skierowane przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej oraz pacjenci po zakończeniu leczenia onkologicznego, którzy wymagali jeszcze wizyt kontrolnych u onkologa.
– Pamiętam, że mieszkańcy, pacjenci byli zadowoleni z tego rozwiązania. A tak naprawdę jest to taki pierwszy krok rozwojowy dla ostrowieckiego szpitala, idący w stronę pomocy pacjentom onkologicznym, bo tak robiła m.in placówka w Sandomierzu, a dziś Świętokrzyskie Centrum Onkologii ma tam swoją filię – mówi Zbigniew Duda.
Profesor Stanisław Góźdź podkreśla, taki punkt konsultacyjny był nie tylko korzyścią dla pacjentów ale i personelu medycznego: pielęgniarek i lekarzy.
– Konkretnie nad pacjentem pochylał się onkolog, chirurg z ostrowieckiego szpitala, internista, pielęgniarka i była rozmowa nad tym pacjentem, jak zaplanować jego leczenie, czy ta diagnostyka jest do końca wykonana. To było takie wzajemne przenikanie się, taka praktyczna nauka onkologii w szpitalu w Ostrowcu Św. – przypomina Stanisław Góźdź.
Podnosiło to zrozumienie między onkologami ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach i lekarzy z ostrowieckiego szpitala.
– To nie jest żadna wiedza objawiona, tylko jeżeli jest chęć współpracy, to przychodzą takie efekty, że pacjenci są od razu w szpitalu ostrowieckim diagnozowani i od razu trafiają na tę część leczenia, która jest konieczna do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. To działanie byłoby najbardziej owocne dla pacjentów, bo pacjent nie musi wówczas tracić czasu, żeby wykonać badanie w Kielcach, tylko już szereg badań wykonywanych jest w Ostrowcu Św. – mówi profesor Stanisław Góźdź.
Zaznacza, że Świętokrzyskie Centrum Onkologii jest otwarte na takie działania. Dodaje, że obserwujemy coraz więcej zachorowań na nowotwory. Przy takim „tsunami” samo ŚCO sobie nie poradzi z „masą” pacjentów. Dlatego potrzebni są partnerzy w szpitalach powiatowych w województwie świętokrzyskim.
– Na to jesteśmy otwarci, jeżeli będzie szansa, że, możemy wrócić do sprawdzonej praktyki. Życie ją potwierdziło, to było dobre dla pacjentów i rozwoju wiedzy onkologicznej w szpitalu ostrowiecki – podsumowuje Stanisław Góźdź.
Zbigniew Duda deklaruje, że będzie czynił starania, aby taki punkt z myślą o pacjentach przywrócić.
– My ten punkt konsultacji w ostrowieckim szpitalu przywrócimy, bo to też jest dalszy krok do rozwoju ostrowieckiego szpitala. Być może też krok do tego, żeby kiedyś, w przyszłości był punkt przyjmowania cytostatyków – podsumowuje Zbigniew Duda.