W miniony poniedziałek, 17 kwietnia kilka minut po godzinie 19.00 policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św. na jednej z ulic miasta zwrócili uwagę na zaparkowanego Opla. Za jego kierownicą siedział znany funkcjonariuszom 20-latek. Stróże prawa mieli przypuszczenia, że właściciel pojazdu może trudnić się narkotykowym procederem. Jak się okazało, nie mylili się. Bowiem po chwili znaleźli w niemieckim aucie susz roślinny oraz biały proszek. Wstępne sprawdzenie testerem narkotykowym wykazało się, że zabezpieczone substancje to blisko 130 gramów marihuany oraz kilka porcji amfetaminy. Dodatkowo policjanci podejrzewając, że 20-latek kierował samochodem pod wpływem narkotyków przeprowadzili test, który dał wyniki pozytywny. Próbka jego krwi funkcjonariusze zabezpieczyli do dalszych badań laboratoryjnych. Ostrowczanin został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Wczoraj (wtorek, 18 kwietnia) 20-latek ze swojego zachowania tłumaczył się przed prokuratorem. Teraz za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
FAKTY
Narkotyki w Oplu ostrowczanina!
Blisko 130 gramów marihuany oraz kilka porcji amfetaminy w należącym do ostrowczanina Oplu znaleźli mundurowi z Ostrowca Świętokrzyskiego. Dodatkowo w trakcie czynności wyszło na jaw, że ostrowczanin podróżował swoim autem pod wpływem narkotyków. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.