Kiedyś zakrzaczony i niezagospodarowany teren, dziś nowoczesna baza Miejskiego Zakładu Komunikacji.
– Historia zatoczyła koło, miałem okazję do rozmów w kuluarach, w 1956 roku powstała baza przy Alei Jana Pawła II. Ona wtedy była dedykowana na potrzeby ówczesnego Ostrowca Świętokrzyskiego. Dzisiaj po bez mała 70 latach przyszedł moment, żeby tę bazę zbudować od nowa, żeby ją zlokalizować w tych terenach przy Celsie Huta Ostrowiec – mówił Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Św.
Koszt budowy bazy to 11 835 000 zł, z czego dofinansowanie z Programu Ekologiczny Transport Miejski. Etap 1. (środki pochodzące z Unii Europejskiej) wyniosło 70 procent. Powstały trzy obiekty: warsztat z wyposażeniem, myjnia, a także budynek administracyjny. Jak podkreślał prezydent baza jest pierwszym etapem zmian ostrowieckiego MZK.
– Drugi etap to jest 6 autobusów hybrydowych, które do końca września powinny wyjechać na ostrowieckie ulice, do końca października powinniśmy mieć 9 sztuk autobusów z silnikiem diesla z normą euro 6 i w styczniu 8 niskopodłogowych autobusów elektrycznych. To już są 23 sztuki, które będą jeździć na ulicach Ostrowca Św. Jesteśmy teraz w procedurze zakupu 9 kolejnych elektryków, tylko już krótszych, nie 12-metrowych i mam nadzieję, że ten przetarg też szybko i sprawnie rozstrzygniemy – tłumaczył Jarosław Górczyński.
Dodał, że nowa baza to komfortowe warunki pracy dla pracowników MZK.
– Dzisiaj ta załoga przejdzie na komfortowe warunki i za chwilę przesiądzie się do komfortowych samochód, ale to nie jest robione dla nich, to jest robione dla naszych mieszkańców, to jest robione z myślą, aby pasażer w Ostrowcu Św, był zadowolony – mówił prezydent, dodając, że ceny biletów autobusowych pozostaną na dotychczasowym poziomie. Nie będzie podwyżki cen biletów.
– Uważam, że ta kwota 1.50 za bilet. To jest symboliczna kwota, ale też trzeba mieć świadomość, że płacimy i mamy świadomość wymagania. Niestety nie ma w tym kraju nic za darmo, bo kolejne pokolenia za to będą musiały zapłacić – tłumaczył Jarosław Górczyński.
Dodał, że z chwilą, gdy wszystkie autobusy pojawią się na terenie nowej bazy nastąpi korekta rozkładów jazdy. Pewne linie zostaną zachowane w niezmienionym stanie.
– Nic tak nie odpycha pasażera jak ciągłe zmiany. Pasażer powinien zawsze wiedzieć, że zawsze ten autobus o określonej porze, w określonym dniu jest i podjeżdża, więc te korekty gdzieś drobne na pewno, natomiast główne linie w pełnym zakresie tak jak były – dodał Jarosław Górczyński.
Marian Macias, prezes „Adma” , wykonawca inwestycji przypomina, że inwestycja była realizowana w bardzo trudnym czasie.
– Miesiąc temu oddaliśmy inwestycję, była realizowana w bardzo trudnym, ciężkim czasie. Po pierwsze dwa lata okres pandemii i ceny szybowały. Co dzień zmieniały się na niekorzyść wykonawcy. Termin został praktycznie dotrzymany. Najgorzej mieliśmy problem z wyposażeniem – mówił Marian Macias. Dodał, że w warsztacie znajduje się nowoczesny i wysokiej klasy sprzęt. Samo wyposażenie bazy kosztowało ponad 2 miliony złotych.
Jarosław Kateusz, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji dodał, że już w latach 80-tych była mowa o remoncie lub wymianie bazy, znajdującej się przy Alei Jana Pawła II.
– Ta jakość komunikacji na pewno się zmieni – deklarował Jarosław Kateusz. Dodał, że przeprowadzka odbędzie się w ciągu miesiąca.
Fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
