Niebezpieczne manewry na drodze
Wczoraj (27 sierpnia), kilka minut przed godziną 20.00, policjanci z Komisariatu Policji w Kunowie zauważyli na drodze w miejscowości Nietulisko Duże Opla, którego kierowca wyprzedzał inne auto na linii podwójnej ciągłej. Mundurowi, poruszający się oznakowanym radiowozem, natychmiast użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, wzywając kierowcę do zatrzymania.
Mężczyzna jednak zignorował polecenia i kontynuował jazdę. Po chwili skręcił w boczną ulicę i próbował uciekać pieszo. Policjanci szybko zakończyli pościg, zatrzymując 23-latka.
Cofnięte uprawnienia i strach przed konsekwencjami
Zatrzymanym okazał się mieszkaniec Radomia. Powód jego zachowania szybko wyszedł na jaw – mężczyzna posiada cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami z powodu przekroczenia limitu punktów karnych.
Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty: niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz niestosowania się do decyzji o cofnięciu uprawnień.
Surowe konsekwencje prawne
23-latek będzie tłumaczył się przed sądem. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie może trafić do więzienia nawet na 5 lat. Policja przypomina, że zignorowanie polecenia zatrzymania pojazdu to nie wykroczenie, lecz przestępstwo, które niesie poważne konsekwencje.
Jeżeli funkcjonariusze używają sygnałów świetlnych i dźwiękowych, należy niezwłocznie zatrzymać pojazd. Ucieczka tylko pogarsza sytuację kierowcy.
