Zbigniewa Pacelt urodził się 26 sierpnia 1951 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim w rodzinie Jana i Zofii z Trelińskich. W latach 1958-1965 uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 11 przy ulicy Ferdynanda Focha.
– Już jako chłopak zaczął pływać. Należał do sekcji pływackiej KSZO. Po zdaniu pomyślnie egzaminów wstępnych, został przyjęty do II Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Chreptowicza w Ostrowcu Św., w którym uczył się rok, od 1965 do 1966 roku. W 1966 roku powołano go do Szkółki Pływackiej w Warszawskiej. W latach 1966-69 kształcił się w Liceum Ogólnokształcącym im. Dowództwa Wojsk Lotniczych w Warszawie. W latach 1970-1972 był zawodnikiem AZS Warszawa, zaś w latach 1972-1980 „Lotnika” i „Legii Warszawa” – czytamy w publikacji „250 lat Cechów Rzemieślniczych w Ostrowcu Św.”
W latach 70-tych należał do czołówki polskich pięcioboistów nowoczesnych. Był Mistrzem Polski w pływaniu, dwunastokrotnym rekordzistą Polski na basenie 25 metrów i osiemnastokrotnym na basenie 50 metrów. Jako pływak brał udział w Mistrzostwach Europy w barcelonie w 1970 roku oraz na Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku w 1968 roku i w Monachium w 1972 r. Wywalczył tytuł wicemistrza Polski w 1975 roku jako pięcioboista nowoczesny. Brał udział w Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu w 1976 roku.
W 1975 roku ukończył studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, uzyskując tytuł magistra wychowania fizycznego i trenera II klasy pływania. Po zakończeniu kariery sportowej pracował jako trener i działacz sportowy. W latach 1975-1988 był trenerem Legii Warszawa,a później szkoleniowcem reprezentacji narodowej narodowej w pięcioboju nowoczesnym m.in podzcas Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku, gdzie jego zawodnicy wywalczyli dwa złote medale olimpijskie. W 1992 roku został uznany za Trenera Roku w plebiscycie „Przeglądu Sportowego”.
Kierował Departamentem Sportu Wyczynowego w Urzędzie Kultury Fizycznej i Sportu, a w latach 2001-2002 był wiceprezesem UKFiS. W 2005 roku uzyskał mandat Posła na Sejm RP z okręgu świętokrzyskiego z list Platformy Obywatelskiej. Od 26 listopada 2007 roku do 21 listopada 2008 roku zajmował stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. W wyborach w 2011 roku ubiegał się z powodzeniem o reelekcję. W 2009 roku został honorowym obywatelem Ostrowca Św., a dwa lata później Honorowym Członkiem Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców w Ostrowcu Św. odznaczony medalem Jana Kilińskiego „Za Zasługi dla Rzemiosła Polskiego”. W 2011 roku wydał autobiografię „Moje olimpiady, czyli szczęśliwa „13”. Został dwukrotnie odznaczony Złotym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe. Otrzymał Złoty Krzyż Zasługi i Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
– Zbigniew Pacelt zasłużył się przede wszystkim dla sportu, zarówno tego ogólnopolskiego, jak i tego naszego – lokalnego. Był wspaniałym sportowcem i trenerem. jego zasługi są imponujące. Był też człowiekiem, który współpracował z rzemieślnikami i przedsiębiorcami, nie tylko z ostrowca Świętokrzyskiego, czy naszego powiatu, ale i z całego regionu. Organizował mnóstwo konferencji, spotkań o tematyce gospodarczej, także na poziomie ministerialnym. Pomagał przedsiębiorcom. Był bardzo mocno zasłużony dla rzemiosła, stąd to najwyższe odznaczenie w rzemiośle, czyli medal Jana Kilińskiego – wspomina Marcin Jabłoński, członek Zarządu Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców w Ostrowcu Św., a także radny powiatu ostrowieckiego.
Dodaje, że Zbigniew Pacelt angażował się także w pomoc charytatywną.
– Zawsze, gdy był w swoim biurze poselskim w Ostrowcu Św. ustawiały się do niego kolejki. Zajmował się każdym najmniejszym nawet problemem. Nie odprawiał nikogo z kwitkiem. Brał sprawy w swoje ręce i po prostu pomagał ludziom. Był przesympatyczną osobą, otwartą na innych, uśmiechniętą, pomocą – mówi Marcin Jabłoński. I dodaje, że na pewno będzie go brakowało.
– Gdy skończył się jego mandat poselski, wciąż miał kontakt z przedsiębiorcami z powiatu ostrowieckiego. Zawsze wpadał na kawę do siedziby Cechu, rozmawiał na różne tematy, Interesował się problemami regionu i oferował pomoc – podsumowuje Marcin Jabłoński.
Ciepło Zbigniewa Pacelta wspomina także Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie, która przez wiele lat współpracowała z biurem poselskim Zbigniewa Pacelta.
– Organizowaliśmy konkursy, wycieczki dla dzieci z terenu powiatu ostrowieckiego m.in. do Sejmu. Zbigniew miał 70 lat, ale na swój wiek nie wyglądał. Mieliśmy mniejszy kontakt, od czasu, gdy zmarła jego mama i rzadziej przyjeżdżał do Ostrowca Św, ale pozostawaliśmy w kontakcie telefonicznym. Obserwowaliśmy jego ścieżkę kariery, czy sposób na życie na Facebooku. pełno było tam zdjęć, z jego wycieczek rowerowych, jazdy na nartach. Będzie nam go bardzo brakowało – podkreśla.
Przypomina także, że Zbigniew Pacelt nigdy nikomu nie odmówił pomocy.
– Gdy powiedziało się do niego: „Słuchaj, mamy fajny pomysł, potrzebujemy twojej pomocy”, zawsze mówił „zobaczymy co da się zrobić”, a potem pomagał. Wraz z moją fundacją organizowaliśmy zajęcia pływackie dla osób starszych. Zorganizowaliśmy razem pierwszy mecz piłki nożnej dla kobiet w Ćmielowie, podczas którego odbywała się licytacja charytatywna. Zbigniew namawiał nas też do prowadzenia zdrowego trybu życia, do aktywności, a przede wszystkim do pomocy drugiemu człowiekowi – podsumowuje Wioletta Rogala-Mazur.
*Informacja biograficzna pochodzi z albumu „250 lat Cechów Rzemieślniczych w Ostrowcu Św.”