Znajdź nas na

FAKTY

Adam Karolik: Nie jestem zainteresowany kontynuacją pracy w dyrekcji!

– Przez ostatnie dwa miesiące przez moje biurko przewinęło się 21 przypadków wypowiedzenia umowy o pracę przez lekarzy. Każde „nie” czy próba załatwienia sprawy w inny sposób, wiąże się z jedną odpowiedzią ze strony pojedynczych lekarzy lub zespołów lekarskich: „wypowiadam umowę o pracę” – poinformowała podczas dzisiejszej (4 sierpnia) konferencji prasowej Adam Karolik, pełniący obowiązki dyrektora naczelnego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyski. Zapewnia także, że nie zamierza brać udziału w konkursie na dyrektora ostrowieckiego szpitala.

Adam Karolik, pełniący obowiązki dyrektora naczelnego ZOZ w Ostrowcu Św. podczas konferencji prasowej (środa, 4 sierpnia) poinformował o tym, że złożył wypowiedzenie z pełnionych funkcji. fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Wygląda na to, że problemy z personelem szpitala zaczęło się od lekarzy radiologów, którzy trzy miesięce temu złożyli wypowiedzenia z pracy w ostrowieckim szpitalu. 

– Doszło do pewnych zakłóceń w działalności szpitala. Jest to związane z tym, że od poniedziałku, czyli od trzech dni odszedł z naszego szpitala zespół lekarzy radiologów po trzy miesiące wcześniej złożonych wypowiedziach. Dlaczego to nastąpiło? Powiem krótko. Nie byliśmy w stanie spełnić pewnych oczekiwań tej grupy zawodowej. Nie będę tutaj mówił przed kamerami jakie to były oczekiwania, niemniej jednak moje stanowisko było uzgodnione ze starostwem, było to stanowisko wspólne i doszło do takiej sytuacji, że doszło do paraliżu pracy szpitala w pewnych działach, zwłaszcza w tych działach, które są bezpośrednio związane z diagnostyką obrazową, czyli  tomografią komputerową, czy badaniami USG. Oczywiście ja sobie zdaję sprawę z tego wszystkiego. Robimy działania, żeby temu zapobiec, poszukujemy nowego zespołu lekarzy radiologów – tłumaczył podczas dzisiejszej (środa, 4 sierpnia) Adam Karolik.

Aktualnie badania pacjentów wykonują lekarze ostrowieckiego ZOZ-u w takim zakresie, w jakim potrafią to robić np. grupa lekarzy ginekologów. 

–  Natomiast badania tomografii komputerowej, badania rezonansu magnetycznego, badania rentgenowskie tzw. typowych zdjęć rentgenowskich są przekazywane do teleradiologii, czyli są oceniane zdalnie. Jest to taka usługa, która w wielu szpitalach istnieje. Nie we wszystkich szpitalach jest utrzymywany całodobowy  dyżur radiologa. Choćby w Opatowie takiego dyżuru nie ma, ale to jest mały szpital. W Skarżysku-Kamiennej również lekarza radiologa na dyżurze nie ma. I ten system teleradiologii w innych szpitalach od lat jest stosowany. U nas mieliśmy komfort, bo niewątpliwie wielkim komfortem było mieć na dyżurze całą sobotę i niedzielę  lekarza radiologa na miejscu. Niestety ten komfort się nam w ten poniedziałek ostatni skończył – dodał Adam Karoli.   

Czas oczekiwania na opis zależy od rangi danego przypadku. 

– Jeżeli to jest opis rangi pilnej, to  maksymalny okres oczekiwania przewidziany podpisaną umową między szpitalem, a  firmą zewnętrzną teleradiologiczną wynosi nie więcej niż 2 godziny od wykonania badania. Natomiast w przypadku badań tzw. planowych  okres oczekiwania wynosi do 48 godzin –  wyjaśnia dyrektor. 

Dodaje, że do tej pory wszystkie przypadki pilnej teleradiologii były wykonywane w sposób prawidłowy. Szpital chce z takiej usługi korzystać już na stałe, pomimo że wciąż próbuje odbudować zespół lekarzy radiologów.     

O niepokojącej sytuacji w ostrowieckim szpitalu poinformował nas także jeden z naszych czytelników.

– Ze szpitala odeszli radiolodzy.Nie ma kto robić usg, to kuriozum, pacjenci są pozbawieni podstawowej diagnostyki! Pilne tomografię opisuje firma telemedycyny, ale pilne opisy są po 3 godzinach co w przypadku udarów, tętniaków, wypadków równa się śmierć. Proszę o podjęcie tematu i dyskrecję. ” – czytamy w wiadomości. 

Złożenie wypowiedzeń przez lekarzy radiologów stało się spiritus movens decyzji podjętych przez pełniącego obowiązki dyrektora. Jak podczas konferencji prasowej poinformował Adam Karolik, złożył rezygnację z pełnienia dotychczasowej funkcji w Starostwie Powiatowym w Ostrowcu Św. 

– Prosze państwa ja w dniu wczorajszym złożyłem w starostwie rezygnację z mojej funkcji. Po prostu uważam, że nie można kierować szpitalem w sytuacji kiedy cztery dni po złożeniu określonych żądań, grupa pracowników składa wypowiedzenie z pracy i de facto ja nie jestem dyrektorem zakładu, w którym rządzą ci, którzy składają wypowiedzenia z pracy, a nie ja. Moje zdolności wykonywania moich  czynności dyrektorskich ustały w tym momencie, w związku z czym złożyłem wczoraj rezygnację – mówił Adam Karolik, dodając, że obowiązuje go trzymiesięczny okres wypowiedzenia, a także, że ma nadzieję iż w tym czasie uda się komisji konkursowej wyłonić nowego dyrektora naczelnego, a ten znajdzie swojego zastępcę do spraw medycznych.

– I tu chcę wyraźnie powiedzieć, uciąć wszelkie spekulacje, nie jestem zainteresowany kontynuacją pracy w dyrekcji, nie jestem zainteresowany zarówno funkcja dyrektora naczelnego, jak takowy będzie powołany, nie jestem zainteresowany pełnieniem funkcji dyrektora, żeby w sposób elastyczny po prostu przekazać władzę w szpitalu –  podkreśla Adam Karolik. 

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this