To co się działo w małej koncertowej salce w ostrowieckim „Bronku” przerosło nawet samych organizatorów. Samorząd szkolny z pomocą nauczycieli Eweliny Gableskiej i Anny Nowak-Musiał, zorganizował koncert charytatywny połączony z licytacją dla nauczyciela WOS-u, geografii i historii.
W kwietniu 2018 roku u Szymona Pająka wykryto nowotwór złośliwy. Nauczyciel przeszedł już operację w klinice w Lublinie. Dalsze leczenie i rehabilitacja jest możliwa tylko w Niemczech, w klinice w Kolonii. Niestety nie jest refundowana przez NFZ. Koszt leczenia to 250 tys zł.
– Pan Szymon Pająk rozpoczął pracę w tej szkole praktycznie razem ze mną. Ja przyjmowałem go do pracy. Był prekursorem zorganizowanej w szkole akcji Amnesty International. Zorganizował wielką akcja na terenie Ostrowca Św., która dotyczyła problemów osób niepełnosprawnych, a także zaangażowania się młodzieży w pomoc tym osobom. Pan Szymon organizuje wycieczki czy wymiany zagraniczne uczniów. Musimy jako szkoła pokazywać te właściwe ścieżki, nie tylko uczyć przedmiotu ale pokazywać wychowawczo, jak powinno wygląda życie każdego z nas. Młody człowiek musi być nasączony tymi wartościami, a Pan Szymon ma to w sobie, dużo dobroci i ciepła. My jako szkoła, to ciepło mu teraz oddajemy, on nas nim zaraził – tak o Szymonie Pająku mówi Robert Warda, dyrektor Liceum im. Władysława Broniewskiego.
Kiedy na scenie pojawił się starachowicki zespół Crimson Eyes nie trzeba było długo zachęcać uczniów do zabawy w rytm „ciężkich” dźwięków. W tym czasie organizatorzy zaczęli przygotowywać się do licytacji przedmiotów wystawionych na aukcji.
– Na licytację trafiły przedmioty przekazywane przez nauczycieli, uczniów i absolwentów szkoły, a także przyjaciół „Bronka” – mówi nauczycielka Ewelina Gablewska.
Przekazane przedmioty okazały się na tyle atrakcyjne, że wzbudziły ogromne zainteresowanie wśród uczestników koncertu. Licytacja zaskoczyła samych organizatorów, którzy nie spodziewali się, że odzew będzie tak duży.
– Jest kilka bardzo wartościowych przedmiotów, bo są koszulki sportowe z autografami. Jest książka „Czerwone Gitary” z podpisem Bernarda Dornowskiego, współzałożyciela zespołu. Jest biżuteria, torebki, także mamy naprawdę fajne przedmioty na licytację. Natomiast zespół „Ich Troje” przesłał nam całą paczkę płyt z autografami i je też będziemy licytować – dodaje Ewelina Gablewska.
Płytę Maryli Rodowicz z autografem i dedykacją dla całej jego rodziny przekazał sam Szymon Pająk. Okazało się, że pozycja ta wzbudziła wielkie zainteresowanie na licytacji i ostatecznie została sprzedana za kwotę 600 zł. Broszka pająk z bursztynem przekazana przez dyrektora liceum została przez niego samego wylicytowana za 330 zł.
Największą atrakcją wśród uczniów cieszyły się vouchery, które uprawniały całą klasę do zwolnienia z pytania lub sprawdzianu w jeden dzień w roku. Jeden z dwóch voucherów osiągnął zadziwiającą kwotę 400 zł.
Uczniowie jak tylko mogą włączają się w akcję pomocy nauczycielowi, jak mówią jest to jeden z najlepszych nauczycieli w Liceum. Zawsze otwarty i gotowy każdemu pomóc. Dominik z 2d i Olga z 2a w bardzo ciepłych słowach opisują Szymona Pająka.
– Pan Szymon Pająk jest jednym z lepszych nauczycieli w tej szkole. Nie podchodzi do lekcji szablonowo czy książkowo, ale zawsze stara się nam przekazać wiedzę o tym co dzieje się w Polsce i na świecie, prosto tak żebyśmy to zrozumieli – mówi Olga z 2a.
– Tak prowadzi lekcje geografii, żeby były indywidualne dla uczniów, zarówno dla tych, którzy mają rozszerzony przedmiot, jak i tych, którzy mają go na poziomie podstawowym. Zawsze ma świetnie przygotowane materiały dla każdego. Zawsze daje szansę uczniom, żeby mogli się przygotować, poprawić dany materiał. U Pana Pająka zawsze każdy ma szansę – dodaje Dominik z 2d.
Oprócz koncertu z licytacją uczniowie przygotowali jeszcze kiermasz ciast, na którym udało się zebrać kwotę 1800 zł. A także wpadli na pomysł sprzedaży cegiełek, jako symbolicznych biletów na koncert. Dzięki nim zebrano prawie 2 tys zł. Wynik tych inicjatyw zaskoczył samych uczniów, którzy nabrali „wiatru w żagle” i są gotowi pomagać nauczycielowi tak długo, jak tylko będzie potrzeba.
– Myślę że młodzież Broniewskiego cały czas będzie myśleć o naszym ukochanym profesorze i zawsze będziemy wspierać i organizować akcje, dopóki będzie taka potrzeba w każdy możliwy sposób. Pomysłów mamy wiele, czyli tak naprawdę zostaje tylko realizacja, przy pomocy naszych nauczycieli i dyrektora, którzy naprawdę wspierają nas na każdym kroku. Z jakim pomysłem by się nie poszło, który ma pomóc, to Pan dyrektor na wszystko wyraża zgodę i zawsze pomaga – mówi Dominik z 2d.
Niestety koszty leczenie Szymona Pająka w klinice w Niemczech nie są refundowane przez NFZ, dlatego potrzebna jest każda złotówka, która pomoże mu wrócić do zdrowia.
– Tak jest potrzebna konkretna kwota. Ale to jest sytuacja kuriozalna i dziwna, że my jako Polska mając tylu wspaniałych ludzi, takie wspaniałe kadry naukowe nie potrafimy dać sobie rady z taką chorobą a Niemcy a dokładnie klinika w Kolonii próbuje dać sobie radę i mają pozytywne efekty swojej działalności i koszt naprawy takiego zdrowia to 250 tys. To jest dla mnie niezrozumiałe, że mamy tak wspaniałą kadrę naukową i jest jakaś przeszkoda, problem. Ja nie mogę tego zrozumieć – powiedział dyrektor Robert Warda.
Dyrektor potwierdza również słowa uczniów o kontynuowaniu akcji pomocy dla Szymona Pająka tak długo jak będzie to potrzebne.
– Zakończymy tę akcję i zobaczymy ile jeszcze będzie Panu Szymonowi brakowało pieniędzy. Jesteśmy cały czas w kontakcie z rodziną. Wiemy, że leczenie już się rozpoczęło i Pan Szymon jest po pierwszej szczepionce. Ma ich być kilkanaście, to są bardzo drogie szczepionki. Zobaczymy jeżeli będzie taka potrzeba, żeby taką akcję znów zrobić w szkole czy w inny sposób będzie trzeba pomóc, to oczywiście my jesteśmy otwarci. Będziemy wszystko chcieli zrobić, żeby nie stać biernie. Chcemy bardzo, żeby Pan Szymon wrócił do zdrowia i wrócił do nas do szkoły – dodał dyrektor placówki. – To że mamy wielkie serca jako szkoła to nie tylko uczniowie, bo oni są wspaniali, ale to też rodzice. Tak jak powiedziała dzisiaj Pani Ewelina Gablewska na scenie „Prosimy teraz moi drodzy łączcie się ze swoimi rodzicami i zapytajcie czy możecie wziąć udział w takiej akcji, bo to rodzice Was wspomagają finansowo”. Ja jako kierujący tą szkołą chciałbym wszystkim podziękować, uczniom rodzicom, rodzinom, wszystkim, którzy wspierają tę akcję poprzez uczniów naszej szkoły. Bo to dzięki Państwu, dzięki Waszemu wsparciu możemy tego typu działania tutaj w szkole tworzyć. Jeszcze raz bardzo dziękujemy, a Panu Szymonowi życzymy dużo zdrowia – podsumowuje dyrektor.
Szymona Pająka można także wesprzeć poprzez:
https://skarbonka.alivia.org.pl/szymon-pajak
https://pomagam.pl/szymonpajak?fbclid=IwAR0S0J3pAflaULJNynqkt4vSbDgnnIDPPYc82oDD-Z6GFWDp5sNN__2ETuI
Foto: Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info