Wczoraj (czwartek, 15 lipca) po godzinie 15.00 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Ostrowcu Św. wpłynęło zgłoszenie o turystkach, które utknęły na wyspie pośrodku rzeki Kamiennej. Kobiety były wystraszone, ponieważ telefon, który miały przy sobie był uszkodzony. Nie wiedziały na jak długo wystarczy im zasilania.
– Do zdarzenia natychmiast zadysponowano 4 samochody ratowniczo-gaśnicze z łodzią, w sumie 13 strażaków. Jednak ekipa szukała poszkodowanych z lądu, druga – z wody. Po dojeździe na miejsce akcji stwierdzono, że w odległości około 3 metrów od brzegu znajdują się dwie kobiety, stojące w wodzie o głębokości ok. 30 cm. Przy samym brzegu było jednak dosyć głęboko – wyjaśnia Barbara Majdak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Turystek poszukiwali także ostrowieccy funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św. Kobiety nie potrafiły podać swojej lokalizacji, policjanci utrzymywali więc z nimi stały telefoniczny kontakt. Mundurowi użyli także sygnałów dźwiękowych radiowozu, które mogły usłyszeć kobiety. To pozwoliło obrać właściwy kierunek. W pewnym momencie policjanci napotkali uwięzione na wyspie turystki.
Kobiety były przerażone, jednak nie odniosły żadnych obrażeń, dodatkowo ubrane były w kamizelki ratunkowe.
– Kobiety nie uskarżały się na żadne dolegliwości i odmówiły zbadania przez ZRM. Akcja trwała godzinę – wyjaśnia Barbara Majdak.