Znajdź nas na

PO GODZINACH

„Sobótka, sobótka dzień jest długi, noc krótka” – czyli jak świętowało KGW Kalina!

Koło Gospodyń Wiejskich z Nietuliska Dużego przyzwyczaiło już do tego, że nie potrafi usiedzieć w miejscu. A to członkowie Koła sprzątają swoje lokalne podwórko, innym razem sadzą drzewka, dbają o krzewienie patriotyzmu, a także… kontynuowanie tradycji ludowych. Nie inaczej było podczas obchodzonej 22 czerwca „Nocy Świętojańskiej”! Były wianki, ognisko i mnóstwo wspomnień.

fot. KGW Kalina

– To taka nasza premiera, bo dopiero pierwszy raz świętujemy wspólnie „Noc Świętojańską”. To też nowość w Nietulisku Dużym. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Kalina” się zorganizowały. Uwiły w domach tradycyjne wianki, a są takie zdolne, że naprawdę pięknie to wyglądało. Nie za bardzo mieliśmy jak dotrzeć nad brzeg rzeki Świśliny więc puszczaliśmy je z mostu – wspomina Henryk Jabłoński, sołtys Nietuliska Dużego.

Reszta kobiet w tym czasie przygotowywała ognisko. Udało się oczyścić, przygotować i zabezpieczyć teren walcowni w Nietulisku Dużym, a dokładnie miejsce, w którym znajdował się kiedyś staw – zbiornik napędowy walcowni. W przygotowaniu terenu pomogli także panowie z Nietuliska Dużego, na których Kalinki, jak nazywa członkinie Koła sołtys, mogą zawsze liczyć.

fot. KGW Kalina

– Zrobiliśmy z takiej trylinki, z takich płyt betonowych palenisko, aby było bezpiecznie, a ogień się nie rozprzestrzenił. Poprzywoziliśmy stoły, krzesełka. Mieliśmy oczywiście trzech naszych lokalnych bardów – gitarzystów. Pośpiewaliśmy, pograliśmy, powspominaliśmy stare dzieje. Było naprawdę bardzo przyjemnie i wyjątkowo – dodaje sołtys Nietuliska Dużego.

Imprezy organizowane przez KGW „Kalina” zawsze przyciągają mnóstwo osób. Tak było i tym razem w obchodach „Nocy Świętojańskiej” uczestniczyło ponad 40 osób.

fot. Henryk Jabłoński

– Wystąpiliśmy do Lecha Łodeja, naszego burmistrza, aby na terenie walcowni postawić duży stół i wiatę, gdzie można byłoby organizować podobne wydarzenia. Jednak burmistrz będzie musiał najpierw zwrócić się z pytaniem do konserwatora zabytków. Jeśli ten wyrazi zgodę, będziemy mieli takie miejsce na spotkania, w pięknym otoczeniu – dodaje sołtys.

Jednak KGW „Kalina” nie spoczywa na laurach. Już 13 lipca gospodynie i gospodarzy z Nietuliska Dużego czeka kolejne święto – imieniny Kaliny.

– Dużo ludzi wyemigrowało z Nietuliska Dużego. Mieszkają teraz albo tuż za miedzą: w Starachowicach, Skarżysku-Kamiennej, Kielcach, niektórzy trochę dalej, bo w Warszawie, czy poza granicami Polski. Poprzez rodziny, najbliższych, czasami też telefonicznie, czy mailowo staramy się ściągnąć ludzi, kiedyś związanych z naszą miejscowością, właśnie na imieniny Kaliny. „Mieszkańcy Nietuliska Dużego starzy i młodzi orzekli; po latach, spotkanie urządzić się godzi. Przy kalinie stoły z jadłem postawimy i przyjemnie wszyscy razem się zabawimy” – zachęca Henryk Jabłoński.

Przyznaje, że mieszkańcy Nietuliska Dużego, którzy pamiętają stare czasy, a nie mieszkają na terenie wsi od 20, 30 lat z chęcią podchwycili temat. Muzyka już jest zarezerwowana. Zabawa odbędzie się przed remizą, chyba, że przeszkodzi deszcz, wówczas przeniesie się do środka.

Wydarzenie odbędzie się 13 lipca o godzinie 17.00. Koszt 20 zł od osoby.

Obowiązuje wcześniejsza rezerwacja pod numerem telefonu: 41 2612296.

Źródło: KGW Kalina

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this