Nie trzeba było zbyt długo przekonywać Świętego Mikołaja, aby przyjechał do gminy Kunów. 5 grudnia (w niedzielę) jego sanie wylądowały tuż przy kunowskim Rynku, aby o godzinie 17.00 w towarzystwie elfów i śnieżynek pojawił się na uroczystym rozświetleniu choinki na Rynku.
– Kilka lat temu Mikołaj zapytał nas, czy dzieci z naszej gminy chciałyby spotkać się z nim osobiście. Takiego gościa z Laponii każdy przyjąłby z otwartymi ramionami. Zaprosiliśmy go i ku naszej radości przyjął to zaproszenie. Przyjechał do Kunowa, rozdawał prezenty. Mikołaj był bardzo zadowolony i od tamtej pory wraca do nas systematycznie. W ubiegłym roku doradził nam również, aby w ubiegłym roku, który upływał nam pod znakiem pandemii koronawirusa, nie organizować takiego bezpośredniego spotkania, w trosce o zdrowie mieszkańców. Tak też zrobiliśmy, Mikołaj to podobno także znany epidemiolog – wspomina Lech Łodej.
Dodaje, że teraz, gdy sporo osób w Kunowie jest już zaszczepionych, postanowił powrócić do gminy Kunów.
– Mówił, że dzieci są grzeczne i bardzo zdyscyplinowane. Dlatego nie mogłoby go zabraknąć. Co więcej podobno odwiedził także nasze gminne Stowarzyszenia i także im przyniósł prezenty – mówi burmistrz.
Tłumaczy, że wizyta Mikołaja, to także czas na rozświetlenie świątecznych dekoracji na Rynku. Wspólnie z pomocnikami, punktualnie o 17.00 kunowska choinka rozbłysła światełkami. To jednak nie jedyne dekoracje w gminie. Oświetlone są główne ulice, a każdy odwiedzający Kunów, może zrobić sobie zdjęcie na wyjątkowych saniach Świętego Mikołaja.
Galeria foto: Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info