– Jako, że w imieniu klubu 16 sierpnia tego roku składaliśmy projekt, propozycję odnośnie nazwy ronda na drodze wojewódzkiej 754, między ulicą Bałtowską a ul. Samsonowicza – jest to nowe rondo w Ostrowcu. Pragnę tylko poinformować, że na ręce Pani Przewodniczącej przekażę kopię pisma ze Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach, które informuje, że wyraża zgodę na oznakowanie nowego ronda nazwą: „Rondo Legionów Polskich”. Ten wniosek przekażę celem przekazania odpowiedniej komisji. Dziękuję – mówił Dariusz Kaszuba podczas sesji 26 października 2018 r.
Od tego czasu minęło już blisko 6 lat. Jak twierdzi Dariusz Kaszuba, radny Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego do dziś nie doczekał się konkretnej odpowiedzi, a projekt nie był procedowany podczas obrad sesji. W 2018 roku okazja na nadanie nazwy rondu u zbiegu ulic Bałtowskiej i Samsonowicza była spora – pięć lat temu obchodziliśmy bowiem 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
– Klub radnych PIS złożył w/w wniosek jeszcze w 2018 roku, przed ogólnopolskimi obchodami w listopadzie 2018 r., aby uhonorować walczących o wolność i niepodległość Ojczyzny w związku z przypadającą wówczas 100. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Z niewiadomych przyczyn wniosek nie był procedowany na sesji Rady Miasta do dnia 28 grudnia 2023 roku. Bardzo proszę o udzielenie informacji, wyjaśniających na stan rzeczy, wyrażając jednocześnie nadzieję na pozytywne zaopiniowanie wniosku i skierowanie go pod obrady Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego – napisał w swojej interpelacji, złożonej 27 grudnia 2023 roku Dariusz Kaszuba.
Okazuje się, że Zespół wstępnie zaakceptował nazwę, jednak ostatecznie… zmienił zdanie.
– (…) podczas posiedzenia Zespołu ds. nazewnictwa ulic i placów w dniu 25.09.2018 roku wstępnie zaakceptowano koncepcję nadania zaproponowanej nazwy dla przedmiotowego ronda. Z uwagi jednak na ciągle niezakończoną jeszcze wówczas inwestycję w ul. Bałtowskiej, realizowaną przez Świętokrzyski Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach, pozostawiono procedowanie tej sprawy do zakończenia zadania inwestycyjnego. Formalne i faktyczne zakończenie robót inwestycyjnych przez wykonawcę nastąpiło bez mała rok później – tj. w czerwcu 2019 roku. Następnie w 2020 roku Rada Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego uchwałą Nr XXVIII/3/2020 z dnia 12.02.2020 roku nadała nazwę „Krzemienna” drodze gminnej, przy której zlokalizowane jest przedmiotowe rondo. 14 maja 2021 roku w ramach zawartej przez Gminę umowy o udzielenie pomocy rzeczowej dla Województwa Świętokrzyskiego, miasto przejęło w utrzymanie m.in. przedmiotowe rondo, dzięki czemu dopiero wówczas miejsce to zostało uporządkowane, zagospodarowane i obsadzone zielenią. Temat nazewnictwa ronda wrócił pod obrady Zespołu w ubiegłym roku, który podczas posiedzenia w dniu 23 listopada 2023 roku, wśród innych omawianych spraw, zaakceptował m.in. nadanie nazwy „Rondo Legionów Polskich” ale dla ronda u zbiegu ulic Denkowskiej i Jakuba Gawrońskiego. Decyzja Zespołu podyktowana była faktem, iż to właśnie na Cmentarzu Parafialnym przy ul. Denkowskiej znajdują się kwatery żołnierzy z I wojny światowej i uznano w związku z tym tę lokalizację za bardziej godną i właściwą. Natomiast dla ronda zlokalizowanego u zbiegu ulic Bałtowskiej, Krzemiennej i Jana Samsonowicza członkowie Zespołu zaproponowali nazwę „Rondo Górników Krzemionkowskich” – wyjaśnia Anna Niedbała, Sekretarz Miasta Ostrowca Św.
Czy wzorem gminy Ćmielów decyzje dotyczące nadania nazw rondom nie powinny zostać poddane ocenie mieszkańców. Przypomnijmy, że w 2019 roku mieszkańcy gminy Ćmielów, biorąc udział w konsultacjach społecznych zabrali głos w dyskusji nad nazwami dla dwóch rond znajdujących w Ćmielowie. Mogli wybierać spośród czterech propozycji, po dwie na każde z rond. I tak temu od strony Ożarowa mogły patronować Legiony Polskie lub kanclerz Jacek Małachowski, natomiast temu usytuowanemu od strony Ostrowca Św. – ksiądz Juliusz Chyżewski lub ksiądz Wincenty Granat. Zwyciężyła propozycja Legionów Polskich i księdza Juliusza Chyżewskiego.
Samsonowicz
26 stycznia, 2024 at 12:34
Powiedzcie mi czy radni nie mają ważniejszych rzeczy do roboty tylko szukanie nazw dla rond itp? Osobiście uważam, że radni na szczęście już nie rządzącej partii PIS wymyślają bardzo patetyczne nazwy. One muszą nawiązywać do historii itp. Tymczasem ja jestem użytkownikiem tego ronda każdego dnia. Nazywam go rondem Samsonowicza. Ale jak dla mnie to mogłoby się nazywać rondem tęczowym, rondem koalicji obywatelskiej, a nawet rondem kaczyńskiego. I tak bym nim jeździł ponieważ ja jestem ponad tymi przyziemnymi sprawami jak nazwy rond… A swoją drogą nazwa „rondo górników krzemionkowskich” jest po prostu idiotyczna…