Znajdź nas na

FAKTY

Ćmielów: Jest niezagospodarowany teren, w przyszłości powstanie plac do wspólnej integracji!

Na wniosek Józefa Nowaka, radnego Rady Miejskiej w Ćmielowie z Klubu Radnych Joanny Suski „Radni dla ludzi” przy wsparciu burmistrza, samorząd Ćmielowa podjął działania, aby niezagospodarowany teren przy ulicy Kolejowej w Ćmielowie, który należy do Skarbu Państwa, stał się własnością gminy. – Będzie miejsce dla młodszych i dla starszych. W przyszłości chcemy pozyskać środki na plac zabaw i małą architekturę – mówi Józef Nowak.

Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa i Józef Nowak, radny Rady Miejskiej w Ćmielowie fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Ćmielów systematycznie się zmienia. Remontowane są należące do gminy ulice, rewitalizację przechodzi ćmielowski Rynek, rozwija się także infrastruktura sportowa, powstał Dzienny Dom Senior+. Mieszkańcy chętnie angażują się w życie swojego porcelanowego miasteczka. Wciąż pojawiają się nowe pomysły na poprawę estetyki miejscowości, a także jeszcze większą możliwość integracji mieszkańców. Jednym z nich jest zagospodarowanie skweru przy ul. Kolejowej w Ćmielowie. To inicjatywa Józefa Nowaka, radnego Rady Miejskiej w Ćmielowie z Klubu Radnych Joanny Suski „Radni dla ludzi”.    

– Między innymi dzięki  takim pomysłom jakie ma pan radny  Józef Nowak nasza gmina się zmienia. Kiedyś ktoś powiedział, że to niemożliwe, aby kiedykolwiek na ćmielowskim Rynku stanęła fontanna. Tymczasem już za chwilę będzie to kolejna atrakcja naszego porcelanowego miasta. Te pomysły sobie bardzo cenię, podobnie jak merytoryczne rozmowy, nakierowane na rozwój naszej gminy. Nie inaczej jest w przypadku placu przy ulicy Kolejowej – mówi Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa. 

Dziś plac przy ulicy Kolejowej w Ćmielowie to teren porośnięty trawą, miejscami zakrzaczony z niezagospodarowaną skarpą. Joanna Suska tłumaczy, że dziś należy do Skarbu Państwa, jednak gmina poczyniła już kroki prawne, aby przejąć go na własność poprzez zasiedzenie.   

– Nie ma tu takiego miejsca dla dzieci, gdzie mogłyby się bezpiecznie pobawić, wyjść na plac zabaw. Ich rodzice, czy dziadkowie, nie mają ławeczek, na których mogliby posiedzieć. Brakuje miejsca do integracji, czy też wspólnych spotkań. Dziś widzimy krzewy, trawę, nieuporządkowaną zieleń. Jako gmina na wniosek radnego Józefa  Nowaka wystąpiliśmy o zasiedzenie tego terenu do Sądu Rejonowego w Opatowie. Jest to postępowanie długie w  swojej procedurze i niezależnej od organów gminy, ale bardzo korzystne. Sąd stwierdza bowiem czy gmina użytkowała ten teren przez 30 lat – tłumaczy Joanna Suska. 

W miejscu, w którym dziś rośnie trawa i krzewy w przyszłości powstać może plac wspólnej integracji. Skwer przy ulicy Kolejowej w Ćmielowie.
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Dodaje, że w przyszłości miejsce zyska na swym wyglądzie, jednak będzie mogło zostać zagospodarowane dopiero gdy gmina stanie się właścicielem gruntu. A wszystko zmierza w dobrym kierunku. Do samorządu wpłynęło bowiem pismo z Sądu Rejonowego w Opatowie, o tym, że 5 lipca wraz ze stronami postępowania i mieszkańcami, zostanie przeprowadzona procedura okazania granic. Sąd uwzględnił zatem wniosek gminy Ćmielów.  

– Kładę nacisk na każdy, nawet najmniejszy skwer, czy prz świetlicy, czy przy domostwach, aby ludzie się integrowali, spotykali, mieli miejsce do odpoczynku, a turyści mogli zatrzymać się w podróży. Cieszę się, że pojawili się świadkowie, którzy zeznają w sądzie, że ten fragment nieruchomości był przez gminę użytkowany. Jestem tym burmistrzem, który na wniosek radnego tego okręgu chce uregulować stan prawny tej nieruchomości, aby uczynić z niej mienie gminne. Wsłuchuję się w głosy moich mieszkańców – podkreśla burmistrz.

Józef Nowak, radny i pomysłodawca podjętych przez gminę działań przyznaje, że na terenie wokół ulicy Kolejowej i Łąkowej w Ćmielowie mieszka ok. 30 dzieci. 

– Mam już wizję jak powinien wyglądać ten plac zabaw. Jestem w tej okolicy przynajmniej raz w tygodniu i nie mogę patrzeć, gdy dzieci bawią się na ulicy. Zasługują na miejsce do zabaw z prawdziwego zdarzenia. Mieszkańcy są niecierpliwi i bardzo chcieliby mieć swoje miejsce spotkań jak najszybciej. Myślę, że przy udziale pani burmistrz i samorządu uda się to zrealizować – wyjaśnia Józef Nowak.  

Dodaje, że plac mógłby służyć integracji wielopokoleniowej. Miejsca jest dużo, a teren jest ciekawie ukształtowany. 

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this