Wczoraj (wtorek, 12 października) ostrowieccy policjanci otrzymali informację, że ze starszym małżeństwem z terenu Ostrowca Świętokrzyskiego najprawdopodobniej skontaktowali się oszuści. Jak wynikało z relacji 82-latka i jego 84-letniej żony około godziny 13.00 odebrali telefon od nieznajomego mężczyzny, który przedstawił się jako prokurator. Poinformował swoich rozmówców, że ich oszczędności w banku są zagrożone, a ktoś chce przejąć ich konto. Fałszywy urzędnik poinstruował seniorów, że pod ich dom podjedzie taksówka, która przewiezie ich do banku, gdzie wypłacą zgromadzoną przez siebie gotówkę. Zmanipulowane przez oszustów małżeństwo myśląc, że współpracuje z organami ścigania, postępowało zgodnie z otrzymanymi od przestępców wskazówkami. Ostatecznie 82-latek udał się do banku, gdzie zrobił zlecenie na wypłatę środków w kwocie 28 000 złotych. Na szczęście ostrowczanin wrócił do domu bez gotówki, gdyż ta miał mu zostać wypłacona dopiero następnego dnia. W mieszkaniu seniorów pojawił się mężczyzna podający się za policjanta, który miał odebrać pieniądze. Małżeństwo poinformowało fałszywego stróża prawa, że nie udało im się wypłacić zgromadzonych oszczędności. Oszust usłyszał również od seniorów, że mając wątpliwości, o wszystkim powiadomili swoich najbliższych. Słysząc te słowa nieznajomy mężczyzna oddalił się z terenu posesji.
Pamiętajmy!
Prokuratorzy oraz policjanci nie dzwonią do osób i nie proszą ich o pieniądze, nie pytają o majątek osobisty, a także nie informują o prowadzonych przez siebie działaniach operacyjnych. Bądźmy pewni, że oszuści będą przekonywać nas, że można zweryfikować ich tożsamość dzwoniąc pod podany przez nich numer telefonu. Pamiętajmy, że dzwoniąc na wskazany numer, po drugiej stronie słuchawki będzie podstawiona osoba, która potwierdzi, że dany „prokurator” jest prawdziwy. Prawdziwe numery telefonów do prokuratury czy policji, są dostępne w internecie.