Można wydać tysiące na filmy promocyjne, zdjęcia i kampanie reklamowe, ale to nie one grają na boisku. To zawodniczki są sercem drużyny, ale jak mają to serce pokazać, skoro nie otrzymują należnej zapłaty za pracę, która wykonują? Kto zdecydowałby się pracować za darmo, albo czekać w nieskończoność na należącą mu się zapłatę.
Dziś na stronie internetowej Klubu KSZO Ostrowiec Św. S.A. pojawiło się oświadczenie Mirosława Buszkiewicza, prezesa Zarządu KSZO Ostrowiec Św. Poinformował m.in. o tym, że z drużyny odeszły kolejne zawodniczki.
– Jako prezes zarządu KSZO Ostrowiec Świętokrzyski S.A. informuję iż, w związku ze skomplikowaną sytuacją finansową Klubu, w dniu wczorajszym, tj. 7 listopada, zostały rozwiązane kontrakty z następującymi zawodniczkami: Eriką Salanciovą, Joanna Kapturską, Olgą Samul, Olgą Pauliukouskayą oraz Justyną Kędziorą – tłumaczy prezes.
W komunikacie nie brakuje także kolejnych obietnic, o wypracowaniu nowej formuły. Tylko na to jest już chyba nieco za późno. Ile można bowiem rozmyślać nad planem restrukturyzacji zadłużenia i na co do tej pory czekał zarząd Klubu? W tym roku Klub obchodzi swoje 90-lecie, zamiast spijać śmietankę sukcesów, cieszyć się z tej okrągłej rocznicy, kibice wciąż słyszą o narastających problemach, jak nie z ZUS-em, Urzędem Skarbowym, to z zawodniczkami, które mają po prostu dość i szukają stabilizacji finansowej. Czy nowe zawodniczki, które przyszły do Klubu KSZO po spadku z Ligii Siatkówki Kobiet do I Ligii, dały się nabrać na obietnice bez pokrycia?
– Nasz Klub czyni wysiłki, aby w najbliższej przyszłości wypracować nową formułą działalności organizacyjnej i finansowej, godzącą udział w rozgrywkach 1. Ligi Siatkówki Kobiet i restrukturyzację zadłużenia – tłumaczy w komunikacie Mirosław Buszkiewicz.
Informuje także, że niedzielne spotkanie ligowe z AZS Politechniki Śląskiej Gliwice odbędzie się zgodnie z terminarzem. Szansę gry w zespole otrzymają także wyróżniające się uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Ostrowcu Świętokrzyskim: Wiktoria Rdzanek, Oliwia Błaszczyk, Emilia Piotrowska oraz dwie kolejne zawodniczki, które zostaną wytypowane przez szkoleniowców naszego zespołu w porozumieniu z dyrekcją SMS-u.
– Klub jest wdzięczny, że w tak trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł, w zespole pozostały: Karolina Szczygieł, Izabela Klekot, Kamila Kobus, Monika Kawa, Monika Kacprzak oraz Julia Marcyjanik. Zwracam się do wszystkich Kibiców i sympatyków piłki siatkowej w Ostrowcu Świętokrzyskim o wsparcie, doping i jak najliczniejszy udział w meczu w najbliższą niedzielę, który odbędzie się o godzinie 16 przy ul. Świętokrzyskiej 11. Wierzymy, że sytuacja Klubu poprawi się, miejmy nadzieję już w niedalekiej przyszłości, ale obecnie nasz młody zespół najbardziej potrzebuje życzliwości kibiców i głośnego dopingu z trybun – apeluje prezes.
Czy jednak nie jest już na to za późno?