Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchać w alkomat!

Do pierwszego zdarzenia doszło w miniony piątek (1 kwietnia)  kilka minut po godzinie 20.00 na ul. Długiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wtedy to dyżurny ostrowieckiej komendy otrzymał informację, że od miejscowości Janik w kierunku naszego miasta przemieszcza się pojazd marki Opel. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący tym pojazdem jedzie „zygzakiem”. Mając podejrzenia, że mężczyzna ten może być pod wpływem alkoholu, 31-letni mieszkaniec gminy Kunów postanowił udać się za nim, cały czas informując mundurowych o swojej lokalizacji. Kiedy kierowca niemieckiego auta zatrzymał się na parkingu sieciowego sklepu, zablokował mu drogę wyjazdu, po czym wyjął ze stacyjki kluczyki, udaremniając dalszą jazdę.Siedzący za kierownicą mężczyzna na widok mundurowych salwował się ucieczką. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali uciekiniera. Okazał się nim 49-letni mieszkaniec gminy Kunów. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano nie tylko prawo jazdy ale i dowód rejestracyjny, gdyż jego pojazd nie posiadał ważnych badań technicznych. Wkrótce amator jazdy na „podwójnym gazie” ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.

Podobna sytuacja miała miejsce następnego dnia kilka minut przed godziną 15.00 w Garbaczu. Wtedy to funkcjonariusze ostrowieckiej drogówki zatrzymali tam 58-letniego mieszkańca gminy Waśniów. Wzorowa postawa 29-letniego mieszkańca Lublina i jego 48-letniego ojca z terenu powiatu opatowskiego udaremniła dalszą jazdę kierowcy pojazdu marki Renault. Niestety zatrzymany znajdował się w takim stanie, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Pobrano mu krew do badań. Jak wstępnie ustalili mundurowi, 58-latek miał przeszło 4 promile alkoholu w organizmie. Teraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

– Gratulujemy świadkom tych zdarzeń czujności i szybkiej reakcji. Taka postawa zasługuje na wyróżnienie. Dzięki ich odpowiednim zachowaniom nie doszło do tragedii na drodze – podsumowuje Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św.