Znajdź nas na

SPORT

Derby powiatu ostrowieckiego Świt Ćmielów – Stal Kunów!

Piłkarze Świtu Ćmielów podejmowali dziś (sobota 22 sierpnia) na własnym stadionie Stal Kunów. Obie drużyny zapewniły swoim kibicom wiele emocji. Swoiste „el clasico” powiatu ostrowieckiego mogło podobać się kibicom. Czy Świt Ćmielów przełamie złą passę?

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Świt Ćmielów rozpoczął spotkanie koncertowo już w 16 minucie objął prowadzenie po bramce zdobytej z rzutu karnego. Konrad Kijanka wpisał się jako pierwszy na listę strzelców w powiatowych derbach. Drugą bramkę gospodarze zdobyli w 25 minucie, tym razem Bartek Niedbała podwyższył wynik gospodarzy na 2:0.

– Spotkania derbowe rządzą się swoimi prawami i na pewno trzeba wytrzymać emocje, to jest podstawa. Początek spotkania był pod nasze dyktando 1:0 pózniej 2:0 wszystko mieliśmy pod kontrola. Później  niestety  daliśmy zepchnąć się do obrony i wdarła się nerwowość – komentuje Marcin Wróbel, trener Świtu Ćmielów.

Marcin Wróbel trener Świtu Ćmielów fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Słowa trenera potwierdza utrata bramki przez gospodarzy w 32 minucie. Piłkę w siatce Świtu Ćmielów umieścił Bartek Wielgus ze Stali Kunów. 

Wynik spotkania nie zmienił się do przerwy. Druga połowa to festiwal ataków Stali Kunów i koncertowa gra w obronie piłkarzy z ćmielowskiego Świtu. Goście mimo wielu wyprowadzanych ataków nie byli w stanie zdobyć bramki na remis i wywieźć z Ćmielowa choćby punkt. 

– Mecz dla kibiców był na pewno emocjonujący, dużo wrażeń nie tylko piłkarskich, ale i sporo emocji. My mieliśmy sytuację gdzie mogliśmy podwyższyć wynik, ale Stal mogła też wyrównać – mówi Marcin Wróbel.

Powiatowe derby oglądało około 300 kibiców. Trzy punkty dopisane dla Świtu Ćmielów na pewno będą motywatorem do dalszej walki w kolejnych spotkaniach, w rozgrywkach Klasy Okręgowej.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

–  Trzy punkty zdobyte z solidym przeciwnikiem na pewno podbudują nas po złym początku. Cieszę się że zespół wraca na pozytywne tory i cieszymy się bardzo, że idzie to do przodu, nie zatrzymujemy się – podsumowuje Marcin Wróbel i dodaje  – Jestem bardzo zadowolony, że mam przyjemność pracować z taką grupą ludzi w ważnych momentach potrafią się postawić i walczyć do upadłego – mówi Marcin Wróbel. 

Jak podkreśla trener, drużyna nie spoczywa na laurach i do kolejnego spotkania na wyjeździe z Unią Sędziszów chcą się tak przygotować, żeby do Ćmielowa przywieźć punkty.

Podczas spotkania sędzia pokazał 6 żółtych kartek, w tym jedną czerwoną, którą dostał zawodnik gospodarzy Mateusz Dryka.

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this