Pierwsza partia szczepionek przybyła do ostrowieckiego szpitala z kilkugodzinnym opóźnieniem.
– Mieliśmy te szczepionki otrzymać dzisiaj rano. Teraz mamy godzinę 13.00 mniej więcej, więc dopiero szczepionki znalazły się w naszej lodówce. I jak przepisy pokazują szczepionka musi być zużyta w ciągu 120 godzin od daty wydania z magazynu centralnego. Jeśli dziś została wyjęta z lodówki o temperaturze – 70 stopni, to mamy 120 godzin od dzisiejszego ranka, żeby te wszystkie szczepionki zużyć – mówił Andrzej Gruza, dyrektor naczelny Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św. podczas wczorajszej konferencji prasowej.
Do ostrowieckiego szpitala przyjechało wczoraj 15 fiolek ze szczepionką. Z każdej fiolki można zaszczepić sześciu pacjentów. Wczoraj zaszczepionych ich 30,, w tygodniu liczba ta zostanie potrojona.
Andrzej Gruza zapewnia, że w kolejnych tygodniach szpital zamawiał będzie sukcesywnie większe partie szczepionek.
– Od przyszłego tygodnia te szczepienia pójdą sprawniej. Mówi się też o tym, że być może szczepionka będzie dostarczana dwa razy w tygodniu, ponieważ dostarczenie jej tylko jeden raz w tygodniu, tak jak do tej pory w poniedziałek, powoduje, że nie jesteśmy w stanie szczepić przez cały tydzień. Zważywszy na ten okres, o którym pan dyrektor wspomniał, od chwili rozmrożenia w magazynie centralnym, jest 120 godzin na transport szczepionki do szpitala i jej podanie, więc jest to praktycznie pięć dób od chwili rozmrożenia w magazynie centralnym. Jedna doba odpada na transport. Żeby przez cały tydzień szczepić, te szczepionki muszą do nas trafiać dwa razy w tygodniu. Wtedy dopiero będziemy mogli tę akcję rozszerzyć na kolejne grupy – wyjaśnia Adam Karolik.
Przypomina również, że w pierwszej kolejności szczepieni są pacjenci z grupy 0: pracownicy samego szpitala, zarówno personel medyczny, jak i personel techniczny, pomocniczy, administracyjny. W kolejnej grupie szczepień znajdą się pracownicy przychodni i poradni specjalistycznych, podstawowej opieki zdrowotnej, ośrodków zdrowia z całego powiatu ostrowieckiego.
Na 31 grudnia 2020 roku szczepienie zadeklarowało blisko 340 pracowników szpitala, a także 520 z całego rejonu.
– Jeśli chodzi o szczepienia populacyjne, moim zdaniem, muszą włączyć się wszystkie przychodnie rejonowe, wszystkie gminne ośrodki zdrowia, ponieważ ja wczoraj wyliczyłem, gdyby nasz punkt szczepień w szpitalu chciał zaszczepić 110 tysięcy mieszkańców powiatu ostrowieckiego, zważywszy, że szczepionkę trzeba podawać dwukrotnie, po trzech tygodniach po raz drugi, to jest 220 000 szczepień do wykonania. gdybyśmy chcieli zrobić to naszym personelem trwałoby to dłużej dwa lata. Jestem przekonany o tym, że wszystkie przychodnie w mieście, wszystkie spółki medyczne na terenie miasta, przyłącza się aktywnie do szczepienia, w przeciwnym wypadku absolutnie nie wyobrażam sobie, żeby ta akcja przeprowadzana była w sposób sprawny – wyjaśnia dyrektor do spraw medycznych.
Dodaje, że sam nie miał wątpliwości, aby się zaszczepić.
– Ja obserwuję życie, mam już swoje lata, pamiętam przypadki, spośród swoich rówieśników, ludzi, którzy przeszli ciężkie choroby, które powodowały ciężkie kalectwo. W dzisiejszym czasie rozwija się ruch tzw. szczepionkowców, my o tym wiemy doskonale, bo co ludzie mówią, „po co się szczepić, przecież tych chorób nie ma?” Tych chorób nie ma właśnie dlatego, że moje pokolenie zostało zaszczepione. Mojej mamy nikt nie pytał czy zgadza się na to, żeby swojego syna zaszczepić. Po prostu szczepienia były obowiązkowe. Gdybym był premierem Morawieckim z całą pewnością wprowadziłbym obowiązek szczepień. Na wirusy nie ma leków. Jeżeli my leczymy w szpitalu pacjentów na COVID-19, to nie leczymy infekcji COVID-19 tylko leczymy powikłania w postaci, najczęściej zapalenia płuc lub innych ciężkich powikłań. Samego COVID-u się nie leczy, ponieważ na wirusy żadne, nie tylko na koronawirusa, nie ma skutecznych leków. Jedynym skutecznym sposobem zapobiegania rozwoju epidemii są szczepienia. Dotyczy to wszystkich chorób wirusowych. Apeluje do wszystkich matek, ja pracuje na oddziale ginekologiczno-położniczym i ze smutkiem obserwuję, jak wiele matek odmawia szczepienia swoich dzieci nowonarodzonych. Zostają pod presją, pod jakimś wpływem tych antyszczepionkowych ruchów, które gdzieś w internecie głównie robią tą złą robotę dla społeczeństwa. Ja wiem, że znowu się komuś narażę, ale ja mówię niestety prawdę. Moim zdaniem szczepienia powinny być szczepieniami obowiązkowymi – tłumaczy Adam Karolik.
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Dodaje, że jeśli ilość dzieci niezaszczepionych wzrośnie powyżej 20 procent, to grozi każda epidemia, jak chociażby odry.
– Proszę wszystkich, żeby się szczepili. To jest jedyny sposób, żeby powstrzymać tę epidemie. Jest jeszcze drugi sposób, żeby epidemie powstrzymać. Po pięciu, sześciu falach zachorowań epidemia prawdopodobnie sama się wycofa. Wtedy około 80 proc. społeczeństwa nabierze odporności tzw. własnej na skutek zakażenia. Ale ile nas to będzie kosztowało? Jakie będą skutki społeczne i gospodarcze, jeżeli przejdziemy przez kolejnych pięć fal zaostrzeń? Szczepienie ma doprowadzić do tego, że ma skrócić epidemie – wyjaśnia.
Dodaje, że szczepienie może nie mieć wpływu na wiosenną fale koronawirusa, ze względu na dużą ilość dawek, które trzeba podać w krótkim czasie, jednak już jesienią powinniśmy zauważyć różnicę. Zapewnia, że jest przekonany o bezpieczeństwie szczepionki, która jest wytworem inżynierii genetycznej, nie ma tam białka wirusa.
Także Teresa Kutwin, pielęgniarka koordynująca pracę punktu szczepień zapewniała, że po szczepieniu czuje się bardzo dobrze.
– Szczepienie przeszłam bezboleśnie, z uśmiechem. Uważam, że powinniśmy się szczepić. Najlepszym wyjściem byłoby, jakby pacjenci, którzy się nie chcą szczepić weszli w oddziały nasze COVID-owe. Zobaczyliby jak nasze pielęgniarki, nasi lekarze wyglądają. W kombinezonach, goglach, akurat miałam taki przypadek, bo mój mąż leżał. Wiem, jak to wszystko wygląda – tłumaczy.
Andrzej Gruza dodaje, że wśród personelu szpitala są nieliczne osoby nieliczne, które wahają się czy się szczepić. On sam jest po niedawno przebytej chorobie, a ponieważ wystąpiły u niego pewne powikłania, będzie mógł zaszczepić się pod koniec bieżącego miesiąca.
Procedura w przypadku szczepienia przeciwko COVID-19 nie odbiega od standardowych procedur w przypadku innych szczepień.
Pacjent wchodzi do poczekalni, dezynfekuje ręce, następnie wypełnia ankietę. Są w niej dane, które mówią o przebytych przez niego chorobach i zażywanych lekach. Następnie udaje się do gabinetu. Tam lekarz kwalifikuje go do szczepienia lub zmienia termin na kolejną wizytę. Pacjent przechodzi do gabinetu zabiegowego. Pielęgniarka podaje mu szczepionkę, którą wcześniej przygotowało zgodnie z procedurą. Pacjent otrzymuje zaświadczenie, że podano mu szczepionkę z numerem serii, nazwiskiem pielęgniarki, która mu ją podał, a także kwalifikującym go do szczepienia nazwiskiem lekarza. Po otrzymaniu szczepionki udaje się do poczekalni, gdzie przez 15 minut obserwuje go pielęgniarka.
– Jest wiele osób, które snują teorie spiskowe, że koronawirusa nie ma. Ja zapraszam takie osoby, jako wolontariuszy do naszego szpitala. Jeśli uważasz, że nie ma koronawirusa przyjdź na oddział covidowy do nas. Przecież będziesz bezpieczny. Przecież tej choroby nie ma. Przyjdź, pomagaj. Serdecznie zapraszam niedowiarków. Albo niech zobaczą jak ludzie umierają na covidowe zapalenie płuc. Jest to najgorsza ze śmierci, śmierć przez uduszenie – podsumowuje Adam Karolik.
Foto: Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
cipronex to chemia przeciwnowotworowa
8 stycznia, 2021 at 09:48
Czy jest uruchomiony specjalny Fundusz , z którego mogły by być wypłaane odszkodowania dla osób , które doznały cięzkich powikłań po szczepieniu? W ostrowcu tak chętnie sotsowano antybiotyk Cipronex a jak coś siędziało to lekarza robili z pacjenta idiote i twierdzili że sztuczny antybiotyk ciipronex nie ma żadnych skutków ubocznych a napewno nie ma neurologicznych – tak mówiła Pani ordynator neurologi przed laty jak leżał gdzie uprano mi mózg cipronexem. http://www.urpl.gov.pl/pl/search/node/fluorochinolony Nikt mi nie wypłacił odszkodowania że 3 miesiace nie miałem pamięci krótkotrwałej… itp
konował
8 stycznia, 2021 at 10:10
Przypominam , że każdy lekarz ma obowiązek – także prawny – do pogółębiania swojej wiedzy medycznej!! Mówił to Były minister Radziwiłł! Niech Pan Karolikl nie opowiada bzdur że nie ma leków przeciwwirusowych! Amantadyna zarejestrowana m.in. do leczenia grypy typu A – leczenie przyczynowe! Leki przeciwko wirusowi opryszczki np. Acyklowik czy inne antywirusowe jak lek o którym mowił poseł Budka na trybunie sejmowej i dezinformował – Walgancyklowir. Są nowe informacje o skutecznośc iamantadyny przy koronawirusie w początkowej fazie infekcji! Prosze porzerzać wiedze i nie opowiadać bzdur bo sie tylko kompromitujecie Wy lekarze. Ministerstwo zdrowia napierw zakazało stosowaćamantadyne w pozarejestracyjnych wskazaniach a potem sie z tego wycofało:D https://przychodnia-przemysl.pl/zastosowanie-amantadyny-w-medycynie-i-covid-19/
Czyli rozumiem że w ostrowieckim szpitalu nawet grypy nie leczą tylko patrzą jak pacjenci albo ozdrowieja albo umrą? to co to za lekarze? co nie leczą?
frfr
8 stycznia, 2021 at 12:05
Opis przypadku Use of amantadine in a patient with SARS-CoV-2 https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1002/jmv.26179 Pan lekarz dr Bodnar mówił, że sa jakieś nowsze badania z Angli i potwierdzają, że amantadyna jest skuteczna przy COVID w zwalczaniu wirusa i że sa dowody że rzeczywiście pomaga i działa na tego wirusa i że nie jest to efekt placebo. Ponoć są wyniki badań z Angli z wiekszej ilości pacjentów leczonych amantadyną.
A leków anty-retrowirusowych do leczenia (zmniejszania wiremi HIV) też nie ma? Przecież są. Ale temat HIV to inna bajką… ale stosuje sie leki przeciwwirusowe przy zakażeniu HIV. Może też być tak że koronawirus jest niegrożny ale koronawirusowi moze towarzyszyć grypa – moze dlatego amantadyna pomaga? bo to grypa zabija a nie koronawirus? Robią PCRy na koronawirusa ale chyba nie robia testów na grype. Przy przyjeciu na oddzialy szpitalne gdy pacjent jest zdrowy robia PCRy tylko na koronawirusa a nikt nie robi testów na grype PCR na grype. Dlaczego? W USA CDC zatwierdziła testy, które badają równocześnie czy pacjent ma koronawirusa czy ma grype typu A i czy ma grype typu B. ! test który sprawdza 3 wirusy na raz. Badanie PCR chyba.
To już na początku pandemi chiny publikowały prace z WUhan że koronawirusowi towarzyszy coś grypopodobnego (flu-like ilness)….
A tutaj także badanie z Wuhan Department of Laboratory Medicine Tongji Hospital Tongji Medical College Huazhong University of Science and Technology Wuhan China. Detection of IgM and IgG antibodies in patients with coronavirus disease 2019 https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32382418/ Czyli o tym jak wygląda odpowiedź immunologicna przy zakażeniu wirusem w przypadku lekkiego przebiegu, cięzkiego i śmiertelnego przebiegu choroby. Wynikałoiby że osoby które umierają maja niesprawny układ odpornościowy? – nie badano przeciwciał na grype w tym przypadku więc…
Czyli trafia pcjent z grypą i dodatnim testem PCR na koronawirusa to nikt go nie leczy przyczynowo tylko objawowo i albo pacjent sam pokona infekcje albo umnrze. Brawo lekarze!
Podobno też nie ma badań odnosnie szczepionek i dzieci poniżej 4 miesiąca zycia – tzn. czy szczepionka przenika przez bariere krew mózg u takich noworodków czy nie… https://www.ema.europa.eu/en/documents/presentation/presentation-blood-brain-barrier-maturation-implications-drug-development_en.pdf
Opisywane są coraz częściej przypadki zespołu przewlekłęgo zmęczenia po COVIDzie ale to po każdym wirusie moze się stać. Mnie męczy od lat zespół przewlekłego zmęczenia i wielu pacjentów PL też ale nikt sie nami nie przejmuje i nawet lekarze nie wiedza jak sie za to zabrać i jak diagnozować tylko mówia że przyczyn moze byc wiele i dowidzenia! Na wykonywanie licznych badań nie ma pieniedzy żeby znaleśc przyzczyne bo czasem da sie znaleśc https://portal.abczdrowie.pl/koronawirus-syndrom-chronicznego-zmeczenia-po-covid-19-czy-mozna-go-wyleczyc Są przypadki zespołu chronicznego zmęczenia także po szczepieniach (tych tradycyjnych…)
https://www.ema.europa.eu/en/documents/presentation/presentation-blood-brain-barrier-maturation-implications-drug-development_en.pdf
https://www.huffpost.com/entry/new-evidence-suggests-covid-19-can-directly-enter-the-brain_l_5fdbfcefc5b610200988f871
Pozdrawiam.
walgancyklowir
8 stycznia, 2021 at 12:51
Dodam jeszcze na koniec , że w Polsce od zawsze aż po dzisiejszy dzień dyskryminuje się pacjentów że względu na chorobę. Lwki sa refundowane tylko pry okresloych chorobach z przy innych nie są. W Angli/UK wszystkim pacjentom refunduje sie leki bez znaczenia na jaką chorobę cierpią. Np. Lek przeciwwirusowy walgancyklovir który przy zespole przewlekłego zmeczenia może być skuteczny kosztuje majątek a jest refundowany tylko u dzieci w jakimś tam przypadku oraz u pacjentów po przeszczepie jesli dawca był zarazony jakimś tam wirusem. W pozostałych przypadkach pacjent musi płacić 100% ceny Walgancyklowir (opis profesjonalny) https://www.mp.pl/pacjent/leki/subst.html?id=4400 Cze lekarz da skierowanie pacjentowi z przewlekłym zmęczeniem na badanie czy nie jest zarazony wirusem cytomegali? czy lek lekarz wypisze na refundacje? Nie bo po co. Co to lekarza obchodzi że pacjent jest inwalidą i nie może pracować? Ważne że do przychodni co miesiac spływają składki na NFZ z ubezpieczenia pacjenta….
Na walke z COVID ministerstwo zdrowia wydało już wiele milionów…. więc pieniądze mają ale na refundacje leków dla każdego pieniedzy niby nie ma?
https://www.mp.pl/pacjent/leki/lek/88661,Ceglar-tabletki-powlekane kogo stać na taki lek?
Ta kobieta z filmu była leczona własnie walgancyklowirem https://youtu.be/pvtbsStLQWk W Angli lek refundowany jak każdy inny bez wzgledu jaka sie ma chorobe. tam nie ma dyskryminacji ze jednemu pacjentowi lek sie refunduje a innemu nie bo sie nienalezy:( Niech się może ministerstwo zdrowia skontaktuje z tym Uniwersytetem i sie dopyta o szczegóły:)
10miliardów
8 stycznia, 2021 at 13:04
Przepraszam za pomyłkę, bo…
W roku 2020 na samą walkę z koronawirusem / z COVID wydano około 10 miliardów. https://dorzeczy.pl/kraj/162686/ile-kosztuje-polske-walka-z-covid-19-wiceminister-zdrowia-podal-gigantyczna-kwote.html
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wiceminister-zdrowia-podal-wydatki-na-walke-z-COVID-19-8009419.html
egry5
9 stycznia, 2021 at 11:40
Pamiętam jak kiedyś mówiono o grypie i szczepionkach na grypę. Że szczepionki na grypę nie zabezpieczają w 100% przed zachorowaniem. Ale jak ktoś już zachoruje na grype to będzie lżej przechodził infekcję… A ze szczepionkami na koronawirusa jak jest? zabezpieczają w 100% przed zachorowaniem? Jeśli mimo szczepionki ktoś zachoruje to co? Szczepionki dopiero po miesiacu od pierwszje dawki dają tą deklarowaną skutecznosc 95 % czyli że na 100 zaszczepionych 5 osób może zachorować i tak. Co wtedy?
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33040252/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7290190/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7191300/
lkhjkjg
9 stycznia, 2021 at 13:19
(organizm szczepionego wytwarza tylko nie wielki fragment wirusowego białka a nie całego wirusa; ale ja nawet nie wiem czy wytwarzany jest fragment białka S1 czy całe białko S1 – białko wirusowego kolca…)
Za ewentualną bezpłodnośc po szczepieniu Pan Karolik będzie wypłacał odszkodowania z własnego portfela? Firmy sobie załatwiłwy , że nie ponosza żadnej odpowiedzialności za swój produkt!
To jak można ufać komuś kto nie bierze odpowiedzialności za to co wyprodukował?:D
https://stolikwolnosci.pl/wywiad-z-prof-romanem-zielinskim/
https://www.mp.pl/pacjent/szczepienia/aktualnosci/255712,szczepionki-przeciwko-sars-cov-2-plodnosc-kobiet-i-syncytyna
ELOELo
25 stycznia, 2021 at 11:23
No nie wiem czy wolontariusz może przyjśc do szpitala jak szpital zamknięty dla odwiedzających? Może ktoś zrobi prowokacje dziennikarską i spróbuje się przyjąć do szpitala na wolontariat? http://www.zoz.ostrowiec.pl/ Minister Zdrowia Niedzielski mówił o celebrytach zaszczepionych poza kolejnościa. https://www.youtube.com/watch?v=umVl9JSiGa0 Czy wolontariusz dostanie najpierw szczepionkę? Czyli miesiąc czasu od pierwszej dawki dopiero wytowrzy się porządaną skuteczność poszczepienna … a ta nie wynosi 100% tylko 98%… Wydaje mi się że to nie prawda co mówi Karolik, ale może się mylę…. Mógłbym sam tam zadzwonić i nagrać rozmowę… ale mi sie niechce 😉