FAKTY

Seniorzy mają swoje miejsce w gminie Ćmielów! Dzień seniora na bis tym razem „za lasem”! [ZDJĘCIA]

14 listopada obchodziliśmy Ogólnopolski Dzień Seniora, z tej okazji 15 listopada tym razem za lasem z inicjatywy Joanny Suski, burmistrz miasta i gminy Ćmielów, w Borii, zorganizowano dzień seniora na bis. Była muzyka na żywo, w wykonaniu zespołu „Wesoła trójka”, słodki poczęstunek, a przede wszystkim chwila na wspólne spędzenie wolnego czasu i rozmowę. – Mam nadzieję, że ta nowa tradycja zostanie z nami już na stałe – podsumowuje Jerzy Sykała, radny gminy Ćmielów i ćmielowski senior.

Autor:

Marzena Gołębiowska

dnia

16 listopada, 2019

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

– To druga edycja Dnia Seniora w gminie Ćmielów. Pierwsza odbyła się 26 października w Ćmielowie, a że cieszyła się dużym zainteresowaniem i frekwencją, to też sobie pomyślałam, żeby nikt nie był pokrzywdzony i jak to zawsze mówi pan radny Jerzy Sykała, chcieliśmy pamiętać o naszych seniorach „za lasem”. Zorganizowaliśmy więc taką drugą odsłonę wydarzenia. Wiemy, że mamy wspaniałą młodzież w naszej gminie, ale i mamy także wspaniałych seniorów. Wyglądacie świetnie, powiedzcie mi, jaką macie receptę na młodość – pytała seniorów Joanna Suska, burmistrz miasta i gminy Ćmielów.

Przypomniała, że Dzień Seniora zawsze się jej marzył. To co w innych gminach było normalnością, w Ćmielowie nie istniało i pozostawało w sferze marzeń.

– Bez was nie byłoby tej imprezy i atmosfery. To, że mamy wspaniałych seniorów w gminie Ćmielów wiemy nie od dzisiaj. Życzę wam wszelkiej pomyślności, radości ducha, oczywiście zdrowia każdego dnia i miłości od wszystkich. Bo nikt nie chce być sam. Będąc kiedyś na jednej z wycieczek przeczytałam taką fajną maksymę życiową: żyje się tylko raz, ale jeśli żyje się dobrze, wystarczy tylko raz – podsumowała Joanna Suska, dziękując wszystkim zaangażowanym w przygotowanie tego przedsięwzięcia.
We współorganizację wydarzenia zaangażowany był także Dom Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie. O dekorację sali zadbała Bożena Szczygieł, pracownik ćmielowskiego Domu Kultury. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Ćmielowie przygotowali niespodziankę pod czujnym okiem Joanny Psiuch i Ewy Karwackiej. Młodzi aktorzy oprócz swoich interpretacji popularnych piosenek przygotowali także autorską wersję „Rzepki” Juliana Tuwima, która wywołała gromkie brawa wśród seniorów.

– Nasi seniorzy są bardzo aktywni i zawsze służą pomocą i radą. Życzę im zdrowia, ciągłej radości i uśmiechu na każdy dzień życia – wyjaśnia Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor Domu Kultury w Ćmielowie.
Jerzy Sykała, radny Rady Gminy Ćmielów uważa, że tego typu imprezy, a także działania jakie podejmuje Joanna Suska, pokazują, że seniorzy mają swoje miejsce w gminie Ćmielów, a z roku na rok będzie im się żyło coraz lepiej.

– Dziś drugi bal seniora, czyli senior bis w gminie Ćmielów, a dokładnie w miejscowości Boria. Jesteśmy zadowoleni, a zarazem serdecznie dziękujemy pani burmistrz, że to święto dotarło wreszcie i do naszej gminy. Dotychczas mogliśmy tylko zazdrościć innym, ościennym gminom takiego dnia tylko dla seniorów. Mam nadzieję, że ta nowa tradycja zostanie z nami już na stałe. Raz, że doceniono nas i zorganizowano taką imprezę. Z drugiej strony są działania pani burmistrz i rady, aby wspierać seniorów i inne grupy społeczne, które mają duże wydatki na leki. Stąd też program refundacji leków. Osoby w podeszłym wieku też z tego korzystają. Seniorzy realizują się w Kołach Gospodyń Wiejskich, czy organizacjach, zespołach śpiewaczych. Myślę, że otwierają się przed nami perspektywy na szerszą działalność – tłumaczy i dodaje, że sam będąc seniorem życzy swoim koleżankom i kolegom, żeby nie było gorzej, a tylko lepiej. A to co jest zaczątkiem kulturalnym i pamięć o seniorach była nadal kontynuowana.

Zachwycona Dniem Seniora jest też pani Lidia, która podkreśla, że to pierwsza taka impreza dla seniorów w tej części gminy.

– Podobają mi się takie wydarzenia. Można się spotkać w szerszym gronie, porozmawiać, zapomina się o swoich problemach, jest dużo śmiechu. Żyje się nam różnie, w zależności od tego gdzie się mieszka. Z naszego terenu ciężko jest się dostać do miasta. Mamy teraz busa, oby jeździł jak najdłużej. Problem jest też ze służbą zdrowia. Chciałaby, aby dostęp do lekarzy był większy w małych miejscowościach. Miło, że zaczęło się coś zmieniać na lepsze i że jest dla nas miejsce w gminie – podsumowuje pani Lidia.

Galeria fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info