W minioną sobotę, 11 listopada kilka minut po godzinie 7.00 dyżurny ostrowieckiej komendy został powiadomiony o niebezpiecznym znalezisku w Janiku, w gminie Kunów. Jak wynikało z ustaleń 47-latek podczas wykonywania prac rolnych na terenie swojej posesji ujawnił niewybuch. Mężczyzna od razu zaprzestał wykonywanych prac i poinformował o zasiniałej sytuacji mundurowych Wysłany na miejsce pirotechnik określił, że jest to pocisk artyleryjski pochodzący z czasów II Wojny Światowej. Ostrowieccy policjanci zabezpieczyli miejsce przed dostaniem się osób postronnych. O znalezisku powiadomili saperów, którzy wywieźli pocisk artyleryjski na poligon.
Mundurowi przypominają, aby w przypadku znalezienia niewypału, niewybuchu lub przedmiotu niewiadomego pochodzenia nie należy go dotykać, ruszać i przenosić w inne miejsce. Kategorycznie zabrania się podnoszenia, odkopywania i wyrzucania niewybuchów do ogniska, jezior, stawów, czy głębokich rowów. Nieostrożne postępowanie może doprowadzić do zagrożenia zdrowia, a nawet życia. W przypadku znalezienia niewybuchu, czy amunicji należy natychmiast powiadomić Policję, a do czasu przybycia funkcjonariuszy zabezpieczyć to miejsce przed dostępem dla osób postronnych.
Pomimo, że od zakończenia II Wojny Światowej minęło 78 lat wciąż spotykamy się z jej niebezpiecznymi pozostałościami. Musimy pamiętać, że w przypadku znalezienia niewybuchu lub niewypału nie wolno go odkopywać, dotykać czy przenosić w inne miejsce. Miejsce znalezienia niewybuchu należy w sposób wyraźny oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie przekazać informację o znalezisku służbom, które potwierdzą, czy rzeczywiście mamy do czynienia z niewybuchem, a następnie zawiadomią o tym fakcie patrol saperski i zabezpieczą miejsce do czasu jego przybycia.