Po raz kolejny potwierdziły się nasze nieoficjalne informacje na temat nowego dyrektora do spraw finansowych w ostrowieckim Zespole Opieki Zdrowotnej. Jak w odpowiedzi na interpelację Pawła Walesica, radnego powiatowego z Prawa i Sprawiedliwości poinformował Andrzej Gruza: nowym Zastępca dyrektora do spraw Finansowych – Głównym Księgowym została Joanna Gałęzia.
Niestety pomimo upływu ponad 9 miesięcy od zmiany na stanowisku Starosty, a także powołaniu nowego Zarządu Powiatu zmian w ostrowieckim szpitalu na lepsze niestety nie widać. Jest za to coraz więcej niewiadomych i znaków zapytania. Po pierwsze wciąż nie do końca wiemy jakie najważniejsze działania dotyczące funkcjonowania placówki podjął nowy dyrektor naczelny, a także jakie kroki zamierza podjąć w przyszłości. Dyrektora pytał o to także Paweł Walesic.
– Nie mogę ocenić, które z moich działań w Szpitalu są najważniejsze. Zapoznaję się ze Szpitalem i jego pracownikami. Pomimo ogromnych trudności finansowych i personalnych, utrzymuję bieżącą działalność Szpitala. Kolejny plan naprawczy sporządzony być powinien do końca września 2019 roku – zgodnie z ustawą. Podejmuję działania w kierunku odtworzenia kadry zarządzającej. Z dniem 7.08.2019 r. zatrudniłem na stanowisku Zastępcy Dyrektora do Spraw Finansowych – Głównego księgowego Panią Joannę Gałęzię – napisał Andrzej Gruza.
Przypomnijmy, że Andrzej Gruza na stanowisku dyrektora naczelnego pracuje od 20 maja. Podczas sesji rady Powiatu Ostrowieckiego 29 maja bieżącego roku mówił:
– Mam duże problemy z obsadą personalną na oddziałach szpitalnych, jeśli chodzi o lekarzy. Jeżeli ten stan nie zostanie szybko zmieniony to grozi nam zamykanie oddziałów niezależnie od tego jakie będą wyniki finansowe, tylko ze względu na niedobór personelu.
Jak widać po upływie trzech miesięcy nowy dyrektor wciąż zapoznaje się ze szpitalem i jego pracownikami. Wydaje się, że od maja niewiele się zmieniło. Do informacji publicznej podawanych jest niewiele wiadomości, a jeżeli już, to są one bardzo skąpe. Mieszkańcy nie wiedzą czego mogą się spodziewać, po raz kolejny brakuje konkretów. Od sesji rady powiatu, która odbyła się 29 maja, a na której głos zabrał dyrektor naczelny ZOZ, brakuje także informacji o aktualnej sytuacji szpitala. Andrzej Gruza, startując w konkursie ogłoszonym przez Zarząd Powiatu musiał przedłożyć dokumenty w związku z koncepcją i funkcjonowaniem ZOZ w Ostrowcu Św. Gdzie leży więc problem? Według Andrzeja Gruzy, zgodnie ustawą, program naprawczy musi powstać do końca września 2019 r, jednak czy tak długie oczekiwanie jest korzystne dla funkcjonowania szpitala, a przede wszystkim pacjentów?
Czy podczas najbliższej sesji rady Powiatu Ostrowieckiego dowiemy się czegoś nowego o ostrowieckim ZOZ-ie, a przede wszystkim, czy doczekamy się pozytywnych informacji? Czy podjęte przez dyrektora działania, o których niestety opinia publiczna nie wie za wiele, przynoszą rezultaty?
Jeśli weźmiemy pod uwagę, że na koniec czerwca 2019 roku wynik finansowy szpitala wynosi minus 7 078 142,78 zł, najlepiej nie jest.
anna
20 sierpnia, 2019 at 11:11
Po pierwsze primo, poprzedni dyrektor niesławny Rafał L. programu i pomysły nie tylko na działalność szpitala ale i jego uzdrowienie nie miał i nie przedstawił do dni swoich ostatnich w Ostrowcu, więc zarzut, że po 3 miesiącach jeszcze nic nie ujawniono z zamiarów nowego dyrektora jest jak kulą w płot, po drugie primo, w takim samym tempie, a może trochę mniejszym ale jeszcze przed tzw. siecią szpitali zadłużał się i ten ostrowiecki, co by nie mówić krach ( a może błyskawiczne spadanie ze wszystkimi finansowymi wskaźnikami) i to nie tylko w Ostrowcu nastąpił właśnie po wprowadzeniu cudownego planu byłego już pisowskiego ministra zdrowia Radziwiłła! o tym, jak tzw. sieć dobija a nie uzdrawia szpitale głośno w całym kraju! dzisiejsze wyniki to ciężkie zaniedbania ostatniego pisowskiego dyrektora i polityki tego rządu!
Antoni
20 sierpnia, 2019 at 16:39
Dokładnie zgadzam się z panią Anną. Jeżeli już to przysłowiowym gwoździem do trumny tego szpitala były działania pana R. L. , poprzedniej rady społecznej szpitala , a przede wszystkim pseudoreformy PIS ( patrz liczenie wydatków na ochronę zdrowia w odniesieniu do PKB sprzed 2 lat do tyłu a nie w odniesieniu do roku aktualnego).
Jakub
20 sierpnia, 2019 at 17:47
Zamiatanie pod dywan problemów szpitala i nieinformowanie o nich, a także utajnianie Rad Społecznych to jest wizytówka aktualnej władzy. A Pani starosta to startuje na senatora bo widzi, że jej okręt – powiat tonie?