– Mając na uwadze nową perspektywę unijną, chcemy, aby w budżecie unijnym, w budżecie województwa świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego, wzorem poprzedniej kadencji była tzw. pula pieniędzy zarezerwowana i dedykowana naszym miastom. Uzgodniliśmy tutaj wspólnie, że chcąc realizować strategiczne cele dla naszych miast i gmin i wzmocnić atrakcyjność inwestycyjną i potencjał gospodarczy naszego regionu, inicjujemy takie zadanie i chcemy mieć taką możliwość, aby przy tym podziale środków unijnych nasza część województwa, która reprezentuje prawie 22 proc. całości mieszkańców województwa była widzialna i słyszalna, aby mieszkańcy też mogli odczuć, że te środki unijne, które do tej pory pozyskaliśmy służą na rzecz naszych mieszkańców – mówił Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Św. jako przykład podając Ostrowiecki Browar Kultury, który został wyremontowany dzięki funduszom unijnym.
Podziękował także prezydentom, burmistrzom, wójtom z 10 samorządów, którzy podjęli się wspólnej inicjatywy. Dodał także, że w tej chwili tworzą się zręby podziałów środków unijnych na nową perspektywę.
Pomimo, że na sali Ostrowieckiego Browaru Kultury, bo właśnie tam zorganizowano spotkanie i konferencję prasową, często padały słowa, iż 10 podejmujących współpracę gmin stanowi ciąg logiczno-gospodarczy, nie sposób nie zauważyć, że na sali oprócz Jerzego Murzyna, wójta Bodzechowa i Krzysztofa Gajewskiego, wójta gminy Waśniów zabrakło Joanny Suski, burmistrz miasta i gminy Ćmielów, Lecha Łodeja, burmistrza miasta i gminy Kunów, a także Huberta Żądło, wójta gminy Bałtów – gminy w powiecie ostrowieckim wysuniętej najbardziej na północ województwa świętokrzyskiego .
– Żeby osiągnąć sukces, musi być, i praca, i współpraca – mówił podczas konferencji prasowej prezydent Jarosław Górczyński. Czy w przypadku trzech gmin z powiatu ostrowieckiego miejsca na tę współpracę zabrakło? Zarówno gmina Kunów, tak i gminy Bałtów i Ćmielów sąsiadują z zaproszoną do współpracy gminą Bodzechów. Jakie kryteria i przesłanki kierowały zatem organizatorem spotkania, że „zapomniał” o swoich najbliższych sąsiadach?
– Zastanawiam się jaki był klucz doboru poszczególnych gmin do współpracy, jakimi kierowano się przesłankami, że jednych zaproszono, drugich nie zaproszono? W imieniu mieszkańców mogę powiedzieć, że po prostu jest nam bardzo przykro. Jeśli chodzi o wsparcie dla powiatu, zawsze ochoczo wyciągamy dłoń i nasz gminny portfel, choć w tym wypadku to gmina Ostrowiec Św. była inicjatorem wydarzenia, chciałabym, żeby ten obszar dotyczył rozwoju wszystkich gmin, w obrębie całego powiatu, bo to świadczy o naszej sile, naszej współpracy, a nie o rywalizacji. Jest mi przykro, że podobnie jak Kunowa i Bałtowa, także i Ćmielowa nie zaproszono do rozmów. Czy jesteśmy gorsi? Czy jesteśmy biedniejsi? Czy jesteśmy inni? Jesteśmy tacy sami – mówi Joanna Suska, burmistrz miasta i gminy Ćmielów, która o powstaniu Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego dowiedziała się z doniesień medialnych.
Zaskoczony całą sytuacją jest także Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów, który zdziwiony jest, że gmina Ostrowiec Św. szuka partnerów do działania w innych powiatach, a nie w sąsiadujących z Ostrowcem Św. – gminach.
– Nikt mnie informował, że realizowany będzie taki projekt, do którego zaproszono dziesięć samorządów. Jestem zdziwiony, że zaprasza się i szuka partnerów w innych powiatach, a nie próbuje się zbudować wspólnego pola działania. To są gry i rozgrywki. Skoro się zaprasza gminę Bodzechów, która graniczy z gminą Bałtów, Ćmielów i Kunów, a nie zaprasza się gminy Bałtów, Ćmielów i Kunów, to myśle, że wnioski może każdy wysnuć. Myślę, że to wydarzenie miało większy wydźwięk medialny niż ostatecznie przyniesie efekt. Zobaczymy, będziemy się tej inicjatywie z uwagą przyglądać. Aktualnie nowej perspektywy unijnej jeszcze nie mamy, jeśli będzie taka potrzeba to my też potrafimy się zjednoczyć i też mamy takie możliwości – podsumowuje Hubert Żądło, wójt Bałtowa.
Do przedsięwzięcia nie został także zaproszony Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy Kunów.
– Nikt nie powiadomił nas o takim projekcie. Nie dano szansy Kunowowi, aby również w tym projekcie uczestniczył. Dowiedzieliśmy się o nim już po fakcie z doniesień medialnych – komentuje Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy Kunów.