Ćmielowskie ronda już poświęcone! Tak 517-lecie nadania praw miejskich świętowali mieszkańcy! [FOTO]

Uroczysta Msza Święta w intencji mieszkańców Ćmielowa, w intencji ks. Juliusza Chyżewskiego w 35-rocznicę jego śmierci, a także tych, którzy walczyli za ojczyznę szczególnie w Legionach Polskich, poświęcenie ćmielowskich rond, a także  modlitwa na cmentarzu przy grobie ks. Juliusza Chyżewskiego – tak w czwartek (19 maja) w 517-rocznicę nadania praw miejskich, świętowali mieszkańcy Ćmielowa. 

– Przede wszystkim chcę, aby mieszkańcy, którzy wzięli udział w konsultacjach czuli, że ich głos miał znaczenie. To były pierwsze konsultacje w gminie Ćmielów, które odbyły się jeszcze przed pandemią, w 2019 roku, nakierowane na nadanie nazwy dwóm rondom, które znajdują się w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Kielcach, jednak my, jako gmina staramy się o nie dbać, najlepiej jak potrafimy. Dziś, 19 maja, w tak ważnym dla nas dniu, 517-rocznicy nadania praw miejskich dla Ćmielowa, spotykamy się na uroczystości poświęcenia rond, która zorganizowana została z inicjatywy radnych rady miejskiej w Ćmielowie. Cieszę się, że w ten sposób możemy popularyzować naszą lokalną historię, ale także wzbudzać refleksję w tych najmłodszych pokoleniach – mówi Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa.

W 2019 roku mieszkańcy gminy Ćmielów biorąc udział w konsultacjach społecznych mogli zadecydować o nazwach dla dwóch rond, znajdujących się na terenie gminy Ćmielów. Do wyboru mieli cztery propozycje, po dwie na każde rondo.  215 głosów zyskała propozycja nazwania ronda, znajdującego się od strony Ostrowca Św. imieniem księdza Juliusza Chyżewskiego. Drugiemu z nich, od strony Ożarowa, patronują natomiast Legiony Polskie. Ta propozycja zyskała 247 głosów. 

W konsultacjach społecznych udział brał m.in. Mirosław Rogoziński, radny Rady Powiatu ostrowieckiego z Klubu Prawa i Sprawiedliwości. 

 – Uważam, że jeśli chodzi o wybór kandydatów na patronów, to był bardzo trafiony. Tym bardziej podkreślenie w ten sposób zasług księdza kanonika Juliusza Chyżewskiego,  nie budzi najmniejszego sprzeciwu. Miałem tę przyjemność spotkać księdza.  Bardzo mile go wspominam. Pomimo że przeżył obóz koncentracyjny, był pełen miłości do drugiego człowieka. Dawał dobry przykład jako duszpasterz, był ciepłą, bardzo pozytywną osobą. Jeśli zaś chodzi o drugie rondo, które otrzymało nazwę – Legionów Polskich też uważam, że jest to jak najbardziej zasadne – mówi Mirosław Rogoziński.

.Podkreśla, że zawsze warto pytać mieszkańców o ich zdanie, a także dawać im prawo do wypowiadania się w takich kwestiach.

– Myślę, że jest to bardzo celowe i mądre rozwiązanie. Tym bardziej, że jesteśmy przywiązani do naszej lokalnej historii, która ma dla nas olbrzymie znaczenie – podsumowuje radny.

W uroczystościach, oprócz radnych miejskich, pracowników urzędu, domu kultury, mieszkańców, a także uczniów Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 imienia Krzysztofa Szydłowieckiego w Ćmielowie, uczestniczyła także Agata Wojtyszek, poseł na Sejm RP z Prawa i Sprawiedliwości. 

–  Każdy mieszkaniec, który w  sprawie nadania nazwy rondom chciał się wypowiedzieć, miał ku temu okazję. Ważne jest też to, aby tak ważny jubileusz, który miasto Ćmielów dziś przeżywa, wiązało się z jakimś istotnym wydarzeniem. Nikomu nie trzeba mówić o historii Legionów Polskich i ich roli w naszej narodowej tożsamości.  To legiony, które niosły nam wolność i niepodległość. Drugie rondo, związane jest z kolei  z postacią księdza Juliusza Chyżewskiego, lokalnego kapłana, który przeżył obóz koncentracyjny, zapisał się w pamięci mieszkańców jaki dobry i skromny duszpasterz. Dzięki tej uroczystości zostanie na zawsze w pamięci mieszkańców – mówiła Agata Wojtyszek.

Historię Legionów Polskich przypomniał Dariusz Urbański, historyk i  nauczyciel Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 imienia Krzysztofa Szydłowieckiego  w Ćmielowie. Odczytany przez niego referat na temat Legionów Polskich poprzedził występ uczniów, PSP nr 1 w Ćmielowie, do którego przygotowywała ich Julita Witkowska, nauczyciel muzyki i plastyki.

– Mówiąc o historii Legionów Polskich koniecznie trzeba wspomnieć o pochodzącym z Ćmielowa chorążym, Andrzeju Jakubowskim, który przeszedł cały szlak bojowy z I Kompanią Kadrową, następnie walczył w I Brygadzie Legionów Polskich. Przez całe swoje życie wierny był ideałom: „Bóg, Honor, Ojczyzna” –  tłumaczył Dariusz Urbański.

Księdza  Juliusza Czyżewskiego wspominał zaś ksiądz Czesław Gumieniak, proboszcz parafii pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Ćmielowie.  

– Kiedy już dawno temu przeglądałem kronikę parafialną i śledziłem życie księdza kanonika Juliusza Chyżewskiego, to muszę powiedzieć, że stanąłem przed człowiekiem, którego nigdy nie poznałem osobiście, niestety. Chodząc po kolędzie bardzo często słyszałem takie bardzo dobre zdania o tym kapłanie. Pomyślałem wtedy, że jak to dobrze, że mamy poprzedników, którzy coś robili, a my możemy na tym dalej budować  – mówił ksiądz Czesław Gumieniak. 

Dodał, że wykonał niesamowitą pracę jako proboszcz, zarówno tę o wymiarze materialnym, jak i duchowym. Wybudował kaplicę przedpogrzebową, wikariat, z założył nowy cmentarz, ufundował nowe organy, odnowił ołtarz główny, chrzcielnice, ambonę, dzwonnicę. Był człowiekiem bardzo pokornym i skromnym.

– Człowiekiem, który starał się w każdym momencie swojego życia pomagać innym. W roku 1967 trafił do Ćmielowa, najpierw jako administrator, a w 1968 już formalnie objął urząd proboszcza. Był tutaj 20 lat. To nie jest może długi czas, ale to co zrobił przez 20 lat, to jest rzecz niesamowita, jeśli weźmiemy też pod uwagę to, że to są lata 70-te, 80-te, wszyscy doskonale wiemy jak wtedy wszystko funkcjonowało – wyliczał ksiądz Czesław Gumieniak.

Ksiądz Juliusz Chyżewski zmarł 19 maja 1987 roku. Został pochowany na cmentarzu w Ćmielowie. Tam też, po Mszy Świętej parafianie modlili się nad grobem kapłana w 35-rocznicę jego śmierci. 

Galeria foto: Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info