Pomniki, tablice pamiątkowe czy obeliski są nie tylko świadectwem czasów, które minęły, ale także potwierdzeniem, że pamięć powinna trwać wiecznie. Historia regionu buduje tożsamość lokalnej społeczności, przypominając o korzeniach, wartościach i trudnych doświadczeniach, które ukształtowały naszą teraźniejszość. Każdy monument niesie naukę dla kolejnych pokoleń – o odwadze, poświęceniu i miłości do ojczyzny.
Odpowiednio zadbane miejsca pamięci przyciągają uwagę turystów i badaczy historii, stając się nie tylko świadectwem przeszłości, lecz także ważnym punktem na mapie turystycznej regionu. Jak podkreśla Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie, inwestowanie w renowację pomników to nie tylko wyraz szacunku dla bohaterów, ale również sposób na zachowanie piękna i wartości historycznej tych miejsc dla przyszłych pokoleń.
Miejsce Żywej Historii i Nauki
Miejscem wyjątkowo ważnym dla mieszkańców Nietuliska Dużego i okolic jest pomnik znajdujący się na kopcu w Nietulisku Dużym. Upamiętnia bowiem historię ludzi, którzy przed laty tworzyli lokalną społeczność.
– Mieszkańcy Nietuliska Dużego „upominali się” o wiele mniejszych i większych inwestycji. Wiele z nich udało się już wykonać. Teraz przyszedł czas na odrestaurowanie pomnika na kopcu. To bardzo ważne miejsce dla mieszkańców. Tuż obok mamy szkołę podstawową, więc jest to również taka „namacalna” lekcja historii. Dzieci i młodzież przychodzą tutaj co roku, składają wiązanki, zapalają znicze. W naszej gminie zachowujemy pamięć o tych trudnych historycznych czasach – mówi Lech Łodej. Przypomina, że gmina systematycznie inwestuje w renowację pomników.
– Tak było w przypadku pomnika w Miłkowskiej Karczmie, czy grobów na cmentarzu w Kunowie. To nie tylko wyraz szacunku dla bohaterów, ale również sposób na zachowanie piękna i wartości historycznej tych miejsc dla przyszłych pokoleń. Sukcesywnie przywracamy godny wygląd miejscom pamięci, czy obeliskom. Te efekty widać – tłumaczy burmistrz.
Renowacja Jako Wyraz Szacunku
Jarosław Adamski, kierownik Referatu Spraw Obywatelskich, Rolnictwa i Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy w Kunowie przypomina, że pomnik został postawiony jeszcze za czasów PRL-u.
– W związku z tym jest dość pokaźny. Dzisiaj już takich pomników się nie stawia. To monument o kilkumetrowej wysokości. Mało tego, wokół niego znajduje się mała architektura: schody, spoczniki, murki, wykonane z piaskowca. Było to dość poważnie zdegradowane przez warunki atmosferyczne. Jako gmina podjęliśmy się wyzwania, aby to miejsce kompleksowo odrestaurować. Udało się nam pozyskać środki zarówno z Fundacji Orlen, jak i Instytutu Pamięci Narodowej – wyjaśnia Jarosław Adamski.
Dodaje, że pomnik odrestaurowywany był w dwóch etapach, a łączny koszt prac wyniósł ponad 46 000 zł, z czego gmina Kunów wydatkowała z własnego budżetu ok. 20 000 zł. Pomnik został wstępnie oczyszczony, zdjęto mchy i porosty z chodników i samego pomnika. Drugi etap obejmował zaś dogłębne czyszczenie, gruntowanie chemią, uzupełnienie brakujących kamieni w schodach, spocznikach i murkach, zabezpieczenie pomnika przed mrozem i niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, karczowanie zakrzaczeń i samosiejek. Tuż przy pomniku zamontowany został ośmiometrowy maszt z flagą państwową. Jeśli konserwator zabytków wyrazi zgodę (na razie gmina ma ustne zapewnienie), wokół masztu wykonane zostanie utwardzenie z piaskowca dla pocztu flagowego.
Pomnik w Nietulisku Dużym – Historia Mieszkańców
Uroczyste odsłonięcie pomnika po jego restauracji planowane jest na 10 listopada.
– Pomnik upamiętnia zamordowane przez Niemców osoby z Nietuliska i miejscowości okolicznych, czyli z również z Dołów Biskupich, czy Nietuliska Małego. Nazwiska ofiar nie zostały jednak wypisane na pomniku. Najprawdopodobniej ich nazwiska wymienimy podczas listopadowych uroczystości. Warto wspomnieć, że o renowację pomnika zabiegała Brygada Polskich Drużyn Strzeleckich z gminy Kunów i pan Jerzy Brożyna. To nie jest pierwsze i na pewno nie ostatnie miejsce pamięci, które będziemy odnawiać. W tym roku po raz kolejny odnawiamy pomnik powstańców styczniowych, znajdujący się na cmentarzu parafialnym w Kunowie. Jest wykonany z piaskowca, a usytuowany został pomiędzy drzewami. Ze względu na warunki atmosferyczne ulega on degradacji, Jeszcze w tym roku będzie czyszczony laserowo. Pewnie na tym nie poprzestaniemy, bo warto to robić – podsumowuje Jarosław Adamski.
Henryk Jabłoński, sołtys Nietuliska Dużego i Piotr Rakoczy, przewodniczący Rady Miejskiej w Kunowie podkreślają, że pomnik na kopcu, to bardzo ważne miejsce dla mieszkańców Nietuliska Dużego i okolicznych miejscowości.
– Przychodzimy tu co roku. Zawsze z druhami Ochotniczej Straży Pożarnej w Nietulisku Dużym, Kołem Gospodyń Wiejskich z Nietuliska Dużego i Stowarzyszeniem Nietulisko nad Świśliną dbaliśmy i będziemy wciąż dbać o to miejsce. Co roku przed 1 i 11 listopada sprzątamy, wykaszamy. Cieszymy się, że dziś ten pomnik zupełnie inaczej wygląda. Dotychczas był zielony od mchu i wilgoci. Nie wiedziałem, że jest taki jasny. Całkowicie odmienił swoje oblicze. Na pewno będzie jeszcze piękniej, gdy usuniemy wszystkie zakrzaczenia – mówi Piotr Rakoczy.
Historię pomnika i jego uroczyste odsłonięcie na początku lat 70-tych pamięta Henryk Jabłoński.
– Ten kopiec był kiedyś w całości obsadzony kukurydzą. Teren dzierżawiło kółko rolnicze. Później drzewka posadzone zostały przez szkołę w Nietulisku Dużym. Gdy byłem małym chłopcem bawiliśmy się tam z kolegami w chowanego. W 1969 roku było uroczyste odsłonięcie tego pomnika. Przyjechały ówczesne władze komunistyczne. Delegacja była olbrzymia. Na placu obok stało wojsko, które częstowało grochówką. Było bardzo uroczyście. Pomnik postawiony został m.in. ze składek Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Wartę trzymali harcerze z Nietuliska Dużego – przypomina Henryk Jabłoński. Dodaje, że w przeszłości tuż przy kopcu znajdował się staw, a dostać się można było na jego teren – łodzią.
Wspomina, że w 2010 roku, gdy był członkiem rady sołeckiej wraz z Zygmuntem Krześniakiem, ówczesnym sołtysem Nietuliska Dużego i radą sołecką zaangażował się w prace porządkowe przy pomniku.
– Zygmunt „gonił” radę sołecka do pracy. Odkrzaczyliśmy ten teren, a w 2010 lub 2011 roku, dziś już tej daty nie pamiętam, miało miejsce jego uroczyste odsłonięcie – wspomina Henryk Jabłoński.
Piotr Rakoczy podkreśla, że warto dbać o takie miejsca dla kolejnych pokoleń.
– Warto pielęgnować tradycje, wpajać polskość i narodowość przyszłym pokoleniom – podsumowuje.
Pingback: Pomnik w Nietulisku Dużym odsłonięty po renowacji! [FOTO, VIDEO] | naOSTRO.info