Kampania wyborcza w pełni. Niemal w całym powiecie ostrowieckim wiszą banery kandydatów do rady miasta, gmin, powiatu, czy sejmiku. Zanim jednak się pojawiły, niektórzy z aktualnych radnych z banerów życzyli mieszkańcom miłego dnia lub, jak było to w przypadku radnego Marka Giemzy, zachęcali do noszenia odblasków.
11 marca otrzymaliśmy wiele niepokojących sygnałów od mieszkańców (kierowców) z Ostrowca Świętokrzyskiego, którzy alarmowali o banerze na skrzyżowaniu ulic , który ich zdaniem zasłaniał kierowcom widoczność. Mowa o banerze zawieszonym na płocie na skrzyżowaniu ulic Bolesława Prusa i Iłżeckiej w Ostrowcu św. Plansza zasłaniała widok kierującym chcącym wyjechać z ulicy Bolesława Prusa.
– Radny mówi o bezpieczeństwie, a swoim banerem stwarza zagrożenie na drodze. Baner zamieszczony jest bowiem na skrzyżowaniu ulic Iłżeckiej i Bolesława Prusa w Ostrowcu Św. Niestety znacznie ogranicza widoczność. Bezpieczeństwo powinno być priorytetem – alarmował Czytelnik.


Na banerze, o którym mowa aktualny radny Rady Miasta Ostrowca Św. promował noszenie odblasków: „Bądź widoczny i bezpieczny. Noś odblaski!!! Zachęcamy Marek Giemza” – brzmiał napis na banerze.
Poproszeni przez mieszkańców o interwencję, napisaliśmy do Straży Miejskiej w Ostrowcu Św. Jednak wysłany na miejsce patrol, zagrożenia nie stwierdził.
– W wyniku podjętej kontroli wskazanego skrzyżowania odnośnie wywieszonego baneru na jednej z posesji patrol nie stwierdził zagrożenia w ruchu drogowym. Widoczność sprawdzono z każdej strony skrzyżowania – odpisał nam dyżurny Straży Miejskiej.
Okazuje się jednak, że kilka dni później, gdy baner promujący noszenie odblasków zastąpił ten wyborczy – zmienił on swoje miejsce. Może nie do końca zniknął, ale został przesunięty tak, że przez siatkę ogrodzenia widać teraz, to, co dzieje się na drodze z pierwszeństwem przejazdu.
– Cieszę się, że po raz kolejny presja społeczna ma sens, a pan, który z banerów mówił o bezpieczeństwie, pod uwagę wziął bezpieczeństwo mieszkańców. Kampania, kampanią, ale nie dajmy się zwariować – podsumowuje nasz Czytelnik.

